reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Nie wiem gdzie to napiszę tu :-D

Jestem na spacerku z Igorkiem ,smok mu wypadł zaczął się śmiać a ja włąsnym oczom nie mogłam uwierzyć co zobaczyłam....


2 dolne ząbeczkki huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:-D:-D:-D

w domu musiałam sama zobaczyc , wymacać hihi no to czekam tylko aż mnie w cyca ugryzie teraz :-D
 
reklama
witam... ja piszę na szybko..
jestem wkurzona...
na szeegfową (byłłąm dziś w pracy)
i na kompa... bo mi się chcyba rozwalił...:confused:
nie wiadomo czemu jak odalam stronę to po chwili robi się cały ekranbiay
 
oj dziunka ty to masz przeboje z ta Asia, moja tez broi, ale powazniejszego na szczescie nic sie jeszcze nie dzialo...odpukac.....

Cleo gratulacje....u nas nadal szczerbato :-)

Ja dzis ledwo zywa.... jak juz pochwalilam ta mala malpeczke, ze przesypia czasem noce i nie je juz w nocy tak znowu zaczela walczyc o mleko o 4 pr5zez ostatnie 2 dni i pobudki co troche dzis w nocy to wstawalam enty razy!!!!!!!!! A od rana na nogach bo moj kuzyn jedzie jutro do pl samochodem i zabierze mi wszystkie rzeczy dla malej jak pampki kremy itp zebym juz nie musiala kupowac jak bede no i zebym nie musiala za duzo brac bo i tak nie wiem jak spakuje nas 2 na 6 tyg w jedna walizke..... :confused: Zabukowalam w koncu bilety lece 22 czerwca, wracam 6 sierpnia... no i nie wiem czy bde miala dostep do neta..... chyba zwariuje tyle czasu!!!!!!!!!!!!!!
No a na koniec to sie wkurzylam bo w zeszlym miesiacu mi wcale nie zaplacili, a teraz mnie orzneli!!!!!!!!!! Szlag by ich trafil!!!! Znowu to bede musiala odkrecac.....
 
ja czytałam ostatnio "bez mojej zgody" świetna książka , teraz się przymierzam do filmu na podstawie tej książki :)

witam
u mnie dzisiaj zapowiada się pięknie i słonecznie , już jest jakieś 15 stopni więc w końcu będzie gorąco :-):-):-)
Kubuś śpi a ja piję sobie kawe a potem kaszka i na spacer :-)

tez polecam:)))) wciagnela jak cholera:)
 
a my juz w domku :) od 11 do 16.30 na podwórku byłam :) najpierw w zoo pozniej w parku przez miasto i doszłam do drugiego parku :D i tam nas maz wracajac z pracy zgarnał :) hihihihi nogi bola wiec odpoczywam mały majsterkuje na ziemi a maz robi spaghetti :D pozniej wrzuce fotki Pawełeczka bo na koniec spaceru przypomnialo mi sie o aparacie to cyknelam kilka foteczek :)
 
reklama
Witam się z "rana" ;D

Podziwiam Was dziewczyny, ja ledwo obgonię wątki "zdrowie..." i "mleko, papki..." na resztę nie mam czasu a w nocy siły...a Wy jeszcze filmy, czat, książka, wyszywanki....wow!!! I jeszcze do tego dom ogarnąć, ugotować, spacer...? ja bez bicia się przyznaję, ze na spacer nie mam siły wychodzić :( wczoraj małego na balkonie uśpiłam bo myślalam ze na dwór nie bedzie mi się chciało wyjść, no ale wyszłam. Dziś jeszcze spacer nie zaliczony :(
Może dlatego, ze mieszkamy z rodzicami i w domu wiecznie coś do zrobienia a i tak porządek daje wiele do życzenia, jedynie nasz pokój jest lśniący bez zarzutów. Dziś sprzatam łazienkę na raty, pranie, prasowanie...rany...tak bardzo bym chciała mieć swój dom....mamy górę połowicznie urządzoną kiedyś przez mojego tatusia, co dla nas tylko jest problemem bo wszystko chciałoby się rozwalić, ale jak mu to powiedzieć????nie zgodzi się za nic :( W ogóle mieszkanie z rodzicami jest do bani!!! Ciągle się kłócę się o ciszę kiedy mały spi...oni tego wiecznie nie rozumieją, wczoraj siostra przyjechała do mamy i składały sobie życzenia na korytarzu obok pokoju gdzie mały zasną ok 10 min. temu..oczywiscie jak po raz enty zwróciłam uwagę była lekka awantura, ze ja przesadzam itd....myślalam ze mały będzie najważniejszy a ja ciągle muszę się z nimi kłocić.

Wczoraj dostałam kwiatuszki od Synka na Dzień Mamy (tzn. tatuś kupił ;D)
a ja bombonierkę :)
Nie dziwie Ci się, że masz dość mieszkania z rodzicami, nawet jak są najfajniejsi na świecie to i tak nigdy nie jest dobrze. My 4 lata po ślubie mieszkaliśmy u moich rodziców, od roku mieszkamy na swoim i jest bosko, zawsze mam po swojemu sprzątnięte, ugotowane, robię co tylko sobie chcę, co prawda u rodziców mieliśmy swobodę, ale nie taki spokój jak u siebie.
 
Do góry