Grudniowe mamusie 2008

[blizniaki2000]

Hejka kochane moje
Melduję, że zyję, ale weny brak.
W tamtym tygodniu mojemu nawalił samochód w Anglii i znów miałam zrypany humor, bo nie dosc że nie było go 3 tygodnie w domu, to większośc kasy , którą teoretycznie zarobił, poszła na naprawę, brak mi już sił na to wszystko.

Agatkas, gratulacje dla koleżaneczek, fajne takie malusie dzidziusie.
A to babsko w tym markecie, to rowno je...., mam nadzieje, ze juz ochlonelas.

Morbital, gratuluje z calego serducha

 

[pyciolek87]

Hejka kochane moje
Melduję, że zyję, ale weny brak.
W tamtym tygodniu mojemu nawalił samochód w Anglii i znów miałam zrypany humor, bo nie dosc że nie było go 3 tygodnie w domu, to większośc kasy , którą teoretycznie zarobił, poszła na naprawę, brak mi już sił na to wszystko.

Agatkas, gratulacje dla koleżaneczek, fajne takie malusie dzidziusie.
A to babsko w tym markecie, to rowno je...., mam nadzieje, ze juz ochlonelas.

Morbital, gratuluje z calego serducha

oj blizniaczku glowa do gory,wkońcu będzie lepiej....u nas też tylko wydatki i wydatki....kiedy się to wkońcu skończy bo jak tak dalej pójdzie to szczelimy bankruta

 

[Madzienka]

Witajcie u nas dzień jak co dzień...rano spacerek, pozniej wizyta w szpitalu teraz zabawa w domu...

dzisiaj kolo 5 jak zobaczylam ile lezy sniegu i ze moje autko wyglada jak iglo ręce mi opadły...na szczescie na spacerku Jula pomagała;-)mi odsniezac samochod

hmmmm strasznie długo mnie tu nie było ale tyle się działo niekoniecznie dobrego, że człowiek się pogubił troszeczkę, no ale powracam w 7 tygodniu ciąży i z grudniowym juniorkiem 2008 na ręce, miło was wszystkie ponownie poczytać bo usłyszeć się nie da

Pozdrawiam

Gratulacje!!!!!!!!

witajcie mamusie...my juz po weekendzie u mojej mamy....
Alex ma zapalenie krtani i bierze antybiotykpierwszy raz w życiuno ale trudno,ważne by mu przeszło....


tatus jest jeszcze w domku ale wieczorem znowu wyjeżdża...do kitu takie coś...:-(
morbital gratulujemy ciąży....
szybkiego powrotu do zdrówka dla Twojego mężusia Madzienkobedzie dobrze;-)
Agaciu ja miałam tak w zeszłym tygodniu ze sterczałam nad łóżeczkiem Alexa od 20 do 23.00ale potem przeszło....
Alex pokazał babci jak się chodzi a raczej biega,wymalował babci ścianę,zerwał firaneczkę w kuchni,zrobił taki sajgon,że szok....no ale najważniejsze,że babcia żyje....
a ja w tym czasie odpoczywałam w szkole

niezły DENIS z tego mojego zieciunia!!!!!!

Zdróweczka dla Alexa

Hejka kochane moje
Melduję, że zyję, ale weny brak.
W tamtym tygodniu mojemu nawalił samochód w Anglii i znów miałam zrypany humor, bo nie dosc że nie było go 3 tygodnie w domu, to większośc kasy , którą teoretycznie zarobił, poszła na naprawę, brak mi już sił na to wszystko.

Agatkas, gratulacje dla koleżaneczek, fajne takie malusie dzidziusie.
A to babsko w tym markecie, to rowno je...., mam nadzieje, ze juz ochlonelas.

Morbital, gratuluje z calego serducha

Blizniaczku główka do góry.....

U nas Jula kaszle i sama nie wiem czy iść do lekarza czy darowac sobie...daje jej stodal moze pomoze jutro zadzwonie do pediatry, zapisac ja do lekarza co myslicie???
Dopiero wyleczylysmy sie z anginy i boje sie zeby znowu czegos nie zlapala w przychodni!!!!

 

[darina]

hmmmm strasznie długo mnie tu nie było ale tyle się działo niekoniecznie dobrego, że człowiek się pogubił troszeczkę, no ale powracam w 7 tygodniu ciąży i z grudniowym juniorkiem 2008 na ręce, miło was wszystkie ponownie poczytać bo usłyszeć się nie da

Pozdrawiam

Gratulacje i dużo zdrówka dla ciebie i maleństwa :-)

Hejka jestem i ja
weekend miał byc super ale było do d...y, gra miejska miała być fajną odskocznią, ale okazało sie, ze z moim M wcale sie dogadac nie mogę w żadnej sytuacji, wiec zamiast zabawy był zgrzyt za zgrzytem, pogoda koszmarna, wczoraj cos tam do siebie przemówiliśmy ludzkim głosem, ale do ideału daleko.
za to dzis słonko wychodzi i staram sie optymizmem nastroić
Pyciołku u nas wczoraj byly talerze w robocie (stan -2 szt )
Agaciu czekam na foty kolczyków
Morbital gratulacje:-)
Darina ale zdolna bestia z Ciebie;-)

u nas ciągle tłucze jakieś szklanki z kompletu 12 sztuk zostało 5
może nie taka zdolna bo pewnie większość z was będąc na studiach też zdawała bez problemów ale ja się cieszę że mi się to udaje z mały dzieckiem i domem na głowie

Witam się z kawusią, tak mnie dzisiaj głowa boli że chyba oszaleję. W dodatku od 5 na nogach już jesteśmy, ehhh Bartek wymyśla takie rzeczy że w końcu mnie wywiozą ja dzisiaj piekę kurczaka, a on podbiega i otwiera gorący piekarnik dwa razy wszedł na stolik i chyba 20 razy na regał taki wysoki. "nie wolno" - te słowa dla niego nie istnieją, równie dobrze mogłabym mówić do chomika

Wczoraj byliśmy na zakupach kupiliśmy małemu buty na wiosnę, co najdziwniejsze z rozmiaru 21 ( zimowych ) przeskoczyliśmy od razu na rozmiar 23 ( wiosenne ).

Gabrysia też nie słucha jak sie mówi nie wolno
Pochwal się jakie kupiłaś buciki

Co się dzieje Kochana?

My się witamy po szczepieniu Zuzia nawet łezki nie uroniła...tylko się do pani ładnie uśmiechnęła i poleciała oglądać przychodnie Dostała trzy naklejeczki "Dzielny pacjent" które zaraz pogniotla
Przy okazji poznałam sąsiadkę z bloku, która ma maleńką Zosię A tak poza tym to moja koleżanka dzis urodziła chłopczyka a moja sąsiadka obok urodziła córeczkę

No to Zuzia za jakiś czas bedzie miała spore grono koleżanek do zabawy

Hejka kochane moje
Melduję, że zyję, ale weny brak.
W tamtym tygodniu mojemu nawalił samochód w Anglii i znów miałam zrypany humor, bo nie dosc że nie było go 3 tygodnie w domu, to większośc kasy , którą teoretycznie zarobił, poszła na naprawę, brak mi już sił na to wszystko

Kochana na pewno kiedyś wszystko będzie dobrze, głowa do góry

 

[Agatkas]

Madzienko Zuzia po anginie miała jeszcze około 5-6 dni kaszelek....ale jak sie niepokoisz to może lepiej idźcie....choć z drugiej strony jak ma coś załapać u lekarza.....hmmm ja bym się chociaż 1 dzień wstrzymała

 

[Agacia82]

Hejka kochane moje
Melduję, że zyję, ale weny brak.
W tamtym tygodniu mojemu nawalił samochód w Anglii i znów miałam zrypany humor, bo nie dosc że nie było go 3 tygodnie w domu, to większośc kasy , którą teoretycznie zarobił, poszła na naprawę, brak mi już sił na to wszystko.

Agatkas, gratulacje dla koleżaneczek, fajne takie malusie dzidziusie.
A to babsko w tym markecie, to rowno je...., mam nadzieje, ze juz ochlonelas.

Morbital, gratuluje z calego serducha

Wczoraj o Tobie myslałam.
Wszystko będzie dobrze zobaczysz !!!

 

[Agacia82]

A gdzie jest kokusia ?

 

[tygrysek82]

ale tutaj pustooooooooooooooooooooooooooooooo.............
Morbital gratulacje!!!
Blizniaczku przykro mi strasznie, glowa do gory kiedys musi byc lepiej

u nas tez zima wrocila sniegu pelno az zaczelam sie zastanawiac czy teraz to zblizaa sie swieta wielkiej nocy czy moze Boze Narodzenie hiihihh ale juz w tygodniu ma byc wiosenna pogoda wiec czekam na wiosne z utesknieniem . Zreszta w sobote planujemy z mezowym wyprawe na rowerach wiec ma byc juz cieplo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[ollcia82]

Olciaaaa ale Bartus ma wielka stopke w porownaniu do Alexa....Alex paputki ma 20....21 juz mam na zapas i o wieleeeee za duze....nie wiem czemu on ma taka szkirke...moze dlatego ze niemaz ma 42 ale za to szeroka jak rzeka

kapcie Bartek ma w rozmiarze 21 i są jeszcze dobre, chociaż pewnie niedługo, a w tych 23 ma jeszcze trochę miejsca, tak około pół centymetra.

Ollcia tak zasypiał sam !!!

to ja nie wiem Agaciu :-( wiesz, te nasze dzieciaki różne fochy mają może jakieś ząbki idą?

Hejka kochane moje
Melduję, że zyję, ale weny brak.
W tamtym tygodniu mojemu nawalił samochód w Anglii i znów miałam zrypany humor, bo nie dosc że nie było go 3 tygodnie w domu, to większośc kasy , którą teoretycznie zarobił, poszła na naprawę, brak mi już sił na to wszystko.

ehhh, wy macie przejścia z tym samochodem współczuję :-(

U nas Jula kaszle i sama nie wiem czy iść do lekarza czy darowac sobie...daje jej stodal moze pomoze jutro zadzwonie do pediatry, zapisac ja do lekarza co myslicie???
Dopiero wyleczylysmy sie z anginy i boje sie zeby znowu czegos nie zlapala w przychodni!!!!

Madzienko, ja bym jeszcze poczekała dzień lub dwa...

Pochwal się jakie kupiłaś buciki

zaraz zrobię fotkę i wrzucę na zakupy
a co do studiów to nie jest łatwo pogodzić wychowywanie dziecka z nauką, więc uważam że możesz być z siebie dumna

 

[pyciolek87]

dziec juz śpi.....ufffffff;-)

i ja chyba zaraz się położę bo coś mi zimno i chyba coś mnie bierze....
i nic mi się w ogóle nie chce....u mojego D w pracy nieciekawie...:-(ale mam nadzieje,że sytuacja się poprawi....spadam,bo zamulam...
dobranoc