No a teraz sie przywitam, miedzy kawka a kaszka Maksia!!!:-) Widze ze dzisiaj jestem ranny ptaszek na BB!!!:-):-):-)
Wczoraj jakos nie napisalam Wam bo mialam troszke roboty w domku i praktycznie tylko sie przywitalam. Dzisiaj na 10 ide na rozmowe w sprawie pracy, wczoraj zadzwonil do mnie klient z przedszkole "kolorowe kredki" gdzie kiedys dawno temu wysylalam do nich CV a teraz do mnie odzwonili! Chcialabym pracowac w panstwowym przedszkolu jednak inna praca i tylko 5 godzin a w prywatnych normalny etat z kodeksu pracy,ale zobaczy sie ile placa. No i jeszcze w sumie to jest niedaleko mnie,na ipartego jak bedzie juz tak naprawde cieplo to mozna isc na piechotke! Oj sie zobaczy,dam Wam znac popoludniu jak wroce z pracy albo moze jak zdarze jak wroce z rozmowy a ede p[rzed praca bo dzisiaj mam na godz pozniej.
Super POWODZENIA na rozmowie!!!!!!



raczej większy, myśleliśmy o canonie 450d albo 500d, na razie tak przeglądamy, kurczę chciałabym nowy, ale te fundusze, a w maju jeszcze samochód czeka![]()
Maltanka my mamy Canona 500D, jutro w Bugi będe go miała więc spokojnie możesz go wypróbować



Hej babeczki, dzięki za życzenia.
A tu do porannej kawki częstujcie się urodzinowym sernikiem z rosą.
![]()
Mniam mniam pychota!!!!!
My wczoraj z Gabi wylądowaliśmy u pediatry bo prężyła sie od południa nie spała i nie chciała jeść generalnie wskazywało na to ze kupki nie może zrobić a lekarka uznała ze ona jest bardzo zagazowana nawet w przychodni kolki dostała i było gorąco no ale czopek musiałam dać i nawet dziś już kupkę zrobiła.
Dziś mamy szczepienie oby jakoś to wytrzymała bo ona bardzo rozpamiętuje szczepienie i żal jest przez cały wieczór.
Oby szczepienie nie bolało.....

Talia a pytałaś o syrop Lactulozum???nie wiem dlaczego lekarze tak sie go boją nasza pediatra od razu zalecila Juli podawanie go...bo czopek to żadne rozwiazanie
Ja tylko na chwilke... Przegladam sobie forum i natrafilam na wątek pt.: "Co robić, kiedy żona siedzi na BB?"![]()












Witajcie, my byłysmy dzisiaj na spacerku i zakupach w Aldiku i na poczcie(wyglądałam anacondy ale ani widu ani słychu


Kto jutro będzie w Bugi????
Martuś dla Ciebie z okazji dzisiejszego święta wszystkiego, wszystkiego najlepszego...spełnienia marzeń i czego tam sobie jeszcze życzysz




Marz super że smoczek juz Matiemu nie jest juz niezbedny


Talia podczas urlopu macierzyńskiego liczą się tygodnie żadne dni wolne nie są brane pod uwagę
Fornetka cos specjalnie dla Ciebie.....
Pewnego razu było dziecko gotowe,
żeby się urodzić.
Więc któregoś dnia zapytało Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać
na ziemię, ale jak ja mam tam żyć,
skoro jestem takie małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę
jednego dla ciebie.
On będzie na ciebie czekał
i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem
nic innego tylko śpiewałem
i uśmiechałem się, to mi wystarczało,
by być szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się
także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość
i będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie
będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka,
którym posługują się ludzie?
- Twój anioł powie ci więcej pięknych i
słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś,
i z wielką cierpliwością i
troską będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić,
kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię
jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie.
Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić,
nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.
- Ale będę zawsze smutny,
ponieważ nie będę Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie
o Mnie i nauczy cię,
jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę
zawsze najbliżej ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój,
ale już dochodziły głosy
z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć
powiedz mi, proszę,
imię mojego anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia,
będziesz do niego wołał:
"MAMUSIU".



Talia podczas urlopu macierzyńskiego liczą się tygodnie żadne dni wolne nie są brane pod uwagę
Fornetka cos specjalnie dla Ciebie.....
Pewnego razu było dziecko gotowe,
żeby się urodzić.
Więc któregoś dnia zapytało Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać
na ziemię, ale jak ja mam tam żyć,
skoro jestem takie małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę
jednego dla ciebie.
On będzie na ciebie czekał
i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem
nic innego tylko śpiewałem
i uśmiechałem się, to mi wystarczało,
by być szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się
także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość
i będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie
będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka,
którym posługują się ludzie?
- Twój anioł powie ci więcej pięknych i
słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś,
i z wielką cierpliwością i
troską będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić,
kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię
jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie.
Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić,
nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.
- Ale będę zawsze smutny,
ponieważ nie będę Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie
o Mnie i nauczy cię,
jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę
zawsze najbliżej ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój,
ale już dochodziły głosy
z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć
powiedz mi, proszę,
imię mojego anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia,
będziesz do niego wołał:
"MAMUSIU".
Ostatnia edycja: