Grudzień 2009

[Kasiuch]

Czem ja nie umiem robic zakupow przez internet.
Wy zawsze cos fajnego upolujecie.
Ja jakos nie ufam.

nie kupilam przez neta, nie zgadniecie!
w lumpeksie...

swietny zakup !!!!!!!!!!!!!!!

dziekuje:*

Trzymamy


Super!!!

A ja już mam wszystko posprzątane..zupka zjedzona..kurczak się smaży..tylko nie wyszło z ziemniakami i kapustą..bo zapomniałam kupić ziemniaki
Dwa ostatnie zostawiłam Hani a my zjemy z chlebem

dobre..hehehe

mysle,ze warto sie przelamac, bo bardzooooo duzo mozna zaoszczedzic dla porownania w smyku -laktator, butelki,smoczki,podgrzewacze itp. kosztowaly ponad 2 razy tyle co ja zaplacilam na allegro normalnie szok,ze sklepy takie marze narzucaja tym samym zaoszczedzilam ladnych pare stow...aaaaa na wozkach np roznica miedzy sklepem a allegro potrafila byc nawet 800-900zl.

tez to zauwazylam

ja to wogole chyba od zakupow jestem uzalezniona...

 

[maarta100]

A ja teraz z innej beczki.
bliza sie marzec.
W marcu rok temu mialysmy chyba nasze ostatnie miesiaczki przed wspanialymi nowinami .
Czyli mniej wiecej teraz wiekszosc z nas podejmowala decyzje o posiadaniu dzisiusia .
I marzenia sie spelnily.
Rok temu plany a teraz malenstwa w ramionach :-)

Ale sentymentem zalecialo!

Racja ja ostatnia miesiaczke miałam 2 marca;-)

 

[emwu76]

my decyzje podjelismy jakis rok z hakiem w czesniej

No jedni starali sie dluzej inni krocej.
Ale marzec byl miesiacem przelomowm dla wszystkich z nas.
Byl miesiacem kielkowania :-)

 

[emwu76]

A ja wszystko dla Maxa kupilam nowiusienkie.
Nie mamy tu lumpeksow, dzieci zadnych zeby cos w spadku dostac a w internecie nie umiem.
I wiecie co? -chcialam wszystko po Maxie oddac komus za darmo i nie mialam komu .
Znalazlam teraz jakas dziewczyne , ktora na forum napisala ,ze przyjmie wszystko dla chlopca - i jest z Dublina. Zawozlam jej juz cala torbe rozmiarek (0-3).
Mam nadzieje ,ze jej sie przyda a nie na handel .
Dziewczyna mila i z wieeelkim brzuszkiem tuz przed rozwiazaniem.

Chyba zaczne sie uczyc zakupow internetowych.

 

[eliza80]

A ja teraz z innej beczki.
bliza sie marzec.
W marcu rok temu mialysmy chyba nasze ostatnie miesiaczki przed wspanialymi nowinami .
Czyli mniej wiecej teraz wiekszosc z nas podejmowala decyzje o posiadaniu dzisiusia .
I marzenia sie spelnily.
Rok temu plany a teraz malenstwa w ramionach :-)

Ale sentymentem zalecialo!

też dziś o tym myślałam:-)

 

[eliza80]

ja to wogole chyba od zakupow jestem uzalezniona...

je zdecydownie tez wkolko siedze na allegrop i cos kupuje...wciaz tylko paczki przchodza a ja ciesze sie jak dziecko a mój tylko gada- co ty tam znowu zamówiłaś ...ale przyzwyczaił się już...

 

[eliza80]

A ja wszystko dla Maxa kupilam nowiusienkie.
Nie mamy tu lumpeksow, dzieci zadnych zeby cos w spadku dostac a w internecie nie umiem.
I wiecie co? -chcialam wszystko po Maxie oddac komus za darmo i nie mialam komu .
Znalazlam teraz jakas dziewczyne , ktora na forum napisala ,ze przyjmie wszystko dla chlopca - i jest z Dublina. Zawozlam jej juz cala torbe rozmiarek (0-3).
Mam nadzieje ,ze jej sie przyda a nie na handel .
Dziewczyna mila i z wieeelkim brzuszkiem tuz przed rozwiazaniem.

Chyba zaczne sie uczyc zakupow internetowych.

ja tez tylko nowiusienkie pisałysmy juz jakis czas temu o tych naszych roznych ten teges uprzedzeniach ;-) poza tym u mnie to pierwsze dzieciatko ,wiec radosc z wybierania i kupowania byla i jest olbrzymia

 

[eliza80]

my decyzje podjelismy jakis rok z hakiem w czesniej

my w sumie tez

 

[eliza80]

No jedni starali sie dluzej inni krocej.
Ale marzec byl miesiacem przelomowm dla wszystkich z nas.
Byl miesiacem kielkowania :-)

ha ha ha pieknie to ujełaś :-)

 

[Georgina]

Racja ja ostatnia miesiaczke miałam 2 marca;-)

A ja 19ego:-)