W moim przypadku to chyba przewrazliwienie. Maż mówi że teraz ma rodzine i musi wiecej pracowac poza tym chyba zestresował sie po ostatnim razie bo okazalo sie ze mnie boli i potem lekarz stwierdzil stan zapalny. Nie wiem czemu takie dziwne mysli chodza mi po głowie. Moze dlatego że mam dziwne sny, a jak wy śnicie? Bo mnie takie głuopty niekiedy sie snia, że az głupio sie przyznac
dziwczyny easy oni ez a zmeczeni i sfrustrowani..my nie mamy czasu o nich zadac, wyprasowac im koszul i sie poprzytulac...
ja z moim m si nie kochalam od lipca bodajze a jestem pewna ze mnie nie zdradza...
choc tez sie zdarza ze wroci z pracy i mowi ze gdzie jedzie...
Dziewczyny mam do was ogromna prosbe powiedzcie mi ile taka niania powinna zyczyc sobie na godz..ale bez przesady ja nie chce z nikogo zdzierac.. dla mnie to przyjemnosc opieka nad maluszkami:-)
Daff odpowiedzialna praca wiec mozesz troche krzyknac..
poza tym lepiej powiedziec iwecej i troszke jej potem suscic niz malo i sie wkopac..
musisz tez oblukac czy babka ma kase czy nie

bo jak ma to mozesz jej powiedziec 10zl

a jak nie to troche mniej chyba...
No i mam pytanko,
czy któraś z Was na się na prawie majatkowym i takich rzeczach?
bo sprawa jest taka ze u nas za domem jest pole..
to pole nalezalo do babci Bartka i jej męża.. mieli tego po połowie..
z racji że dziadek zmarł nie zostawiając testamentu jego część pola została podzielona na babcie i 3 dzieci..
wiec babcia ma swoją połowe i 1/4 części dziadka..
teraz chodzi o to ze reszta spadkobierców musi sie zrzec z tego na rzecz bartka - bo babcia chce dać nam to pole pod domek

no alee...
mamy obawy ze jeden z synow moze sie nie zrzeknąć bo mama Bartka nie spłacila mu kiedys jakiejś części jakiegoś domu i domniemamy ze ów wujek Bartka bedzie robił problemy..
no i w czym rzecz..
zeby przepisac wszystko na Bartka musielibysmy najpierw wymierzyc pole.. a wiadomo to sa koszty .. i pozniej do notariusza..?
bo chcemy to tak rozegrac zeby najpierw miec pisemne zrzeczenie sie spadku od wszystkich spadkobierców a pozniej brac sie za wymierzanie pola i isc do notariusza..
no bo glupotą by bylo placic za wymierzenie pola a pozniej ten wujek stwierdzi ze sie nie zrzeknie...
mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi

miałaś ktoraś cos podobnego albo wie jak to sie załatwia?
hmmm na pewno zrzeczenie sie wymaga aktu notarialnego..
i chyba musza byc wszystkie strony obecne lub pelnomocnicy notariani ich...
i to sie nazywa darowizna..
i teraz kwestia podatku od darowizny wiem ze jezeli jest to pierwsza grupa czyli tu chyba tylk obabcia to nie placi sie podatku a jak by bylo z wujkami nie iwem...
o teraz zmienili ta ustawe o spadkac i darowiznach..
jak to jest dzialka rolna i ma ponad 1ha to tez sie nie placi odatku bo to wowczas jest gospodarstwo rolne..ale tych rzepisow jest tak duzo i sa tak szczegolowe ze musicie sie isc dokladnie dowiedziec...
jzalezec to bedzie od tego jaka nieruchomosc, jakie pokrewienstwo...
a u notariusz musza byc wszyscy (osobiscie lub przez pelnomocnikow notarialnych - czyli tez trzeba sie przejsc zby takie pelnomocnictwo ustanowic)...nie wystrcza tu ich oswiadczenia ze sie zrzekaja...
No właśnie- chcemy młodej kupić huśtawkę i zastanawiam się nad taką z projektorem. Mówisz że warto?
Dziewczyny, czy któraś ma inną huśtawkę niż fisher price rainforest? I ile za nią płaciłyście?- pytam o uzywaną.
ja mam fisher price papasaun z projektorem i placilam 500zl..
ale nie wiem czy teraz jest jeszcze sens..bo na stronach pisze ze do 11-13kg..a na hustawce ze do 9...
i jak wkladam tam teraz malego to jest ciasno...
wiec myle ze posluzy namok 2-3 m-cy jeszcze tylko...
tyle ze ja zamowilam ponad miesiac temu...
moze lepiej zainwestuj w fajna karuzelke z projektorem dluzej Ci posluzy i koszt okolo 200zll...
mamy dostać całość..

czyli wszyscy sadownie muszą sie zrzec tego spadku?
i pozniej mozemy działać dalej?
nie...
po smierci na pewno bla prowadzona sprawa dotyczaca spadku..
w ktorej sad orzekl o tym kto ma ile wg dziedziczenia ustawowego...
i wowcza idziecie tylko do notariusza...
jezeli takies sprawy nie bylo...to niestety musi sie odbyc i wtedy chyba mozna juz tam darowac spadek..
to nie est zrzeczenie...zrzeka sie na rzecz gminy...
a rodzinie sie daruje..
Moja sukienka kosztowała mnie bagatela 500 zł hehe

projekt był mój, płaciłam tylko za materiał i znajomej dobre coś niecoś w podzięce

Naszukałam się za to dobrego materiału
ja zylam u takiej mlodej dzieczyny co projektuje ubrania...i zaplacilam tylko 1100zl..
Hej

dziewczyny mam pytanie do mam butelkowych - jakie butelki z systemem antykolkowym polecacie ? ostatnio kupiłam z firmy lovi, ale bardzo się na niej zawiodłam- ma strasznie miękki smok, który spłaszcza się jak Filip pije, a czasem chowa do środka;/
ja mam dr browns i rzeczywiscie sa dobre...ale na pocztku troche mu zajelo zeby sie z aventu na nie przestawic...
NeSSi a nosisz Małegow chuście??
Bo my z Mamą Stacha robimy dzisiaj wielki zakup;-)
ja mam i na rzie wytrzymuje w niej ok 20 minut...
i teraz uwazam ze chyba t jest fajne dla wiekszych dzieci;/