madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Prosze o modlitwe dla mojego Bartusia.Zawiezli dzis go do szpitala do Gdanska ma zapalenie płuc i jest podłączony do respiratora,bo sam nie potrafi oddychac:-(Wszystko w rekach Boga i lekarzy.Jestem załamana i rozpaczona.
bo na oczy to ich nie widziałam- trzymama sie tego ze przez dwa miesiace nie wolno tam zagladać.
Czy może się coś stać? Bo w przypadku mojej siatkówki istnieje ryzyko odwarstwienia:-(