reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Ok, też mi się wydaje żeby nic nie brać, choć migrena gigant, ogólnie bardzo źle się czuje, ciągle mnie boli głowa, i coś z ciśnieniem chyba u mnie nie za dobrze ostatnio.....ale pożyjemy, zobaczymy!!
Dziękuje Ci erba22 za pomoc :)

nie wiem czy pomogłam , ale ja to pewnie przesadzam

na przeziębienie można brać niektóre leki w ciązy a na ból głowy...poczytaj na necie co kobitki w takich sytuacjach robiły i co lekarze mówili.bo ja jak byłam w ciązy to w 1 i 3 trymestrze pobolewała mnie głowa ale tylko raz wzięłam lek.był to słynny apap.lekarz mi pozwolił.

erba na ten katar kup sobie sinupret to jest lek ziołowy,takie tabletki i można to brać w ciąży.zapytaj tylko farmaceutki o dawkowanie.przypisał mi to w grudniu lekarz jak myślałam, że jestem w ciaży i się przeziębiłam;)poza tym herbata z sokiem malinowym i troszkę czosnku na kanapkę:)
dzięki :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Mysza84 gratuluje :))))
Pewnie jesteś mega szczęśliwa!!!!
Ja mam pytanko z innej beczki dla dziewczyn starających się: jesteście już po dniach owu, czekacie na nadejście @ albo na ewentualny pozytywny wynik testu, macie mega migrenę i co wtedy? Z tego co słyszałam nie należy brać tabletek przeciwbólowych w ciąży, ale z drugiej strony nie wiadomo czy w ciąży jestem.....jak myślicie?
Bedac w ciazy nie nalezy rowniez pic alkoholu, palic, jesc serow plesniowych i surowego miesa...Ja uwazam ze czlowiek by zwariowal gdyby, co miesiac sie do tego stosowal...:baffled: Gdybys nie podejrzewala, ze jestes w ciazy robilabys wszystkie te rzeczy a dzidzius pewnie i tak bylby zdrowy... NIe wspominajac juz o osobach, ktore wiedza, ze as ciazy i przez caly ten okres nieczego sobie nie omawaiaja...

A tak na marginesie to bol i zwroty glowy rowniez bywaja objawem fasolki;-)

Robin przykro mi z powodu @. A poronieniach nawet nie wspominaj - w tym tyg dwie moje kolezanki poronily - jedna 7tc, druga 15tc... Masakra!!!
 
Ostatnia edycja:
wlasnie zajadam orzechy jem ich sporo i wloskie i ziemne , ryb tez duzo jem uwielbiammmm a wlasnie co z tym siemie lnianym kurde czy to sie odmienia ???
ja siemie lniane miele, dodaje do tego zmielone orzechy i migdały i zalewam wrzatkie i pije...musze przyznac, ze bardzo wpływa na poprawę wyróżniania ;)

Fajnie:tak:


My tez lubimy lowic rybki i mamy to szczescie, ze mamy sporo dzialeczke nad jeziorkiem, z wlasnym pomostem i domkiem. Na takim zadupiu.... Bajka:tak:

zazdoszczę tego, bardzo. też mamy taki marzenie, by w fajnym miejscu domek nad jeziorkiem mieć, ale kasy i miejsca nie ma :(
Aham... Ale mi sie nie chce za bardzo wierzyc w ta blokade... Przez tyle czasu azni razu bys sie nie odblokowala?:dry:


To gratuluje!!! Dobrze, ze sie:tak: udalo zalatwic i mozecie otworzyc swoj punkcik:tak:
Ja w zeszlym roku tez zalatwialam sobie maly kredyt. A wlasciwie mama mi go zalatwiala. Ja mialam tylko przyjsc i podpisac dokumenty. Wchodze do banku, a te babki nawet mojej tozsamosci nie sprawdzily:szok: Kazali podpisac i isc do okienka po kase! Z jednej strony dobrze, ze nie utrudniaja, ale z drugiej...:dry:
no właśnie, a pary które niemogą zajsć inaczej nić inseminacja lub in vitro, gdyby czekały na odblokowanie to do końca zycia by czekały...jak jest co to trzeba leczyć...a jak nie ma to...wierzyć, ze się uda :)
co prawda też sobie mysle o tym czynniki psychicznym, by wyluzować...no i zaczęłam zajmować sie po trochu innymi rzeczami...mam wolne teeraz to trochę po szkołach pochodz e z ofertami i kilka prac na studia zrobie i moze trochę zaczne o pracy magisterskiej myśleć i układac sobie, moze nad badaniem się skłonie...poplanuje, rozejrzę sie :)

Wiesz to nie jest dokładnie tak ale jedna z mysli związanych z dzieckiem jest taka że w pracy będzie luz, że nie bede juz pracować po 24 lub 48 godzin a to wykańcza. Ale nie jestem już na tym etapie że obsesyjnie mysle o ciazy. Poza tym gdyby jedynym powód zajścia w ciaże miałaby być dla mnie praca to byłoby to głupie prawda.



Turystykę i hotelarstwo.
tak te 24 czy 48 h to przesada

to WSG studiowałąś :) moja mama tam kiedyś uczyła, kilka lat temu...wtedy to jeszcze kolfer był...

Dziewczynki siedzę na imieninach u teścia i już padam z nudów:dry: w ogóle smutno mi troche bo gadają o bezpłodności, o parach starających się a ja od razu świeczki w oczach i uciekam...oni nie wiedzą bo trzymamy to w tajemnicy ale mimo wszystko przykro się robi i nie wiem dlaczego im takie tematy przychodzą do głowy, przecież to starzy ludzie:-D mój M już wstawiony jak zobaczył, że Was czytam to kazał Was najserdeczniej pozdrowić:-) bo ja jak tylko mam chwilkę to od razu do Was lecę i mój M już się tak do tego przyzwyczaił, jak normalnie do dodatkowego członka rodziny:-D no właśnie kochane, dzidzi 2 mieć na razie nie mogę ale w ramach pocieszenia mam Was;-):-) cieszę się,że tu trafiłam.myślę,że gdyby nie to forum już bym się załamała, bo wszystko tłumiłabym w sobie. dlatego dziękuję Wam dziewczyny.i miłej nocki życzę.i pamiętajcie,że trzymam kciuki za Wasze starania.zawsze.
też temat musieli sobie wymysleć...my rodzicom powiedzieliśmy, zeby już przestali nas pytać o dzidzię...


Witajcie Kobietki!!!

Jestem w szoku i nie wiem co mam myśleć... zrobiłam dzisiaj testa...i...

DWIE KRECHY !!!

Druga co prawda jaśniejsza, ale producent testu napisał "jeśli jednak z lini jest jaśniejsza od drugiej, nie ma to znaczenia, wynik jest pozytywny -ciąża -> jesteś w ciąży!"

Na razie ciężko mi w to uwierzyć, zrobie popołudniu jeszcze jednego i zobaczymy czy potwierdzi! Czyżbym była aż taką szczęściarą ?!?
Wkręcam sobie że może coś na to innego zadziałało ale już mi się po dupie za wymysły dostało do faceta...i miałam nawet nie pisać tutaj o tym, ale ja nie jestem w stanie nic ukrywać. Zresztą po co...
gratuluje szczesciaro...

Cześć Dziewczynki!!! U mnie dół---- wczoraj przyjechała @ a dzis dowiedziałam się, że kolezanka w pracy poroniła w 5 tyg ciaży___________
przykro mi...

Mysza84 gratuluje :))))
Pewnie jesteś mega szczęśliwa!!!!
Ja mam pytanko z innej beczki dla dziewczyn starających się: jesteście już po dniach owu, czekacie na nadejście @ albo na ewentualny pozytywny wynik testu, macie mega migrenę i co wtedy? Z tego co słyszałam nie należy brać tabletek przeciwbólowych w ciąży, ale z drugiej strony nie wiadomo czy w ciąży jestem.....jak myślicie?

Bedac w ciazy nie nalezy rowniez pic alkoholu, palic, jesc serow plesniowych i surowego miesa...Ja uwazam ze czlowiek by zwariowal gdyby, co miesiac sie do tego stosowal...:baffled: Gdybys nie podejrzewala, ze jestes w ciazy robilabys wszystkie te rzeczy a dzidzius pewnie i tak bylby zdrowy... NIe wspominajac juz o osobach, ktore wiedza, ze as ciazy i przez caly ten okres nieczego sobie nie omawaiaja...

A tak na marginesie to bol i zwroty glowy rowniez bywaja objawem fasolki;-)
ja już przestałam myśleć po owu czy jestem czy nie i czy to moze zaszkodzić...jak już bede to wtedy bede sie oszczedzała...

witajcie popłudniową porą :)
u nie jakoś lepszy humorek dzisiaj, choć do dobrego to daleko...trochę z małżem poszaleliśmy wieczorem i posz;liśmy na całosć ...mam nadzieje, ze pecherzyk nie pękł i owu jeszcze nie mam...
 
zazdoszczę tego, bardzo. też mamy taki marzenie, by w fajnym miejscu domek nad jeziorkiem mieć, ale kasy i miejsca nie ma :(



witajcie popłudniową porą :)
u nie jakoś lepszy humorek dzisiaj, choć do dobrego to daleko...trochę z małżem poszaleliśmy wieczorem i posz;liśmy na całosć ...mam nadzieje, ze pecherzyk nie pękł i owu jeszcze nie mam...
Rodzicom bardzo sie poszczescilo z ta dzialka - kupili kilka lat temu za nieduze pieniadze. A ze bylo tam szczere pole to tym bardziej;-) Wszystko musielismy zrobic od zera...:tak:

Dobrze, ze poszaleliscie. Co ma byc to bedzie! Jak jajeczko bedzie uszkodzone po zabiegu to i tak sie nie przyjmie.... A jesli nie:-)
 
Rodzicom bardzo sie poszczescilo z ta dzialka - kupili kilka lat temu za nieduze pieniadze. A ze bylo tam szczere pole to tym bardziej;-) Wszystko musielismy zrobic od zera...:tak:

Dobrze, ze poszaleliscie. Co ma byc to bedzie! Jak jajeczko bedzie uszkodzone po zabiegu to i tak sie nie przyjmie.... A jesli nie:-)
my w naszej okolicy objeżdzilismy naprewę kawał terenu i znaleźliśmy takie fajne ciche jeziorko koło Nakła, jakies 40 km...ale małej działki nie chcieli sprzedac...jak policzyliśmy ile chcą za ta duza, to nie stać nas było...a teraz to nie mam gotowości brać jakiegoś kredytu, bardziej sie nastawiłam na oszczędzanie...

a co do szaleństw to masz racje, chętnie by poszalała jeszcze, bo taki cykl wiadomo, ze nez oczekiwania to smutnawy jest...jedyne coto nadzieja, ze w następnym ta stymulacja pecherzyka...no ale jutro sie wyhasni, kolejny monitoring i bede wiedziała, pękł czy jeszcze nie :-);-)

maćku weszłam na twój wykres, az sie nie chce wirzyć, ze u ciebie owu nie ma...
a ciekawe o co temu Twojemu ginowi chodziło? mówił coś konkretnie?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
maćku weszłam na twój wykres, az sie nie chce wirzyć, ze u ciebie owu nie ma...
a ciekawe o co temu Twojemu ginowi chodziło? mówił coś konkretnie?
Zobacz pozostale moje cykle - tez niby w porzadku, a jednak...
A gin nie mial niestety czasu ze mna gadac, bo bylam u niego na oddziale i musial biec dalej... :-( No ale cos musila zobaczyc, ze podjal decyzje o stymulacji.
Ale nadzieje i tak jakas tam mam w tym cyklu. On sam mi kiedys mowil, ze zdazylo mu sie stwierdzic brac owu a ciaza z tego byla:tak:
Jutro ide na badania prolaktyny, progesteronu i TSH... i taka glupota mi do glowy wpadla, zeby moze bete zrobic...?:cool2:
 
Zobacz pozostale moje cykle - tez niby w porzadku, a jednak...
A gin nie mial niestety czasu ze mna gadac, bo bylam u niego na oddziale i musial biec dalej... :-( No ale cos musila zobaczyc, ze podjal decyzje o stymulacji.
Ale nadzieje i tak jakas tam mam w tym cyklu. On sam mi kiedys mowil, ze zdazylo mu sie stwierdzic brac owu a ciaza z tego byla:tak:
Jutro ide na badania prolaktyny, progesteronu i TSH... i taka glupota mi do glowy wpadla, zeby moze bete zrobic...?:cool2:

jak na nie patrze to oprócz pierwszego to praktycznie ksiażkowe są...takie na owu, dziwne... ciekawe co miał na myśli, moze endo małe, a jak byłas na monitoringu to pecherzyk już pekł, coś ci powiedział wogóle?
a nie bedzie na bete za wczesnie...bo ona dopiero jak się zagnieździ morula ;) poczekaj moze kilka dni
 
jak na nie patrze to oprócz pierwszego to praktycznie ksiażkowe są...takie na owu, dziwne... ciekawe co miał na myśli, moze endo małe, a jak byłas na monitoringu to pecherzyk już pekł, coś ci powiedział wogóle?
a nie bedzie na bete za wczesnie...bo ona dopiero jak się zagnieździ morula ;) poczekaj moze kilka dni
Nic mi nie powiedzial...:-( Tylko, ze nie jest w porzadku...

Dwa razy w miesiacu nie pojde do pobrania krwi, bo to dla mnie koszmar:baffled:;-) Ale na podstawie progesteronu tez mozna cos podejrzewac, nie?;-)
Kombinuje jak moge, bo we wtorek mamy jechac armie zbadac... I tak sobie mysle, ze moze niepotrzebnie (jak w tym serialu "usta usta":-D)
 
reklama
Witam się popołudniowo moje kochane po urodzinkach mojej chrześniaczki ;-) był kuzyn ze swoim 6 miesięcznym synem troche ponosiłam może fluidki przeszły na mnie ;-) i moja dziewuszka taka duża dama jest już - wkleję wam foteczkę zaraz

dziewczyny wiecie co się dzieje z Suzii- dawno się nie odzywała
 
Do góry