mama05
prrrryy szaaaalona :))
MARYLA-dokladnie,niech to slonko wychodzi to od razu humor wraca
a na suwaczku widze od dzis rowne 9 m-cy do staran,od jutra juz bedzie 8 z przodu

ale tan czas zasuwa





Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ZAPMARTA-no wlasnie dlatego ja ze staraniami czekam do czerwca,zeby nie rodzic zima bo duzo dziewczym wspomina kiepsko ten czas-zimno,nie ma spacerow z takim maluszkiem,zdrowotnie tez dluzej sie dochodzi do siebie bo taka dolina lapie-no nie wiem ja przynajmniej mam taki plan.a w moim przypadku jak urodze na wiosne to maluszek juz moze kozystac z ogrodu-nakarmie,do wozeczka i spanie na powietrzu a i ja bede szybciej dochodzila do siebie jak na ogrodzie herbatke wypije i w ogole...mama, no właśnie muszę się zaopatrzyć w folik.
ja zaszłam w pierwszą ciążę w maju i jak dla mnie poród w lutym był bardzo depresyjny, było jeszcze zimno, ciemno i łapały mnie doły. Teraz chciałabym urodzic jakoś w marcu lub w kwietniu, żeby okres macierzyńskiego urlopu przypadł mi na wiosnę i lato. Karol będzie miał już skończone dwa lata więc powinno być ok. Oby tylko się udało tak szybko jak za pierwszym razem.
Muszę jeszcze koniecznie się do lekarza wybrać, bo okropnie boli mnie brzuch jak mam owulację. Ja nie mogę się wtedy wyprostować, niesamowicie boli. Niech może mi zleci jakieś usg, wolałabym sprawdzić czy wszystko oki. A wcześniej przed porodem bolało ale nigdy aż tak jak teraz.
a ja to myślę że tą razą mi się udało . coś mi od rana taka myśl świta , będziecie się śmiać ale jak byłam moją córcią w ciąży i poszłam na wizytę do mojego gina , ( a to nasz dobry znajomy ) mówjąc że jestem chyba w ciąży on na to że nie wydaje mi się . a po tygodniu już inaczej mówił ,
więc może mam rację , tak po cichu myśle że a nóż .. sie udało po tylu miesiącach ,
a wogóle widzę po sobie że coś jest nie tak ze mną .