reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wszystko dla maleństwa

Narobie wam "smaka" sam dawno nie zagladalem do tych zdjec. Warto robic zdjecia - niby czlowiek pamieta jak to bylo ale jak zobaczylem fotki to nie moglem sie opamietac, wrocily wszystkie piekne wspomnienia. Ale bylem niesamowicie dumy z niej

Najedz na zdjecie - pojawi sie opis :)

zuz5.jpg

zuz3.jpg

zuz6.jpg

zuz4.jpg

zuz1.jpg

zuz2.jpg

zuz7.jpg
 
reklama
jaaa cudne fotki :)) wlasnie tak mi sie wydaje ze dzieciaczki szybko rosna i potem rodzice jesli nie uczestnicza czynnie w ich zyciu traca ulotne momenty..
mialam zapytac o prasowanie tych wypranych ciuszkow, hmm po co prasowac? zeby byly wyprasowane czy z jakiegos innego powodu?
 
Zeby zabic drobnoustroje itp afaik :)

Ps zapomnialem dodac - obowiazkowo w domu czopki paracetamol, termomentr (najlepiej bezdotykowy - choc my mamy elektroniczny i tez jest ok)

Czasami wracam do tych fotek ale sie zmienila :]
 
Swietne zdjecia :-) Cudnie wyglada i jak wszystko kolorowe i radosne :-)

Tak sobie lowie wasze rady, bo ja zupelnie zielona jestem. Tak, jak mnie to nie przerazalo, teraz zaczyna mnie to przerazac. Tyle rzeczy trzeba bedzie sie nauczyc. Latem ma sie urodzic dziewuszka u mnie w rodzinie, zamierzam jezdzic i sie edukowac.
 
Piękne fotki Szwarou, sliczną masz córcię, a ten komplecik truskawkowy - boski:-)

Fajnie, że każdy dorzuca coś od siebie i można wiele się dowiedzieć - zwłaszcza o takich przyziemnych sprawach o których sie nie myśli teraz.
Ja mogę - z doświadczenia własnej siostry, której często towarzyszyłam po urodzeniu maleństwa - potwierdzić nieodzowność pieluch tetrowych i przydatność flanelowych. Natomiast siostrzeniec - ur. w marcu 2009- ani razu nie korzystał z pościeli. Spał cały czas pod kocykiem lub w rożku i mimo to się pocił. Ponadto ubranek na 56 miał może z 6 sztuk. Od razu miał na 62 - mimo, że trochę za duże, ale po 2 tyg były dobre. Wydaje mi się że ubranka 56 są wykorzystywane najkrócej, więc raczej nie ma co w nie za dużo inwestować (chyba, że dzidzia jest bardzo malutka, on miał 56cm przy porodzie).

Ja się zastanawiam w czym prałyście ciuszki, tzn w jakim proszku/płynie?
 
u nas proszek JELP a plyn do plukania na poczatku jakis dla dzieci (tylko nie jelp) potem jakikolwiek sensitive (lub z obrazkiem dziecka na etykiecie ;P)
 
Fajnie, że każdy dorzuca coś od siebie i można wiele się dowiedzieć - zwłaszcza o takich przyziemnych sprawach o których sie nie myśli teraz.
Ja mogę - z doświadczenia własnej siostry, której często towarzyszyłam po urodzeniu maleństwa - potwierdzić nieodzowność pieluch tetrowych i przydatność flanelowych. Natomiast siostrzeniec - ur. w marcu 2009- ani razu nie korzystał z pościeli. Spał cały czas pod kocykiem lub w rożku i mimo to się pocił. Ponadto ubranek na 56 miał może z 6 sztuk. Od razu miał na 62 - mimo, że trochę za duże, ale po 2 tyg były dobre. Wydaje mi się że ubranka 56 są wykorzystywane najkrócej, więc raczej nie ma co w nie za dużo inwestować (chyba, że dzidzia jest bardzo malutka, on miał 56cm przy porodzie).

Ja się zastanawiam w czym prałyście ciuszki, tzn w jakim proszku/płynie?

ja prałam chyba w bobas lub jelp, ale nie długo. Szybko dorzuciłam ciuszki Wiki do naszego prania (po około roku), bo nie używam proszków tylko płynów do prania i płukania (do płukania zawsze sensitive) i nic się nie działo i nie dzieje.
Prasujemy ciuszki do tej pory - większość to już teraz ze względu na estetykę, bo mi się nie podoba, jak ma wymiętoloną bluzeczkę.

Rozmiar 56 mało używany - miałam tylko te ciuszki, które dostałam - ani jednego nie kupiłam w tym rozmiarze. Fakt, że Wiki jak się urodziła miała 55 cm, ale podejrzewam, że przy pierwszym dziecku jak ciuszek będzie troszkę luźniejszy będzie Wam łatwiej przebrać.

Co do pieluch, to ja tetry nie lubiłam, wolałam flanelki i małe ręczniczki, bo dla mnie są bardziej miękkie. Tetra mnie drażni...

myangel - to chyba coś nie tak bylo z pieluchami, bo nam nic nie przelatywało. Co karmienie praktycznie zmieniałam pieluchę, ale ciuszki zazwyczaj miała na cały dzień.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry