reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

Dziewczyny, może wczesniej nie zwracałyście na to uwagi, ale obwód pod biustem (np.)75 zawsze jest większy i rośnie wraz ze wzrostem miseczki.
Jak ja miałam 75D a moja siostra 75B to zawsze moje były w obwodzie szersze, więc nie jest dla mnie dziwne, że 75D ma większy obwód niż 75C.
dziwne rzeczy tu czytam:dry: dla mnie oczywiste jest i zawsze bylo, az obwod POD BIUSTEM jest jednakowy.
Az spr swoje biustonosze i wszystki sa jednakowe (a miseczke zmienilam z d na g wiec kilka rozm przeskoczylam) i roznia sie tylko miseczka - od normalnej do gigantycznej:-D wiec naprawde nie rozumiem skad roznica w odwodzie w niby takim samym rozmiarze...
 
reklama
Ja zwróciłam na to uwagę jak rozwieszałam moje i Ani staniki na suszarce, wcześniej je zapinając i moje zwisały dużo niżej:D

Jeśli chodzi o pieluszki tetrowe to kompletnie nie wiem, ile ich trzeba mieć, ale kupiłam 20szt. białych i 6szt. tetry we wzorki. Jak zabraknie to pojadę dokupić;-)
Położna mówiła, żeby z tych pieluch nie rezygnować, bo są świetne dla skóry maluszka.
Nawet kąpiąc dziecko (czyt.lalkę) do prezentacji użyła 5szt.
- pierwszą owinęła dziecko tuż po rozebraniu go do kąpieli i trzymając je wraz z pieluszką wkładała do wanienki
- drugą włożyła do wanienki z wodą na dno,
- trzecią zawijała dziecko po kąpieli, później ją wyciągała i dziecko zostawało w ręczniku i rożku,
- przy użyciu czwartej zamoczonej w ciepłej wodzie przecierała buźkę i oczka,
- piątą polecała na ramię sobie rzucać luźno po karmieniu, w razie gdyby się dziecku ulało, żeby nas nie pobrudziło.
 
Jeśli chodzi o pieluszki tetrowe to kompletnie nie wiem, ile ich trzeba mieć, ale kupiłam 20szt. białych i 6szt. tetry we wzorki. Jak zabraknie to pojadę dokupić;-)
Położna mówiła, żeby z tych pieluch nie rezygnować, bo są świetne dla skóry maluszka.
Nawet kąpiąc dziecko (czyt.lalkę) do prezentacji użyła 5szt.
- pierwszą owinęła dziecko tuż po rozebraniu go do kąpieli i trzymając je wraz z pieluszką wkładała do wanienki
- drugą włożyła do wanienki z wodą na dno,
- trzecią zawijała dziecko po kąpieli, później ją wyciągała i dziecko zostawało w ręczniku i rożku,
- przy użyciu czwartej zamoczonej w ciepłej wodzie przecierała buźkę i oczka,
- piątą polecała na ramię sobie rzucać luźno po karmieniu, w razie gdyby się dziecku ulało, żeby nas nie pobrudziło.

Kurde Elvie - nie obraz sie, ale cos jak dla mnie dziwna ta Twoja polozna. Najpierw mowi o tych sutkach, co juz dawno odeszlo do lamusa, a teraz z tymi pieluchami to dla mnie jakas paranoja.

U mnie tetra bedzie tylko do lozeczka pod glowke, do wozia, i do ulewania, czy przecierania dziecka. W zyciu nie zuzylabym 4 pieluch po to by dziecko kapac. I tak co wieczor, i do prania? Masakra jakas!

pierwszą owinęła dziecko tuż po rozebraniu go do kąpieli i trzymając je wraz z pieluszką wkładała do wanienki- po co? Rozbieram dziecko, i na rekach przenosze do wanienki!
drugą włożyła do wanienki z wodą na dno - no tu juz predzej, ze tak mozna, ale dla mnie to tez bezsensu...
trzecią zawijała dziecko po kąpieli, później ją wyciągała i dziecko zostawało w ręczniku i rożku- po kiego grzyba kolejna pieluche - po to by chwile w niej pobylo a potem przekladac do recznika? od razu sru w recznik, i tyle!
przy użyciu czwartej zamoczonej w ciepłej wodzie przecierała buźkę i oczka- kolejna pielucha... po co? do tego masz waciki, gaziki, czy inne takie dupstwa.. moczysz, przecierasz i wyrzucasz...
 
Rozebrac dziecko i zawinac w pieluszke - bo dziecko nie jest przyzwyczajone do nagosci i to dla niego szok - a jak sie jeszcze polaczy to z myciem, to juz w ogole ryk na pol osiedla ;-) Polozna mowila tak: kladziemy dziecko na pieluszce, rozbieramy, zawijamy w pieluszke, przenosimy tak do wanienki, rozwijamy pieluszke i myjemy dziecko razem z plywajaca wokol maluszka pieluszka (dziecku wtedy razniej ;-)). Pozniej wyciagamy dziecko i owijamy reczniczkiem - tu akurat juz nic nie mowili o pieluszkach. Co do wycierania buzki, to ja planuje uzywac gazikow.
 
Ostatnia edycja:

U mnie w szkole rodzenia tez mowili, ze by rozebrac dziecko i zawinac w pieluszke - bo dziecko nie jest przyzwyczajone do nagosci i to dla niego szok - a jak sie jeszcze polaczy to z myciem, to juz w ogole ryk na pol osiedla ;-) Polozna mowila tak: kladziemy dziecko na pieluszce, rozbieramy, zawijamy w pieluszke, przenosimy tak do wanienki, rozwijamy pieluszke i myjemy dziecko razem z plywajaca wokol maluszka pieluszka (dziecku wtedy razniej ;-)). Pozniej wyciagamy dziecko i owijamy reczniczkiem - tu akurat juz nic nie mowili o pieluszkach. Co do wycierania buzki, to ja planuje uzywac gazikow.

Serio? No to moja siostra miala wyjatkowa trojke dzieciakow. Kazde jedno uwielbialo kapiele, i podczas rozbierania wytarczylo pochlapac woda w wanience, a oczy wychodzily z orbit na sam dzwiek wody...
Kapiel to byla sama przyjemnosc, i najlepiej by sie nigdy nie konczyla.
Ale moze tez dlatego, ze ja rozbierajac dzieciaki i biorac do kapieli nigdy nie robilam tego mechanicznie.To zawsze byly male pieszczoty, glaskania, wszystko bylo delikatne, i w formie "zabawy".
 
dziewczyny wklejam moja serie kosmetykow i pokoik
 

Załączniki

  • malutka pokoik 00.jpg
    malutka pokoik 00.jpg
    25,7 KB · Wyświetleń: 102
  • malutka pokoik 01.jpg
    malutka pokoik 01.jpg
    21,9 KB · Wyświetleń: 103
  • malutka pokoik 01.jpg
    malutka pokoik 01.jpg
    17,3 KB · Wyświetleń: 106
  • malutka pokoik 00.jpg
    malutka pokoik 00.jpg
    20,2 KB · Wyświetleń: 102
  • malutka pokoik 01.jpg
    malutka pokoik 01.jpg
    22,1 KB · Wyświetleń: 103
OMG!!!!
Justa!!!!!!!!!!!!!!
Po pierwsze - kosmetykow masz jak w sklepie- cala serie! Z Ciebie to jednak wariatuncio jest :-D:-D:-D;-);-)
Po drugie - pokoik boski! Naprawde mala Ksiezniczka tam moze zamieszkac! Przepieknie.
A najpiekniejszy ten basket/ kolyska dla dzidzi :tak::tak::tak:
 
zamówiłam własnie fotelik pasujacy do mojego wózka, o taki:
060658_059_030409_0&.jpg
i z czystym sumieniem przyznaję że mam już dla Tymusia wszystko przygotowane, także teraz tylko 31 dni relaxiku w oczekiwaniu na cud narodzin :)

Ja zwróciłam na to uwagę jak rozwieszałam moje i Ani staniki na suszarce, wcześniej je zapinając i moje zwisały dużo niżej:D

Jeśli chodzi o pieluszki tetrowe to kompletnie nie wiem, ile ich trzeba mieć, ale kupiłam 20szt. białych i 6szt. tetry we wzorki. Jak zabraknie to pojadę dokupić;-)
Położna mówiła, żeby z tych pieluch nie rezygnować, bo są świetne dla skóry maluszka.
Nawet kąpiąc dziecko (czyt.lalkę) do prezentacji użyła 5szt.
- pierwszą owinęła dziecko tuż po rozebraniu go do kąpieli i trzymając je wraz z pieluszką wkładała do wanienki
- drugą włożyła do wanienki z wodą na dno,
- trzecią zawijała dziecko po kąpieli, później ją wyciągała i dziecko zostawało w ręczniku i rożku,
- przy użyciu czwartej zamoczonej w ciepłej wodzie przecierała buźkę i oczka,
- piątą polecała na ramię sobie rzucać luźno po karmieniu, w razie gdyby się dziecku ulało, żeby nas nie pobrudziło.

ja się akurat zgadzam z tymi tetrami
Hania bardzo bała się kąpieli a pieluszka ją uspokajała, kładłam ją do wanny właśnie w pieluszce ręcznik też uzbrajałam w pieluszkę dodatkowo bo to było takie milsze dla jej ciałka i zawsze jej sie dobrze kojarzyło
jak spała niespokojnie to też jej dawałam tetrową pieluszkę przy buzi do przytulenia i było od razu lepiej...
dlatego u mnei te 30 sztuk bylo cały czas w obiegu

dziewczyny wklejam moja serie kosmetykow i pokoik

Justa pokoik boski
 
Ja zwróciłam na to uwagę jak rozwieszałam moje i Ani staniki na suszarce, wcześniej je zapinając i moje zwisały dużo niżej:D

Jeśli chodzi o pieluszki tetrowe to kompletnie nie wiem, ile ich trzeba mieć, ale kupiłam 20szt. białych i 6szt. tetry we wzorki. Jak zabraknie to pojadę dokupić;-)
Położna mówiła, żeby z tych pieluch nie rezygnować, bo są świetne dla skóry maluszka.
Nawet kąpiąc dziecko (czyt.lalkę) do prezentacji użyła 5szt.
- pierwszą owinęła dziecko tuż po rozebraniu go do kąpieli i trzymając je wraz z pieluszką wkładała do wanienki
- drugą włożyła do wanienki z wodą na dno,
- trzecią zawijała dziecko po kąpieli, później ją wyciągała i dziecko zostawało w ręczniku i rożku,
- przy użyciu czwartej zamoczonej w ciepłej wodzie przecierała buźkę i oczka,
- piątą polecała na ramię sobie rzucać luźno po karmieniu, w razie gdyby się dziecku ulało, żeby nas nie pobrudziło.

co do ilość pieluszek tetrowych.
Jeśli zamierzacie używać tylko tetry to należy się zaopatrzyć w przynajmniej 40 szt. jeśli macie zamiar używać ich na zmianę z pampersami to 20-25szt tetry wystarczy. - opinia położnej
 
reklama
Serio? No to moja siostra miala wyjatkowa trojke dzieciakow. Kazde jedno uwielbialo kapiele, i podczas rozbierania wytarczylo pochlapac woda w wanience, a oczy wychodzily z orbit na sam dzwiek wody...
Kapiel to byla sama przyjemnosc, i najlepiej by sie nigdy nie konczyla.
Ale moze tez dlatego, ze ja rozbierajac dzieciaki i biorac do kapieli nigdy nie robilam tego mechanicznie.To zawsze byly male pieszczoty, glaskania, wszystko bylo delikatne, i w formie "zabawy".

U nas ponoc w szpitalach myja dzieci pod kranem, wiec sie nie dziwie, ze maja potem traume i moze dlatego zaleca sie stosowanie tricku z pieluszka...
 
Ostatnia edycja:
Do góry