reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
Laseczki siostra meza poprosil mnie na chrzestna swojej coreczki...
co mozna kupic??
powiedzieli ze chca ladna biblie dla dzieci...
ale tak glupio sama Biblie;/

co bysciekupily?? bo nie chce kasy dawac wole cos dziecku kupic..
U nas kupują chrzestni pamiatki albo kaskę dają, ja osobiście dokupiłabym cos ze zlota, łancuszek z medalikiem:tak: moi chłopcy takie coś na chrezst dostali i uważam, że to piękna pamiatka:tak: będą zawsze to mieli:tak:
no to byłyśmy we dwie hahaha
czekam i czekam...ale T chce zebym test zrobiła to bedzie spokojniejszy. Od paru dni T jest niespokojny, bo sypiam w dzień i płaczę czesto - wczoraj miałam atak łez i ryczałam pół dnia za głupotę teraz sie smieje z tego. A po wypiciu soku bananowego czułam pieprz w ustach hahaha...czytam o przypadkach zajscia w ciaze 4 miesiace po cc i niby wszystko ok było z ciaza tylko macice sprawdzano czesciej na usg....ale o czym ja pisze! nie po prostu spoznia sie i tyle
Kochana nie nakręcaj się bo jeszcze coś wykraczesz;-) czekamy na wyniki testu;-)
Patrzalam tam ale nie maja takich kabin jak my chcemy:no:
A o jaką Ci dokładnie kabinę chodzi??
Ja szukałam z zaparciem 2 kabin prysznicowych, musiały być oczywiście otwierane bo rozsuwane to szajs... no i chciałam, żeby na szklanej kabinie jakis wzorek był;-) bo nie zamierzam myć kabiny po kazdym prysznicu. To ma służyc dla mnie a nie ja dla kabiny;-);-) u koleżanki jest cała przezroczysta.... makabra... non stop trzeba ją czyścić;-) No i taką znalazłam w leroy merlin;-);-);-)
marta100 myślisz? no to zaryzykuję i spróbuję z abgymniciem. co prawda wczoraj robiłam półbrzuszki i trochę mnie ciągnęło w środku, ale nie bolało, tylko taki dyskomfort czułam. zobaczymy :tak:[/FONT]
Ja powoli zaczęłam juz brzuszki ćwiczyć, jestem po dwóch cc. Myśle, ze jak powoli zaczniesz to bedzie dobrze;-);-)
Mea widze ze wreszcie masz wiecej czasu bo wiecej Cie tu:) super:)

A ja juz wiem co sie dzieje z moim palcem u stopy... to juz 2 miesiace jak jest spuchniety granatowy, ropa z niego cieknie i boli tak ze dotknac nie idzie...
zadne plkanki opatrunki z rivanolu nie pomagaly i sie wkurzylam przed chwila i postanowilam sama we wlasnym zakresie zrobic operacje palca ahhaha:-)
najzwyczajniej w swiecie paznokiec mi sie wrosl..... tak mnie bolało ale musialam sie przemoc i jakos dotykac tego palucha... wycielam go ze skory... mam teraz taki maly dolek bo skora w tym miejscu uksztalkowala sie do paznokcia wrosnietego.... no i krew poleciala i teraz jest si:-) duzo mniejszy bol... bede musiala pilnowac by nigdy do tego miejsca paznokiec nie doszedl....:-)
Ech... już wczesniej o tym placu pisałaś.... współczuję....
hahaha... juz to widze bara bara a tu nagle katarzyna krzyczy!!!!! maz pewnie pomyslal ze szczytujesz a tu taki zonk hahahahha:-)
to ja tez znam twoj bol.... trzeba cos z tym robic bo masakra.. mam teraz taki krzywy paznokiec ze szok... doslownie taki schodek w dol mam w miejscu gdzie sie wrosl.....
mniej wiecej tak to wyglada... nie mam uzdolnien plastycznych ahahaaha
No pięknie:-D:tak::tak::tak:
 
emwu masz rację - na grudniówkach 2009 zaistniało coś wspaniałego - piękna, mimo że wirtualna, przyjaźń - były lepsze i gorsze dni, były sprzeczki i kłótnie, większe i mniejsze darzenie sympatią, ale patrzcie jaka zgrana z nas paczka!

i ja wiem to na pewno, że choćby się waliło i paliło u mnie - mogę na Was liczyć.
a jak się kiedyś spotkamy, to chcę Was wszystkie wyściskać i wycałować. dacie się? :-D
jasne!

Mialam wpasc tylko na chwile i zobaczyc mniej wiecej co u Was ale jak zobaczylam ze dzis mamy swoje forumkowe swieto to nie moge sie nie odezwac :tak:

Ja tez straaaaaaasznie bardzo sie ciesze ze jestescie i bylyscie cala ciaze! Swiadomosc ze zawsze mozna wpasc do kogosc na plotki bardzo umila kazdy dzien. A mi osobiscie wrecz bardzo, bardzo bo jestesmy tutaj sami (tzn. nie mamy nikogo z rodziny) i niestety nie ma tez tu zwyczaju wpadania tak po polsku "na kawke" czego bardzo mi brakuje ;-) Niesamowicie byloby kiedys sie spotkac na zywo i szczerze mam nadzieje ze sie uda.

A jesli chodzi o Anoole to bardzo przykre to co sie stalo :-( Az trudno cokolwiek w takiej sytuacji doradzac. Podejrzewam ze to wszystko jest bardzo skomplikowane dla Ani i jest duzo roznych zaleznosci o ktorych my nie wiemy. Ania, Tobie zycze duzo sily i cokolwiek postanowisz oby okazalo sie dla Ciebie i Twojego dziecka najlepsza decyzja zycia.

Witam nowe mamy!!! :happy2:

A nie wiecie dlaczego Asia ostatnio tak dlugo milczy?


Jutro mamy szczepienie. Po ostatnim tak plakal biedny. Dzis jak patrzylam jak sobie beztrosko sie smieje i macha lapkami i przypomnialo mi sie to cholerne szczepienie to sie poryczalam... Oj, mam nadzieje ze bedzie lepiej tym razem. Trzymajcie za nas kciuki, pliiis
trzymam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!bedzie dobrze!

moja Julcia tez poczela sie podczas brania tabletek...choc lekarz stwierdzil ze to niemozliwe a jednak..przedstawil mi zaraz teorie ze 1kobieta na 1000 zachodzi w ciaze a przy tym uwaza sie ze i ta 1 popelnila gdzies blad... jak ja wiem ze nie popelnilam! no ale coz.... zauwazylam ze jak z mezem sie nie zabezpieczalismy przez te kilka lat to bylo wsio ok a jakpostanowlismy ze bede zazywala tabsy to od razu bach i Juleczka wyskoczyla z czego bardzo sie ciesze ahahahaa
hehe a stwierdzilam rok temu ze zrobie sobie przerwe od tabletek,no i mam:p
no to byłyśmy we dwie hahaha
czekam i czekam...ale T chce zebym test zrobiła to bedzie spokojniejszy. Od paru dni T jest niespokojny, bo sypiam w dzień i płaczę czesto - wczoraj miałam atak łez i ryczałam pół dnia za głupotę teraz sie smieje z tego. A po wypiciu soku bananowego czułam pieprz w ustach hahaha...czytam o przypadkach zajscia w ciaze 4 miesiace po cc i niby wszystko ok było z ciaza tylko macice sprawdzano czesciej na usg....ale o czym ja pisze! nie po prostu spoznia sie i tyle
ja pomimo tego ze mam okres i pomimo tego ze bralam tabletke wczesno poronna to sie boje:p ale trzymam kciuki zeby nic nie zaskoczylo:)


jutro idziemy prywatnie na usg bioderek - zobaczymy co powie trzeci lekarz, oby nie była konieczna poducha, trzymajcie kciuki!
30 marca szczepienie, a w wielkim tygodniu chcę z Danielkiem do dermatologa iść (też prywatnie, troszkę kaski popłynie przed świętami), sprawdzić czy ma faktycznie skazę białkową czy co? znowu go lekko sypnęło a ostatnio nie jadłam nabiału...

a jeśli pani doktor stwierdzi że nie ma skazy białkowej to spróbuję diety proteinowej - po świętach.:sorry2:
trzyamam:)
hahaha... juz to widze bara bara a tu nagle katarzyna krzyczy!!!!! maz pewnie pomyslal ze szczytujesz a tu taki zonk hahahahha:-)
to ja tez znam twoj bol.... trzeba cos z tym robic bo masakra.. mam teraz taki krzywy paznokiec ze szok... doslownie taki schodek w dol mam w miejscu gdzie sie wrosl.....
mniej wiecej tak to wyglada... nie mam uzdolnien plastycznych ahahaaha
ale talent:p

a ja sie witam i dolaczamy sie do zyczen! STO LAT!!!!!

a my dzis po wizycie u pediatry, olek ma jeszcze krostki na czole powiedziala ze mamy kapacw oiliatum, do prania uzywac platkow:/
co do ulewania to zadnych kleikow( juz i tak mu dawalm i bylo ok) ale sie dostosuje, tylko ugotowac ryz i zagescic tym wywarem i nie wolno go sadzac sam moze sie meczyc ale bron boze sadzac...
aha i nie mozemy jeszcze jabluszka dawac, ale nie powiedzialam jej ze juz mu dawalam:p

EMWU- tez cenie prostote, wgole co do wystroju wnetrz to jestem minimalistka:)

LUZNAA- a gdzie ty mieszkasz? bo paulus mowila ze nie daleka nas...

aha i zaraz lecim do skle[pu po mate edukacyjna:) jak kupie to pstrykne fotki i Wam pokaze:)
 
Czesc dupeczki moje kochane :)
Se jestem ! Normalnie jestem po grypie -dajcie spokoj ,Patrytk wyzdrowial to mnie rozlozylo tyle ze ja se szybko poradzilam ,no ale teraz martwie sie o Filipa bo zaczol mi od wczoraj pokaslywac ,ide jak wsatnie do pediatry jak bedzie wolne miejsce a jak nie to jutro i cos mi sie zdaje ze 24 jednak nas nie zaszczepia i po raz pierwszy przeszunie sie nam termin szczepienia!
No nic zobaczymy !
Wczoraj byl dosc marudny ale za to jak padl o 19 tak spal do 4 rano ,zjadl i spal do 8 :) zjadl zdarzylam go ubrac i dalej spi - to dobrze bo jak go cos rozbiera to bedzie mial sily aby z przeziebieniem walczyc !

Co tam u was? Ja nawet nie mam kiedy nadrobic ,normalnie masakra ! Jak nigdy sie ogarnac nie moge i zmobilizowac aby nadrobic moja nieobecnosc ,no ale mam nadzieje ze ten raz m i wybaczycie ahahha
Przynajmniej was nie zaspamuje !

Normalnie chyba okres mi sie zbliza bo tak dalam Jarkowi popalic przez ten weekend ze stwierdzil " ze woli pracowac niz siedziec ze mna z fochem" - no bo fochem walilam caly czas ,a najlepsze ze sama nie wiem o co mi chodzilo ! NO ale Moj Jarek to aniol i mimo moich fochow sam do mnie podchodzil i zalagadzal sprawe - podziwiam naprawde! A na koniec za to ze mu zrabalam caly weekend kupil mi puszke z 1,5 kg ciastek ahhahahah - no i foch mi minol :)

Zreszta sama niewiem o co mi ostatnio chodzi !

mam nadzieje ze u kazdej z was wszystko wporzadeczku a dzieciaczki zdrowe :)
 
Dziewczyny pomóżcie! Ja już nie daję rady, ile razy chciałam sobie z Wami popisac ale co ? Musze non stop moja małą nosić na rękach, tak ja nauczyli wszyscy i teraz kaplica. Położę ją na bujaku to 5 minutach krzyk, na macie to samo w łóżeczku też a ja nawet nie mogę sobie posprzatać ona będzie miała niedługo 4 m-ce. Teraz się wkurzyłam położyłam ją i posżłam płakała aż w końcu śpi :/ macie jakies sposoby???? A propo okresu to ja urodziłam 8 grudnia a okresu jeszcze nie mam - karmie piersią a butlę podaję raz dziennie na noc, chyba, że zostaje mała z tatusiem to wtedy cześciej. XDziewczyny odpiszcie prosze :)
 
Dobra zrobiłam test - mhmmm nie zadowala mnie, bo druga linia się troszkę pojawiła...może test nie teges...poczekam i zrobię jeszcze za parę dni.
 
no to byłyśmy we dwie hahaha
czekam i czekam...ale T chce zebym test zrobiła to bedzie spokojniejszy. Od paru dni T jest niespokojny, bo sypiam w dzień i płaczę czesto - wczoraj miałam atak łez i ryczałam pół dnia za głupotę teraz sie smieje z tego. A po wypiciu soku bananowego czułam pieprz w ustach hahaha...czytam o przypadkach zajscia w ciaze 4 miesiace po cc i niby wszystko ok było z ciaza tylko macice sprawdzano czesciej na usg....ale o czym ja pisze! nie po prostu spoznia sie i tyle

ja tak maiałam jak byłam w ciąży:)
nie chcę Cię dobijać-lepiej zrób test
ja mam takie miesiączki,że podkłady gin noszę
dzisiaj powinnam dostać kolejny;(
poza tym czekam na serwis do pralki i na męża-rozszarpie go za całokształt jak wróci
 
reklama
Czesc dupeczki moje kochane :)
Se jestem ! Normalnie jestem po grypie -dajcie spokoj ,Patrytk wyzdrowial to mnie rozlozylo tyle ze ja se szybko poradzilam ,no ale teraz martwie sie o Filipa bo zaczol mi od wczoraj pokaslywac ,ide jak wsatnie do pediatry jak bedzie wolne miejsce a jak nie to jutro i cos mi sie zdaje ze 24 jednak nas nie zaszczepia i po raz pierwszy przeszunie sie nam termin szczepienia!
No nic zobaczymy !
Wczoraj byl dosc marudny ale za to jak padl o 19 tak spal do 4 rano ,zjadl i spal do 8 :) zjadl zdarzylam go ubrac i dalej spi - to dobrze bo jak go cos rozbiera to bedzie mial sily aby z przeziebieniem walczyc !

Co tam u was? Ja nawet nie mam kiedy nadrobic ,normalnie masakra ! Jak nigdy sie ogarnac nie moge i zmobilizowac aby nadrobic moja nieobecnosc ,no ale mam nadzieje ze ten raz m i wybaczycie ahahha
Przynajmniej was nie zaspamuje !

Normalnie chyba okres mi sie zbliza bo tak dalam Jarkowi popalic przez ten weekend ze stwierdzil " ze woli pracowac niz siedziec ze mna z fochem" - no bo fochem walilam caly czas ,a najlepsze ze sama nie wiem o co mi chodzilo ! NO ale Moj Jarek to aniol i mimo moich fochow sam do mnie podchodzil i zalagadzal sprawe - podziwiam naprawde! A na koniec za to ze mu zrabalam caly weekend kupil mi puszke z 1,5 kg ciastek ahhahahah - no i foch mi minol :)

Zreszta sama niewiem o co mi ostatnio chodzi !

mam nadzieje ze u kazdej z was wszystko wporzadeczku a dzieciaczki zdrowe :)

a juz mialam do ciebie pisac smsa co sie z toba kobieto dzieje i moim zienciem???!
dobrze ze jestes juz cala i zdrowa:-)
 
Do góry