reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Ja tak zawsze mam panika na calego a dotego umyslalam sobie ze po wyciagnieciu spirali moja fasoleczka mogla zabladzic i gdzies tez jest w zlym miejscu bo przy synku wymiotowalam a teraz nic mi nie jest tylko cyce wielkie

każda ciąża jest inna moze teraz bedzie dziewuszka i dlatego inaczej przechodzisz. Myśl pozytywnie bo inaczej zwariujesz przez te 8 miesiecy!

nie koniecznie tez słyszała o dziewczynie która nie miała nic w środku i był to dopiero 2,5 miesiąca i chyba z tego co wiem jak sie nie krwawi przez całe te miesiące to właśnie tak najpierw każą postępować bo gorzej gdy sie krwawi tak przez cały czas jak ma się @ a testy wychodzą pozytywne wtedy od razy zabieg - nie wiem jak wam to wytłumaczyć ale chyba rozumiecie o co mi chodzi

no własnie ja nigdy nie słysząłam o takim postępowaniu tylko o zabiegu dlatego sie dziwie wlasnie.

Jestes kochana
WSZYSTKIE JESTESCIE WSPANIAŁE_DZIEKUJE ZE JESTESCIE:*


Pajeczko ja tez sie nie znam.Ale wierze ze krzywdy lekarz nie da mi zrobic, tym bardziej ze rozmawialismy i wie ze jestem juz po jednej stracie.I dlatego powiedział ze najlpszym rozwiązaniem powinna byc samoistna @.
A z bety nie do konca wiadomo czy cos sie wogóle zagniezdziło, bo sa tak małe wyniki!I to jest w tym wszystkim pocieszające.Powiedział ze jesli był by to wynik np.500 a potem 1000 to odrazu do szpitala.A ja bete mam na bardzo małym poziomie, bo 43.

pewnie, ze lekarz krzywdy nie zrobi, a kazął Ci przybyc jeszcze na kontrole jak nic by sie nie ruszyło?

A ja słyszałam że beta właśnie ma tak szybko rosnąć...najlepiej drugie tyle przez 2 dni...
Pajka czy Ty wiesz jak to jest z tą betą, bo ja normalnie zaraz zwariuje...czekam na wyniki swojej bety a do 16 jeszcze daleko.

Mycha z tego co wiem po 48 h powinna wzrosnąc o 66% a po 72 h o około 145%
a jaki miałas pierwszy wynik?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Mycha z tego co wiem po 48 h powinna wzrosnąc o 66% a po 72 h o około 145%
a jaki miałas pierwszy wynik?

Dzisiaj odbieram pierwszy dopiero, no taka głupota ze mnie jest że wczoraj nie poszła...i w czwartek idę na kolejną. Chyba że jutro ginek zobaczy dzidzię i nie będzie mi kazał robić. A to by było najlepsze rozwiazanie bo jak znowu mam przeżywać to pobieranie krwi to się wykońćzę...chociaż wtedy przy okazji zrobiłabym resztę badań.
Zobaczymy co wogóle dzisiaj zobaczę na wynikach.
A na wynikach bety można zobaczyć od razu który to mniej więcej tydzień ?!?
 
każda ciąża jest inna moze teraz bedzie dziewuszka i dlatego inaczej przechodzisz. Myśl pozytywnie bo inaczej zwariujesz przez te 8 miesiecy!


No wlasnie zwariuje latwo powiedziec trudniej zrobic ahhhhhhhh


powiem Ci tak równie dobrze moze sie stac cos w 15 tc, w 30 tc sa takie przypadki nawet tutaj na forum ja o tym nie mysle , jestem pozytywnie nastawiona, ze mnie to jednak nie spotka, ze zawsze sobie poleze pogadam do mojego synka, ze wsio bedzie dobrze, ze oboje damy rade i ze ma sobie tam zdrowo rosnąc uspokajam siebie i nie stresuje dziecka :) Każdy tydzień ciąży niesie za sobą jakies komplikacje, moze niesc niepowodzenie, ale po co sie zadręczac całą ciąże? to ma byc okres szczęścia dla nas a nie myślec o Boże skoro ją to trafiło, to moze u mnie tez tak jest.
Są rzeczy niezależne od nas tylko od tego tam u góry i tylko on zadecydije czy donosze szczęśliwie ciąże czy nie, ja nie mam na to większego wpóływu niestety tak jest.
 
reklama
Dzisiaj odbieram pierwszy dopiero, no taka głupota ze mnie jest że wczoraj nie poszła...i w czwartek idę na kolejną. Chyba że jutro ginek zobaczy dzidzię i nie będzie mi kazał robić. A to by było najlepsze rozwiazanie bo jak znowu mam przeżywać to pobieranie krwi to się wykońćzę...chociaż wtedy przy okazji zrobiłabym resztę badań.
Zobaczymy co wogóle dzisiaj zobaczę na wynikach.
A na wynikach bety można zobaczyć od razu który to mniej więcej tydzień ?!?

tak mozna bo tam jest wyznacznik ja nie robiłam w ogóle bety stwierdziłam co ma byc to będzie i nie bede sie stresowała. Poszłam tylko na usg i tam juz było widac. A który tc bys miala teraz?
 
Do góry