A nie uważasz że jest za mała na jabłuszko??? Moim zdaniem to zdecydowaniew za szybko. Paulus dawała swojemu maluszkowi ale to pediatra zaleciła bo problemy brzuszkowe były.a ja dajwe mojej malej herbatke... oczywiscie nie jakies wielkie ilosci,,,, jesli chce jej sie tylko pic to nie mam mowy o cycu,.,,, cyc wg niej jest do jedzenia a nie do popijania,, w szpitalu polozna przepajala ja glukoza i chyba od tamtej pory jej tak zostalo.... ale nic sie jej nie dzieje wiec czemu mamm jej nie przepajac...........jabluszko tez probujemy tym bardziej ze moje dziecie nie ma zadnych problemow i toleryuje wszystko- nawet ja nie musze uwazac na to co zajadam...........
Oczywiście że cyckowych dzieci się nie dopaja....na dodatek cyckowym dzieciom póniej wprowadza się stałe pokarmy niz butelkowym.
Bardzo dobry pomysł, tymbardziej, że nasze grudniowe dzieciaczki są w różnym wieku hehe
Tez to widzialamja jednak wolalabym cos innego.
Tez tak mysle
Ja bym chciala chociaz jedna taka noc
Z tego co ja wiem to jesli sie karmi cycem to nie trzeba dopajacja nie daje zadnej herbatki
My wrocilismy z usg,jest zdecydowana poprawa ale jeszcze nie jest super
Dziwi mnie tylko to ze wczesniej mialam oznaczenie PIa LIIa a teraz jest PIa LIb co to oznacza?
Cieszę się, że jest lepiej!!!!
Daffi współczuję Ci Twojej sytuacji, naprawde bardzo mi przykro ale na pocieszenie powiem, że jek jest źle to może być teraz tylko lepiej, odbijecie się, bedzie oki:-)
oczy mu z orbit wychodzą, ślina leci obficie...i NA PEWNO nie pogardzi czymś lepszym niz to śmierdzące mleko! 
