reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
No ale ziolowe... Tez ich nigdy nie widzialam...

Juz mam pierwszy objaw ciazy;-) - sennosc. Dzisiaj musialam sobie w ciagu dnia dwie drzemki zrobic. Szybko to u mnie idzie:-D

:-) :-) :-) oj szybciutko!!!

A ja mam same objawy na @...zapomniałam już jak to jest mieć wilczy apetyt i konia z kopytami zjeść. ;-)

Ale kłuje mnie dalej ten jajnik prawy...choć to zwykłe urojenie, bo jak pomyśle że kłuje mnie lewy to mnie i lewy nagle kłuje ;-)

Te tabsy to 30zł kosztują...więc nie tak strasznie dużo, a człowiek więcej miesięcznie na teściory wydaje.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ale kłuje mnie dalej ten jajnik prawy...choć to zwykłe urojenie, bo jak pomyśle że kłuje mnie lewy to mnie i lewy nagle kłuje ;-)

Te tabsy to 30zł kosztują...więc nie tak strasznie dużo, a człowiek więcej miesięcznie na teściory wydaje.
dziewczyny a nie uważacie, że to trochę za dużo tych wspomagaczy i ziołek i przedobrzycie i będzie ciąża mnoga 3 lub 4 fasoleczki, dbajcie o waszych M przecież jak oni to usłyszą to padną:rofl2:
 
Tonacy brzytwy sie chwyta. To po pierwsze;-)
A po drugie - ja sobie jeden fasolkie nie mage machnac, to myslesz ze 4 mi sie uda?:-D
 
Ja to na razie nic nie wspomagam...zamówiłam zióła ale czekam aż przyjdą...
Mojemu podaję teraz kwas foliowy, choć opornie mu przechodzi przez gardło. U mnie wiem że jest problem z tą owulką, która nie jest taka jak potrzeba. Poprzednio udało mi się jakimś cudem zajść w ciążę, ale teraz wolę wspomagać ziółkami.

4 to może za dużo, ale bliźniaki byłyby fajne :-)

Gotuje właśnie pyszną zupkę pomidorową, bo już mnie goniła od paru dni !!! Jak ktoś ma ochotę to zapraszam :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja to na razie nic nie wspomagam...zamówiłam zióła ale czekam aż przyjdą...
Mojemu podaję teraz kwas foliowy, choć opornie mu przechodzi przez gardło. U mnie wiem że jest problem z tą owulką, która nie jest taka jak potrzeba. Poprzednio udało mi się jakimś cudem zajść w ciążę, ale teraz wolę wspomagać ziółkami.
właśnie to jest to że jak raz się uda to czasem są problemy potem, a szkoda że tak jest ten XXI wiek jest do bani że taki problemy są
my teraz mamy problemy a nasze dzieci to nie wiadomo chyba że in vitro będzie za darmo:baffled:
 
właśnie to jest to że jak raz się uda to czasem są problemy potem, a szkoda że tak jest ten XXI wiek jest do bani że taki problemy są
my teraz mamy problemy a nasze dzieci to nie wiadomo chyba że in vitro będzie za darmo:baffled:

Toś mnie teraz pocieszyła...
Ja trzymam się wersji że po łyżeczkowaniu łatwiej się zachodzi bo wszystko jest przygotowane ;-) i najważniejsze że problem jest tylko albo aż w owulce.
 
Tonacy brzytwy sie chwyta. To po pierwsze;-)
A po drugie - ja sobie jeden fasolkie nie mage machnac, to myslesz ze 4 mi sie uda?:-D
aleś Ty zachłanna:-D:-D:-Dmasz rację od przybytku głowa nie boli:rofl2:
4 to może za dużo, ale bliźniaki byłyby fajne :-)

Gotuje właśnie pyszną zupkę pomidorową, bo już mnie goniła od paru dni !!! Jak ktoś ma ochotę to zapraszam :-)
ja przyjdę uwielbiam z synkiem bo on pomidorówkę kocha:-)

Toś mnie teraz pocieszyła...
Ja trzymam się wersji że po łyżeczkowaniu łatwiej się zachodzi bo wszystko jest przygotowane ;-) i najważniejsze że problem jest tylko albo aż w owulce.
to głównie do mnie tekst odnosi się
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Cze dziewczyny!
U mnie niestety nie ma dobrych wiesci - bylam na usg. I lekarz stwierdzil, ze owulka moze i byla, ale nie taka jaka powinna. :-( I od nastepnego cyklu zaczynamy stymulacje. Wieczorem mam zadzwonic, zeby dowiedziec sie szczegolow...
A takie dobre przeczucie mialam...:no:
Wiec niestety nie dolacze do szczesliwie zafasolkowanych w tym cyklu...
macku to ja do ciebie dolaczam wylam dzis jak bober w drodze do domu jakos sie trzymalam ale w domu sie rozkleilam i mam dosc dziesiejszy dzien jest do dupy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:zawstydzona/y::-:)wściekła/y::frown::no2::hmm:
 
Do góry