filonka
Fanka BB :)
mały terrorysta... ciagle okupuje dzbanuszki z mlećkiem
no i zauwazyłam ze sie przyzwyczail zasypiac przy tym dzbanuszku. zwłaszcza po tym jak zaczełam karmic w pozycji lezacej (zawsze na siedzaco) w nocy mi to nie preszkadza bo jest adekwatnie lepiej....ale w dzien po odłozeniu go zaraz sie przebudza.
Akaata- a najlepsze jest to jak to mamusia spiewa kołysanki po czy sama sie usypia a mały brzdac dalej w pełni sil i wcale do snu mu nie spieszno
Akaata- a najlepsze jest to jak to mamusia spiewa kołysanki po czy sama sie usypia a mały brzdac dalej w pełni sil i wcale do snu mu nie spieszno

, Borys mi dzisiaj znowu zwymiotował, zaraz po jedzeniu. Jestem prawie pewna,że to dlatego, iż za szybko leci mi pokarm. Zaczęlam się zastanawiac czy to jego denerwowanie sie przy jedzeniu to na pewno problemy z brzuszkiem, czy czasami problemem nie jest wałsnie to ze jest mu trudno jesc jak tak leci. Doszłam do takich wnoskow dlatego,że jak go dzisiaj karmiłam, to zauwazyłam ,że ssie, za chwilę puszcza i placze, ale jak się go podniesie zaraz sie uspokaja, potem znowu ssie , znowu placze, pusci piers i cisza. Za chwilę znowu ryk bo głodny. Poza tym bardzo czesto przy jedzeniu sie krztusi, juz nie mówiac o tym jakim wysiłkiem jest to jedzenie dla niego, normalnie całą główkę ma spoconą.