reklama
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
no proszę! gratuluję! To moż ei ja się doczekam. Tylko jak wcisnąć ta pierwszą łyzeczkę by zobaczył, ze to cos nowego?Alanek zjadl dzisiaj polowe zawartosci sloiczka "mloda marchew z ziemniakami"
Hurrrra!!!!Doczekalam sie!!!
Nawet otwieral buzie ale wywalal przy tym jezor na cala dlugosc
Nie otwieral na widok lyzeczki, ale jak juz skonczyl jesc to wtedy.
Na koniec doprawil cycem, beknaljak na faceta przystalo;-) a teraz rozrabia na kocu:-)
Wasze dzieci tez wywalaj tak jezyk?
zamieszcze pozniej fotke w odpoiednim watku.
wydaje mi się, ze ten owoc to nie ma większego znaczenia kiedy będzie. Ja dawąłam popoludniu tzn kolo 16-17, nie od razu po obiedzie tylko na kolejny posiłekDziewczyny mam pytanie bo ciągle nie wiem jak ten jadłospis ustawić małego
Pierwsza wersja
I Śniadanie - mleko
II Śniadanie - kaszka/kleik ryżowa smakowa
Obiadek - obiadek
Podwieczorek - owoc ze słoiczka bądź świerzy z kleikiem lub bez
Kolacja - mleko lub kaszka
Na noc - kaszka lub kleik lub mleko
Druga wersja
I Śniadanie - mleko
II Śniadanie - kaszka ryżowa z owocem/kleik
Obiadek - obiadek
Podwieczorek - mleko
Kolacja - mleko lub kaszka
Na noc - kaszka lub kleik lub mleko
Mam pytanie odnośnie owocu. Dla mnie owoc powinien iść po obiadku, a wszędzie owoc wciskają na drugie śniadanko. A ja mam mętlik i nie wiem co wybrać hehehe
A jesli chodzi o schemat zywienia to ja mniej więcej wzorowałam sie na takim schemacie (ba na czyms w końcu trzeba;-)
co moze zapropoonowac pediatra
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Piszecie o kaszce np. 3 razy dziennie...jakie kaszki macie na myśli? Rozumiem,że nie te smakowe?
3 razy dziennie? Nie. Kaszka na drugie śniadanko smakowa, a na kolację kleik, lub na noc. Lub zamiennie jak rano kleik, to na noc kaszkę.
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Ale np.
5 MIESIĄC ZYCIA - 4 POSIŁKi MLECZNE PO OK 180
ML + zupka przecier jarzynowy + owoce ( jabłko
lub sok)
6.00 180 ml mieszanki
9.30 skrobane jabłko lub sok ( docelowo 50-100 g)
13.00 poczatkowo jarzynka,docelowo zupka-przecier
jarzynowy (docelowo do 180 ml)
16.00 180 ml mieszanki
20.00 180ml mieszanki
24.00 180 ml mieszanki
dziwi mnie ze o 6 jest mleczko, 13 zupka a pomiędzy tylko 9 jabłuszko....jakie dziecko wytrzyma na samym jabłuszku tyle godzin do obiadku??????
5 MIESIĄC ZYCIA - 4 POSIŁKi MLECZNE PO OK 180
ML + zupka przecier jarzynowy + owoce ( jabłko
lub sok)
6.00 180 ml mieszanki
9.30 skrobane jabłko lub sok ( docelowo 50-100 g)
13.00 poczatkowo jarzynka,docelowo zupka-przecier
jarzynowy (docelowo do 180 ml)
16.00 180 ml mieszanki
20.00 180ml mieszanki
24.00 180 ml mieszanki
dziwi mnie ze o 6 jest mleczko, 13 zupka a pomiędzy tylko 9 jabłuszko....jakie dziecko wytrzyma na samym jabłuszku tyle godzin do obiadku??????
R
rouż
Gość
Alanowi jablko wcisnelam to potem nawet buzki nie otwieral, jezyka nie wysuwal. Jak podawalam sama marchewke to sie nie doczekalam wspolpracy i posmarowalam mu cale usta, az pod nosem i na brodzie, i jak wysunal jezyczek to chcac nie chcac sprobowalno proszę! gratuluję! To moż ei ja się doczekam. Tylko jak wcisnąć ta pierwszą łyzeczkę by zobaczył, ze to cos nowego?
(...)
mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
...
dziwi mnie ze o 6 jest mleczko, 13 zupka a pomiędzy tylko 9 jabłuszko....jakie dziecko wytrzyma na samym jabłuszku tyle godzin do obiadku??????
No właśnie też się nad tym zastanawiałam...

R
rouż
Gość
Alana tez:-( a juz zaczelo mu sie regulowac...Moze sprobuje podac mu jabuszko jutro...ale nie wiem czy bedzie wspolpracowac. MOze soczek jablkowy?marchewka zaklajstrowala mi Gaje :-( pierwszy od urodzenia dzien bez kupki dzis ... dałam jabłko, ale nic nie pomogło na razie.
AniaSm
Fanka BB :)
ja w takich sytuacjach daje deserek z suszonych śliwek i zawsze pomagamarchewka zaklajstrowala mi Gaje :-( pierwszy od urodzenia dzien bez kupki dzis ... dałam jabłko, ale nic nie pomogło na razie.
reklama
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
a tego to nie wiem, niestety. Ja do owoców zawsze dodawąlam sinlac, wtedy jest bardziej pozywne. nie przyszło mi do glowy wtedy pytac lekarza czy tak można ale na ostatniej wizycie spytałam czy mam odtawic sinlac jak mam dawac owoce to kazala wlasnie tak jak robilam dodawac żeby bylo pozywniejsze. Na razie nie dodaję bo i tak nei ma to sensu jak nawet pół łyżeczki w buzi ie ląduje. A co ciekawe stalych pokarmów nie je a kuby robia sie "stałe"Ale np.
5 MIESIĄC ZYCIA - 4 POSIŁKi MLECZNE PO OK 180
ML + zupka przecier jarzynowy + owoce ( jabłko
lub sok)
6.00 180 ml mieszanki
9.30 skrobane jabłko lub sok ( docelowo 50-100 g)
13.00 poczatkowo jarzynka,docelowo zupka-przecier
jarzynowy (docelowo do 180 ml)
16.00 180 ml mieszanki
20.00 180ml mieszanki
24.00 180 ml mieszanki
dziwi mnie ze o 6 jest mleczko, 13 zupka a pomiędzy tylko 9 jabłuszko....jakie dziecko wytrzyma na samym jabłuszku tyle godzin do obiadku??????
musze jutro spróbowac z tym mazaniem buźkiAlanowi jablko wcisnelam to potem nawet buzki nie otwieral, jezyka nie wysuwal. Jak podawalam sama marchewke to sie nie doczekalam wspolpracy i posmarowalam mu cale usta, az pod nosem i na brodzie, i jak wysunal jezyczek to chcac nie chcac sprobowali na drugi dzien juz wiecej sobie lizal
A wczoraj jak dostawal marchew+ziemniaki to juz widzialam ze bardziej sobie jezyczkiem macha(smakuje) i sie ucieszylam, a dzisiaj jadl wystawiajac caly jezor
Zdjecie dalam w watku foto
![]()
Podziel się:


jak na faceta przystalo;-) a teraz rozrabia na kocu:-)