reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

Cześć.
(dawno mnie tu nie było...)

Co do naszego karmienia to u nas jest tak ze daje 2 łyzeczki do mleczka kleiku/kaszki rano później ma deserek np. banany z moralami /mus jabłkowy itp no i pozniej dostaje po kolejnej butli obiadek/zupkę .
Mleczka mi zjada mniej- tak 4-5x 180ml. Jedzonko je wyłacznie ze słoiczków.

Mały je Babilon Pepti także uważam na zawartośc słoiczków, chociaż nie powiem ze raz zaryzykowałam i dałam mu szpinak z dodatkiem mleka (słoiczek) .Niestety nastepnego dnia po 2 łyżeczkach 4 x kupka szpinakowa i jeczenie z rana... :(

Co do soczków to : czsami dostaje wode z glukozą a tak herbatkę z Hippa jabłko z melisą a poźniej soczek np. gruszkowy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ja dałam najpierw ziemniaka "suchego" takiego tylko widelcem "pomiętego" wody nie dolewałam :-)
a z marchewką to robię tak: jedna marchewka (taka średnia) + 2 ziemniaczki (też takie średnie) zalewam wodą i gotuję tak z 40 min potem odlewam tej wody dość dużo i robię papkę blenderem no i zależy jaką chcesz konsystencję to tej wody sobie możesz zawsze dolać Igor lubi gęstą zupkę więc ja tak troszeczkę tej wody daję, no i oczywiście parę kropelek oliwy


ten ziemniak taki domowy w słoiczku nie widziałam

dzieki!!! :) my juz po pierwszej probie ziemniakowej i jakos ziemniak nie zrobil furory u Stasia. Pomemlal, pomemlal, polknal, ale zeby byl tak zadowolony jak po sinlacu czy kleiku ryzowym to nie. Mysle ze z marchewka bedzie mu bardziej smakowac, ale marchewka dopiero za tydzien.
 
Nie pomyslalabym zeby zrobic zupke z wody od ziemniaka i marchewki, pewnie w tej wodzie duzo witaminek :)

U nas ciagle kaszka, ale dzisiaj rano nie bardzo szla, ale poszla. Może nie byl az taki glodny zjadl 40ml, na noc dalam mu taka plynna z moim mlekiem 80ml i wciagnal. To jeszcze zapasy z dobrych czasow teraz mleczka juz tyle nie ma
 
a ja mam pytanie doświadczonych mamuś .... kiedy dziecko w nocy juz nie je ??
tzn slyszalam od kilku osob ze okolo 6 miesiaca w nocy zamiast mleko dawały pic, smok ... mleko ostatnie okolo 22-23 w nocy kjak sie zbudzi to wlansie pic dac i pozniej o 6 wstaje przykładowo ... i dzieki temu maluch uczy sie przysypiac cała noc ... ale czy to nei za wczesniee ? taka przerwa w jedzeniu ? no sama nie wiem moze cos wy wiecie o tym ?
 
Nie pomyslalabym zeby zrobic zupke z wody od ziemniaka i marchewki, pewnie w tej wodzie duzo witaminek :)

U nas ciagle kaszka, ale dzisiaj rano nie bardzo szla, ale poszla. Może nie byl az taki glodny zjadl 40ml, na noc dalam mu taka plynna z moim mlekiem 80ml i wciagnal. To jeszcze zapasy z dobrych czasow teraz mleczka juz tyle nie ma

Warzywa mozesz dac zawsze w jakichchcesz proporcjach, pol na pol (jak marchew+pietruszka, marchewka + ziemniak itd) albo mniej czego co dziecku nie smakuje. Samego ziemniaka mozesz zbenderowac i wymieszac np. z odrobina wlasnego mleka na poczatek (bedzie smak podobny do twojego mleka), albo ugotowac w wodzie warzywa, zbenderowac i dodac wody z gotowania tyle, zeby konsystencja wyszla taka, jaka chcesz.
 
Ja może niedoświadczona hehehe, ale czytałam, ze już od 8 msc może nie jeść w nocy. U mnie mały je ok 21, potem ok 1 w nocy oszukuję go cycem a od ok 4 juz sie kreci, czasami smokiem uda mi sie go przetrzymac do 5-6. Dziś go karmiłam butlą o 1 bo coś chorujemy. Dopóki będzie chciał będę go karmiła.
 
u mnie mały roznie w nocy jak zje 22,30-23 to budzi sie albo o 2 i pozniej 5 i spi do 6.30 albo jak wstanie np o 3 to pozniej po 6 wiec nie strasznie 1 pobutka w nocy ale u mnie znajoma ma córke 6 lat i ona do tej pory woła w nocy "mama mleczko"
 
reklama
a ja mam pytanie doświadczonych mamuś .... kiedy dziecko w nocy juz nie je ??
tzn slyszalam od kilku osob ze okolo 6 miesiaca w nocy zamiast mleko dawały pic, smok ... mleko ostatnie okolo 22-23 w nocy kjak sie zbudzi to wlansie pic dac i pozniej o 6 wstaje przykładowo ... i dzieki temu maluch uczy sie przysypiac cała noc ... ale czy to nei za wczesniee ? taka przerwa w jedzeniu ? no sama nie wiem moze cos wy wiecie o tym ?

Moim zdaniem Twoj syn sam bedzie wiedzial czy chce jesc w nocy czy nie. Skoro nie masz pewnosci czy placze z glodu czy z potrzeby np possania dla samego ssania to nie ryzykuj i nie wciskaj mu smoka czy wody. Jak bedziesz mu dawac butle a on zamiast pic bedzie sie bawil smokiem, lub zassie dwa razy i zasnie to bedzie znak ze juz ta butla nie jest mu potrzebna. Intuicja sie kieruj ;)
 
Do góry