reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Luuuuzna polowy nie rozumiem co napisalas ahahahahha
ale napisze tak.. widze ze wczoraj nie doczytalas mojego postu! julka je po 260ml iwiecej..... 16 lutego wazyla 5740g a na dzien 26lutego wazyla 6550g a wiec w 10dni przytyla 810g... to gruba przesada..a nie moge jej niczym oszukac...nie wiem....
mi pediatra powiedziala ze jak dziecko skonczy 3 miesiace to zaczyna mu sie 4 miesiac i produkty ktore sa od 4 miesiaca mozna smialo po malu wprowadzac.
 
reklama
kasiekkrk jak chodzi ci facebook??? ja od kilku dni mam masakre by na niego wejsc!!!!!!!!
a kurcze wciagnelam sie w gry... zalozylam swoja farme i restauracje ahahahhahaa i ciagle mam straty bo farma gnije a w restauracji zlosliwe muchy sobie hoduje...ehhhh
mi tez zle..czasami mnie wyrzuca..;/
ale ja w gry niegram/..:)
nie mam czasu nawet w ostatnicg dniach sie w d.. podrapac;/

i w dodatku mam martwice obojczyka i nie moge dzwigac jedna reka..a maly wazxy juz 6300 i nic tylko rece..jak mi sie uda go odstawic to jest cud...zasypia na rekach a jak tylko odkladam to ryk nie z tej ziemi...

a reka mi odpada nie moge do gory podniesc...;/
ja wyczytałam ze do 4 miesiaca nie wolno podawac wiecej niz 100ml.. wiec swojej podaje koperkową.. czasami dwa razy po 50 ml..ale to jak chce sie jej pic.. miedzy karmieniami..
a czasami wypije tylko raz 50 ml i wiecej nie chce. ;)

moj tez jeszcze na moim mleku i tez nie podajam specjalnie, raz dziennie daje mu sie napic herbatki ulatwiajacej trwienie ale wypija ok 30ml...ale daje ze wzgledu na to jakie ma problemy z brzuszkiem..

i juz sie obudzil wiec dalej ni enadrobie..
;/
fak!!!!!!!!
 
Luuuuzna polowy nie rozumiem co napisalas ahahahahha
ale napisze tak.. widze ze wczoraj nie doczytalas mojego postu! julka je po 260ml iwiecej..... 16 lutego wazyla 5740g a na dzien 26lutego wazyla 6550g a wiec w 10dni przytyla 810g... to gruba przesada..a nie moge jej niczym oszukac...nie wiem....
mi pediatra powiedziala ze jak dziecko skonczy 3 miesiace to zaczyna mu sie 4 miesiac i produkty ktore sa od 4 miesiaca mozna smialo po malu wprowadzac.

Dobrze zrozumiałaś nawet nie wiedząc, że rozumiesz hahahahaha

Bosh 260???? Sorry chyba przeoczyłam, co pisałaś...ale no duuuuuuuuuuuuuuużo!! Mój też nie daje się oszukać herbatkami za bardzo...i wczoraj w ciągu całego dnia spał może z 2 godz....masakra...wieczorem zasnął dopiero, ale wybudziłam go o 22 na jedzenie, spał do 5.30. W porównaniu z wczesniejszymi nockami, to coraz gorzej przesypia ;/

A i pampersy na noc (zakładam mu 3) a i tak przeciekną czasami :szok:
 
mi tez zle..czasami mnie wyrzuca..;/
ale ja w gry niegram/..:)
nie mam czasu nawet w ostatnicg dniach sie w d.. podrapac;/

i w dodatku mam martwice obojczyka i nie moge dzwigac jedna reka..a maly wazxy juz 6300 i nic tylko rece..jak mi sie uda go odstawic to jest cud...zasypia na rekach a jak tylko odkladam to ryk nie z tej ziemi...

a reka mi odpada nie moge do gory podniesc...;/


moj tez jeszcze na moim mleku i tez nie podajam specjalnie, raz dziennie daje mu sie napic herbatki ulatwiajacej trwienie ale wypija ok 30ml...ale daje ze wzgledu na to jakie ma problemy z brzuszkiem..

i juz sie obudzil wiec dalej ni enadrobie..
;/
fak!!!!!!!!

o boziuuu kobieto uwazaj na siebie... ja na szczescie nie mam prolemu z dzieckiem na rekach.. kiedys owszem byl ten klopot ale odkad ma bujaczek to sie w nim zakochala... i juz na rekach nie chce byc chyba ze do karmienia....
ale o zdrowie swe dbaj i musisz Rysia oduczac.....
 
Dobrze zrozumiaظ�آ‚aظ�آ› nawet nie wiedzظ¤آ…c, ظ�ُ؟�e rozumiesz hahahahaha

Bosh 260???? Sorry chyba przeoczyظ�آ‚am, co pisaظ�آ‚aظ�آ›...ale no duuuuuuuuuuuuuuuظ�ُ؟�o!! Mظ�ُ؟�j teظ�ُ؟� nie daje siظ¤آ™ oszukaظ¤آ‡ herbatkami za bardzo...i wczoraj w ciظ¤آ…gu caظ�آ‚ego dnia spaظ�آ‚ moظ�ُ؟�e z 2 godz....masakra...wieczorem zasnظ¤آ…ظ�آ‚ dopiero, ale wybudziظ�آ‚am go o 22 na jedzenie, spaظ�آ‚ do 5.30. W porظ�ُ؟�wnaniu z wczesniejszymi nockami, to coraz gorzej przesypia ;/

A i pampersy na noc (zakظ�آ‚adam mu 3) a i tak przecieknظ¤آ… czasami :szok:

julce tez hahahha z tym ze hugiiesy super mi te siuski trzymaja i gumka jest mocna ze kupe ladnie utrzymuje no ale jak pampek zlwe zapiety to juz nie kupki wina.... ja tez sie martwie o te 260ml... moj chrzesniak ma 9 mcy a w zyciu tyle nie zjadl po kim ona tak je to ja nie wiem....
a lekarze mowia ze dziecko ma apetyt i je tyle ile potrzebuje o ile nie ulewa no i fakt mala nie ulewa a kup robi z 7-8 dziennie!

w albumie mozesz zobaczyc Julke murzynka:-)
 
w Realu albo w Carrefourze ;)

widzę, że rozwija się temat karmienia już hehe. Ja dziś idę do pediatry po recepty na mleczko i zapytam co sądzi o rozszerzaniu diety Alusia. A słuchajcie jak z kaszkami? Daje któraś? Ja kupiłam taką z Bobovity mleczno-ryżową i jest od 4 miesiąca; bo piszecie tylko o deserkach. No i chyba nie najada się na noc mały :-( Budzi się już standardowo koło 5 (po 5 godz snu, czasmi po 4).

Ja w życiu nie dam Tomkowi kaszki ryżowej!!!!
Boże co ja przeszłam z Hanią jak je jadła!!! Ło matko ja w życiu nie miałam takiego zatwardzenia jak to moje biedne dziecko!!!

A tak na poważnie...wtedy to było pewnie przez to że Hania nie piła absolutnie nic oprócz cycka....odmawiała wody...wszystkich herbatek itp
Ale Tomek na razie też nie chce nic pić więc jak tak dalej pójdzie to ryżowej na pewno nie wprowadzę
I niech któraś mnie oświeci, bo osiwieje! Nie chciałam zadawać głupich pytań i starałam się poczytać na necie, ale nic nie zrozumiałam i tak...Czy jak Aluś skończy 3 miesiące, to znaczy, że 'obchodzi' się z nim, jak z 4 miesięczniakiem? Tz jeżeli czytam o rozwoju dziecka np, to czytać pod 3 czy 4 miesiącem? Asia pisała, że jak dziecko skończy 3 miesiące tz, że wchodzi w okres 4 miesiąca...

Jak czytasz o rozwoju to piszą co robi dziecko W 4 miesiącu czyli tak jak teraz Aluś!

A u mnie tragedia!!!
Znów te moje potworki obudziły się o 6 i ani jedno ani drugie nie chciało dalej spać!!!
I jestem mega niewyspana
 
w Realu albo w Carrefourze ;)

widzę, że rozwija się temat karmienia już hehe. Ja dziś idę do pediatry po recepty na mleczko i zapytam co sądzi o rozszerzaniu diety Alusia. A słuchajcie jak z kaszkami? Daje któraś? Ja kupiłam taką z Bobovity mleczno-ryżową i jest od 4 miesiąca; bo piszecie tylko o deserkach. No i chyba nie najada się na noc mały :-( Budzi się już standardowo koło 5 (po 5 godz snu, czasmi po 4).

I niech któraś mnie oświeci, bo osiwieje! Nie chciałam zadawać głupich pytań i starałam się poczytać na necie, ale nic nie zrozumiałam i tak...Czy jak Aluś skończy 3 miesiące, to znaczy, że 'obchodzi' się z nim, jak z 4 miesięczniakiem? Tz jeżeli czytam o rozwoju dziecka np, to czytać pod 3 czy 4 miesiącem? Asia pisała, że jak dziecko skończy 3 miesiące tz, że wchodzi w okres 4 miesiąca...
Jak Aluś skończy 3 miesiące to znaczy że zaczął czwarty, a od czwartego miesiąca można wprowadzać nowe pokarmy np jabłuszko:tak: Ale nalezy pamietać, że wprowadzamy stopniowo z kilkudniowymi odstepami czasu, musimy obserwować dziecko.
Jak jest na produkcie napisane po 4 miesiącu tzn dajemy jak dziecko skonczyło 4 miesiące.
Co do kaszki to ja bym jeszcze nie podawała. Najlepiej zaczynac od jabłuszka bo jest najdelikatniejsze, dzieciom po 4 miesiącu można zagęszczać mleczko kleikiem ryżowym, można tez kupić mleczko nr 2 z oznaczeniem R, w nim jest kleik ryżowy np z Nan:tak:
z tym, że z kleikiem trzeba uważać, bo jak Aga pisze moga być zatwardzenia.
Ale Luzzzna skoro Alus przesypia noca 5 godz to nie ma pośpiechu, odczekaj z dwa, trzy tygodnie i dopiero zacznij od jabłuszka.
mi tez zle..czasami mnie wyrzuca..;/
ale ja w gry niegram/..:)
nie mam czasu nawet w ostatnicg dniach sie w d.. podrapac;/

i w dodatku mam martwice obojczyka i nie moge dzwigac jedna reka..a maly wazxy juz 6300 i nic tylko rece..jak mi sie uda go odstawic to jest cud...zasypia na rekach a jak tylko odkladam to ryk nie z tej ziemi...

a reka mi odpada nie moge do gory podniesc...;/


moj tez jeszcze na moim mleku i tez nie podajam specjalnie, raz dziennie daje mu sie napic herbatki ulatwiajacej trwienie ale wypija ok 30ml...ale daje ze wzgledu na to jakie ma problemy z brzuszkiem..

i juz sie obudzil wiec dalej ni enadrobie..
;/
fak!!!!!!!!

Kurcze niefajnie.... ja miałam torbiel na ręku jak Antoś miał jakies pół roku, bolało jak diabli ale przeszło.... a jeden chirurg chciał mi to wycinać brrr
 
cześć dziewczynki.
można powiedzieć, że jestem wyspana, Daniel jak zasnął o 19:30 tak obudził się o 3:45 a później o 6 i od 6 nie śpimy... teraz coś drzemie ale strasznie niespokojnie. w ogóle to się trochę martwię, bo śpi śpi i w pewnym momencie się zrywa, wyrzuca ręce w górę i płacz... przestraszony czymś?

muszę wykorzystać to, że drzemie i zacząć sprzątać bo mam taki syf w domu że masakra... dobrze, że obiad szybki - kurczak z ryżem w sosie słodko-kwaśnym, to pójdzie raz-dwa. gorzej ze sprzątaniem... :no:
 
Witam :-)

Duzo piszecie o wprowadzaniu nowych pokarmow a dla mnie to jeszcze jakas odlegla perspektywa. Raczej chcialabym zaczekac do tego 6 miesiaca i nie wiem czemu ale nie bardzo spieszy mi sie w tej kwestii.

Musze sie z Wami podzielic swoja radoscia :-) Nie wiem czy czytalyscie jak sie zalilam ze nie mam gdzie chodzic na spacery z Malym a te miedzy domami mnie nudza. Wczoraj poznalam dziewczyne (bardzo sympatyczna zreszta :tak: i tez mama malego dziecka) ktora pokazala mi idealnie ode mnie polozony PARK :-) Ciesze sie niesamowicie bo wizja wyjezdzania kolein w chodnikach latem nie bardzo mi sie podobala.

Marzy mi sie teraz kawka :tak:
 
reklama
Hej :-)
Wcinam sie bez nadrabiania bo mam pytanie :-p
Czy normalne jest zeby cyckowe dziecko spalo cala noc? Maciejos zasnal o 20.30 i wstal, a wlasciwie sama go zbudzilam co mu sie nieszczegolnie spodobalo :no: o 6.30 ;-)
Czy nie powinien przynajmniej raz w nocy budzic sie na karmienie? :baffled:
 
Do góry