hej laski
ja sie tak zastanawiam na co ja narzekalam jak mialam jedno dziecko ;-) teraz to dopiero jest hardcore
dzis mam luz bo Mlody u babci
moglabym z 10 stron zajac pisaniem co u nas sie teraz dzieje, jeden wielki CYRK
tyle ze nie za sprawa noworodka tylko 2-latka ! daje nam tak popalic ze glowa boli
Madziula natomiast jest tak grzeczna ze nie wiem ze mamy noworodka w domu - je - spi - kupka itd itp
chociaz wiem doskonale ze kolki sie zaczynaja po 2-3 tyg
tfu tfu tfu
u nas z karminiem piersia bez problemu, zadnych popekanych brodawek i tego typu przyjemnosci, w klinice ja pare razy dokarmialam bo ona jest duza a ja mialam malo pokarmu a teraz juz luz
a i brak naciecia to naprawde szczyt luksusu poporodowego
, ja w sumie tez tylko dzieki poloznej tego prawie 4 kg klocka urodzilam bez nacinania :-)
gratulacje dla wszystkich rozpakowanych
ccaroline85, nasza Mala urodzila sie o 23.00 i po wielkich bojach , dyskusjach i klotniach stanelo na pierwszym z pomyslów i zostanie nadane jej imie Magdalena
ja sie tak zastanawiam na co ja narzekalam jak mialam jedno dziecko ;-) teraz to dopiero jest hardcore
dzis mam luz bo Mlody u babci
moglabym z 10 stron zajac pisaniem co u nas sie teraz dzieje, jeden wielki CYRK
tyle ze nie za sprawa noworodka tylko 2-latka ! daje nam tak popalic ze glowa boli
Madziula natomiast jest tak grzeczna ze nie wiem ze mamy noworodka w domu - je - spi - kupka itd itp
chociaz wiem doskonale ze kolki sie zaczynaja po 2-3 tyg
u nas z karminiem piersia bez problemu, zadnych popekanych brodawek i tego typu przyjemnosci, w klinice ja pare razy dokarmialam bo ona jest duza a ja mialam malo pokarmu a teraz juz luz
a i brak naciecia to naprawde szczyt luksusu poporodowego
gratulacje dla wszystkich rozpakowanych
ccaroline85, nasza Mala urodzila sie o 23.00 i po wielkich bojach , dyskusjach i klotniach stanelo na pierwszym z pomyslów i zostanie nadane jej imie Magdalena

załatwił transport z pracy więc mam zapas na tydzień, dwa... Oczywiście tym razem w sklepie nie przepuściłam i upomniałam się w kolejce o swoje pierwszeństwo...Zapytałam Pana stojącego przede mną czy mnie przepuści, bo jestem w ciąży ...a on na to: "Proszę Panią tam dalej jest specjalna kasa pierwszeństwa..." a mój J do niego wskazujac na tabliczkę "TUTAJ TEŻ!!"
...i koleś ucichł ...i jeszcze jedna Pani mnie przepuściła ...ufff i dobrze bo od wczoraj to nienajlepiej się czuję....i ledwo chodze przez ten ból pachwin.


to może być ten femidazol
szalejecie...