mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
Nie robiłam w lokalu, ale dla mnie to kosmos
Juz lepiej w domu zrobić
ja w domu nie zmieszcze tylu osob !!! i chyba bym sie wykonczyla z przygotowywaniem wszystkiego - zwlaszcza psychicznie przy mojej tesciowej ... wogole nie biore pod uwage robienia imprezy w domu

mialam dwie pobudki o 3 i o 6

taki sliczny a taki lobuz
) ale jak zaczyna skwierczec i mu nie wychodzi wlaczamy suszarke bo szum bardzo wycisza. Suszarke mamy z nawiewem zimnego powietrza i tej opcji uzywamy. Suszarke klade na biurku i wychodze (oczywiscie trzeba pilnowac i nie zapomniec o niej). Pada po kilku minutach a jak po jakims czasie slysze ze sie znowu wybudzil wlaczam na chwile jeszcze raz i nie wyjmuje z lozeczka. I tak powinien usnac na dluzszy czas. Czasem oczywiscie widze ze jest inny problem (nie dojadl, jest rozzalony i trzeba przytulic, brzuszek, itp) to wtedy wyjmuje ale nie rozbudzam. Trzymam kciuki zebyscie wymyslili sposob na swoje dzieciatka i zeby Was juz noca nie terroryzowal 