hhin k98uuutyctrg dfgc drr5 u56ijhbgdfewg65yt nb453r 1boćd d,
ps. od razu mowie nie wiem co to znaczy i nie przetlumacze tego![]()
artystka:-)
tylko on wie co chciala nam przekazac
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
hhin k98uuutyctrg dfgc drr5 u56ijhbgdfewg65yt nb453r 1boćd d,
ps. od razu mowie nie wiem co to znaczy i nie przetlumacze tego![]()
super ze juz lepiej...NO a wiec my po wczorajszej kontroli!
Maly osluchowo czysty , i plucka i oskrzela ok ,ale jeszcze nosek i gardlo zpachane , jak mu wlazyla szpatulke do gardla to jeszcze odkaszlal mokro ,wiec powiedziala ze jeszcze 5 zastrzykow wypisze - w srode rano ostatni i to juz koniec.
Inhalacje juz robimy tylko z jednego leku drugi odstawila.
Powiedziala ze moglaby teraz daz syropek wykrztusny ale boi sie ze z gardla zejdzie mu spowrotem na oskrzela i bedziemy miele swieta w szpitalu ,wiec jak powiedziala leczyc to konkretnie ,porzadnie do konca !
Zmiejszyla dawke zastrzyku wiec nie jest juz tak bolesny !
Tak czy siak mlody przy kazdym zastrzyku placze mniej dostlownie na poacztaku to sie darl az go uspokoic nie bylo mozna ,teraz jego stekanie nie trwa nawet 10 sekund - sie przyzwyczail czy co ?
A dzis normalnie jak by nie poczul ze ma zastrzyk nawet nie steknol - on tak lubi czy co ?Tak czy siak jestem z niego dumna i dzieki Bogu ze to juz koncowka i obeszlo sie bez szpitala.
NO i podpytalam sie o spacery ,powiedziala ze jezeli dziecko nie ma goraczki to sa jak najbardziej wskazane przyz zapaleniu drog oddechowych - wiec niewiem co lekarz to inna decyzja .
U nas spacery pomagaja ! Maly pieknie spi a pozniej super oddycha!
Pogoda sie poprawia wiec pewnie pojdziemy w dlugi rejs!!!!!!!
Moje dziecko od kilku dni przesypia cale nocki ,dostaje kasze na noc i tak po wyciagnieciu 170 ml kaszy spi od 20 do 7 rano ,dzisiaj o 7.30 wstal .jestesmy wyspani !
ja powiem tak...spytaj lekarza.... moja julka juz prawie sama siada..nogi i glowa do gory i juz wiele jej nie brakuje.. jestem zdania ze jestes matka i wiesz jak ma byc..jesli widzisz ze mala sie ciagnie to moze nic sie nie stanie od kilku sekund.. pozatym mi pediatra kazala julke posadzic tak zeby mocno naciskala na brzuszek..... bo nie chciala odbijac a takie posadzenie powodowalo ze od razu odbijala... i julka miala wtedy 5 tyg... i od takiej chwili nic sie nie stanie!!!DAFFI kochana powiedz mi czy Ty czasem pozwolisz Julce usiasc..
bo ja mam taki problem ze moja z lezeniem nie bardzo.. sama sie podciaga a jak zlapie sie ja za rece to potrafi tak sie podniesc ze usiadzie i wtedy jest zadowolona..
ja wiem ze ona jeszcze 3 miesiecy nawet nie skonczyla ale co mam zrobic przywiązać ja?
co Ci pediatra powiedziala??
bo ja widzisz wystawilam se dwa zdjecia na nk i juz uslyszalam od kilku kolezanek ktorych dzieci majace 5 miesiecy nei kwapily sie do siadania ze ja zle robie..
ja juz sama nie wiem.. wiem ze to nie jest zbyt dobre bo ona jeszcze mala jest..
ale jak ją raz na ruski rok posadze to chyba nic jej nie bedzie?
ratujcie dziewczyny![]()
NO a wiec my po wczorajszej kontroli!
Maly osluchowo czysty , i plucka i oskrzela ok ,ale jeszcze nosek i gardlo zpachane , jak mu wlazyla szpatulke do gardla to jeszcze odkaszlal mokro ,wiec powiedziala ze jeszcze 5 zastrzykow wypisze - w srode rano ostatni i to juz koniec.
Inhalacje juz robimy tylko z jednego leku drugi odstawila.
Powiedziala ze moglaby teraz daz syropek wykrztusny ale boi sie ze z gardla zejdzie mu spowrotem na oskrzela i bedziemy miele swieta w szpitalu ,wiec jak powiedziala leczyc to konkretnie ,porzadnie do konca !
Zmiejszyla dawke zastrzyku wiec nie jest juz tak bolesny !
Tak czy siak mlody przy kazdym zastrzyku placze mniej dostlownie na poacztaku to sie darl az go uspokoic nie bylo mozna ,teraz jego stekanie nie trwa nawet 10 sekund - sie przyzwyczail czy co ?
A dzis normalnie jak by nie poczul ze ma zastrzyk nawet nie steknol - on tak lubi czy co ?Tak czy siak jestem z niego dumna i dzieki Bogu ze to juz koncowka i obeszlo sie bez szpitala.
NO i podpytalam sie o spacery ,powiedziala ze jezeli dziecko nie ma goraczki to sa jak najbardziej wskazane przyz zapaleniu drog oddechowych - wiec niewiem co lekarz to inna decyzja .
U nas spacery pomagaja ! Maly pieknie spi a pozniej super oddycha!
Pogoda sie poprawia wiec pewnie pojdziemy w dlugi rejs!!!!!!!
Moje dziecko od kilku dni przesypia cale nocki ,dostaje kasze na noc i tak po wyciagnieciu 170 ml kaszy spi od 20 do 7 rano ,dzisiaj o 7.30 wstal .jestesmy wyspani !
my idziemy za tydzien w srode to sie popytam..ja powiem tak...spytaj lekarza.... moja julka juz prawie sama siada..nogi i glowa do gory i juz wiele jej nie brakuje.. jestem zdania ze jestes matka i wiesz jak ma byc..jesli widzisz ze mala sie ciagnie to moze nic sie nie stanie od kilku sekund.. pozatym mi pediatra kazala julke posadzic tak zeby mocno naciskala na brzuszek..... bo nie chciala odbijac a takie posadzenie powodowalo ze od razu odbijala... i julka miala wtedy 5 tyg... i od takiej chwili nic sie nie stanie!!!
pozatym dawalam jej 2 palce i chwytala mnie i sama sie podciagala...
DAFFI kochana powiedz mi czy Ty czasem pozwolisz Julce usiasc..
bo ja mam taki problem ze moja z lezeniem nie bardzo.. sama sie podciaga a jak zlapie sie ja za rece to potrafi tak sie podniesc ze usiadzie i wtedy jest zadowolona..
ja wiem ze ona jeszcze 3 miesiecy nawet nie skonczyla ale co mam zrobic przywiązać ja?
co Ci pediatra powiedziala??
bo ja widzisz wystawilam se dwa zdjecia na nk i juz uslyszalam od kilku kolezanek ktorych dzieci majace 5 miesiecy nei kwapily sie do siadania ze ja zle robie..
ja juz sama nie wiem.. wiem ze to nie jest zbyt dobre bo ona jeszcze mala jest..
ale jak ją raz na ruski rok posadze to chyba nic jej nie bedzie?
ratujcie dziewczyny![]()
my idziemy za tydzien w srode to sie popytam..
bo zaczynaja mnie irytowac takie komentarze ze no bo ona ma dopiero 2,5 miesiaca a Ty ja sadzasz :O:O
ale widze ze nawet poduszki jej nie sa potrzebne na bokach bo siedzi twardo i glowa w gorze jest.. kregoslup tez ma juz sztywny bo jak sie ja nosi to sie nie przewraca..do tylu tylko strasznie glowa kreci na boki![]()
my idziemy za tydzien w srode to sie popytam..
bo zaczynaja mnie irytowac takie komentarze ze no bo ona ma dopiero 2,5 miesiaca a Ty ja sadzasz :O:O
ale widze ze nawet poduszki jej nie sa potrzebne na bokach bo siedzi twardo i glowa w gorze jest.. kregoslup tez ma juz sztywny bo jak sie ja nosi to sie nie przewraca..do tylu tylko strasznie glowa kreci na boki![]()
a na brzuszku nie lubi???
układanie na brzuszku jest lepsze niz sadzanie
i to własnie dzieki temu szybciej siada , robi obroty, raczkuje
dziecko teoretycznie powinno sie sadzac
dopiero jak samo usiadzie
ale zrobisz jak uwazasz