Tichonek
Mamusia Radusia i Matusia
Klopencje pomyłam,pranie muszę powiesić,ale kto mi suche ściągnie?
Obiad nadal w powijakach,a jeszcze pościel zmienić
Czyli w sumie jeszcze nic nie zrobiłam pożytecznego dziś
Mnie to by się chyba raczej zastrzyk z tej kawy przydał a nie wypicie jej
Lubicznko,dzięki za foty,Madbebe Ty zdaje się wczoraj swoje rozsyłałaś?A ja nie dostałam
Obiad nadal w powijakach,a jeszcze pościel zmienić
Czyli w sumie jeszcze nic nie zrobiłam pożytecznego dziś

Mnie to by się chyba raczej zastrzyk z tej kawy przydał a nie wypicie jej

Lubicznko,dzięki za foty,Madbebe Ty zdaje się wczoraj swoje rozsyłałaś?A ja nie dostałam

a na stronce lotniska i ryanaira podaja tylko informacje co do dnia dzisiejszego

Dwie godziny probowalam go uśpic! W koncu sie udalo ale bylo naprawde cieżko

