reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

reklama
Kamcia a co sie dzieje?


U mnie tez z samopoczuciem kiepsko.
Ja przechodze na marne 400 zl miesiecznie, do pracy raczej nie wroce - chcialam dorobic na wychowawczym ale nie da rady, bo nie ma tyle roboty, jedyne wyjscie to rezygnacja z urlopu wychowawczego i powrot do pracy, ale to sie nie oplaca, za mala pensja...
Mój A pracę stracił...
Przyszedł rachunek za gaz - MASAKRA...
Opał trzeba kupić....
Julia od września do szkoły - książki trzeba kupić, przybory...
W sierpniu wesele...
Długo by wymieniać.

No i mój brat w szpitalu i nikt nie wie co mu jest!!! Ma 23 lata i leży na oddziale wewnętrznym - najmłodszy pacjent, wokół niego same stare dziadki a i tak położyli go z najmłodszymi. Ogólnie czuł się słabo i w końcu poszedł a raczej zawieźliśmy go do lekarza. Okazało się że w moczu ma 300mg białka, a powinno być zero. Wyniki krwi równie kiepskie. Dostał skierowanie na oddział chorób wewnętrznych. Tam wykryto mu lewostronne zapalenie płuc, zajętą opłucną, wodę w płucach. Zapalenie płuc prawie minęło, a białko w moczu nadal bardzo wysokie, do tego powiększona wątroba i tarczyca. Na szczęście po usg szyji okazało się że jednak tarczyca jest ok. Ale skąd to białko... Ściągnęli nefrologa, jakiegoś bardzo dobrego, bo podejrzewali niewydolność nerek, ale on stwierdził że to nie to, bo by inne objawy były.
W efekcie ordynator rozkłada ręce.
Dziś Maciek ma gastroskopię i kontrolny rtg klatki piersiowej, a 1 lipca kolanoskopię. Do tego czasu musi się stawić do Akademii na biopsję nerki.
Wczoraj była za niego msza. Normalna załamka.
A ten głupi się śmieje że mam mu duzy kalendarz kupić aby łatwo było mu w niego kopnąć, a mama jak się go zapytała czy mu kupić taką fajną koszulę to usłyszała,że jedyne co mu się teraz przyda to czarny garnitur i buty z kartonu :rofl2:
 
yh nie dobrze...
ja mam znajomego ktory tez ma duzo białka w moczu ... i czeka na przeszczep szpiku... i niego tez to grozne a ten se smiechy robi dookola eh ,...

bedzie dobrze ....


a j a jakas zamulona nic mi si enie chce... najlepiej polozylabym sie i zasneła ... yh .... albo poszla do parku ale musze czekac na listonosza ... bu
 
ah dziunka szkoda gadać....:-(
normalnie, wczoraj to aż nie miałam chęci wieczorem wejść na foum i opisac jak mała zaczęła chodzić...
ani poczytać co u was, tylko nakarmiłam ją w nocy powiedziąłam do D żeby uśpił dałam mu nianię.. sama weszłam do łóżka... tak sobie myśląłam i płakałam na przemian...
wszystko mnie dobija już normalnie:confused2:
nawet kazałam mu wyjść i nie wchodzić do pokoju ... nie wiem co się ze mną dzieje:-:)-:)-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kamcia a co sie dzieje?


U mnie tez z samopoczuciem kiepsko.
Ja przechodze na marne 400 zl miesiecznie, do pracy raczej nie wroce - chcialam dorobic na wychowawczym ale nie da rady, bo nie ma tyle roboty, jedyne wyjscie to rezygnacja z urlopu wychowawczego i powrot do pracy, ale to sie nie oplaca, za mala pensja...
Mój A pracę stracił...
Przyszedł rachunek za gaz - MASAKRA...
Opał trzeba kupić....
Julia od września do szkoły - książki trzeba kupić, przybory...
W sierpniu wesele...
Długo by wymieniać.

No i mój brat w szpitalu i nikt nie wie co mu jest!!! Ma 23 lata i leży na oddziale wewnętrznym - najmłodszy pacjent, wokół niego same stare dziadki a i tak położyli go z najmłodszymi. Ogólnie czuł się słabo i w końcu poszedł a raczej zawieźliśmy go do lekarza. Okazało się że w moczu ma 300mg białka, a powinno być zero. Wyniki krwi równie kiepskie. Dostał skierowanie na oddział chorób wewnętrznych. Tam wykryto mu lewostronne zapalenie płuc, zajętą opłucną, wodę w płucach. Zapalenie płuc prawie minęło, a białko w moczu nadal bardzo wysokie, do tego powiększona wątroba i tarczyca. Na szczęście po usg szyji okazało się że jednak tarczyca jest ok. Ale skąd to białko... Ściągnęli nefrologa, jakiegoś bardzo dobrego, bo podejrzewali niewydolność nerek, ale on stwierdził że to nie to, bo by inne objawy były.
W efekcie ordynator rozkłada ręce.
Dziś Maciek ma gastroskopię i kontrolny rtg klatki piersiowej, a 1 lipca kolanoskopię. Do tego czasu musi się stawić do Akademii na biopsję nerki.
Wczoraj była za niego msza. Normalna załamka.
A ten głupi się śmieje że mam mu duzy kalendarz kupić aby łatwo było mu w niego kopnąć, a mama jak się go zapytała czy mu kupić taką fajną koszulę to usłyszała,że jedyne co mu się teraz przyda to czarny garnitur i buty z kartonu :rofl2:

Biedna.... Widzę że jakaś czarna seria cię dopadła... :-(
Ehhhh pamiętam to życie od pierwszego do pierwszego(...) a będąc w Pl TYLKO siebie musiałam utrzymać....:confused2: Takie historie jak Twoja, mojej Madzi i wiele innych tylko przekonują mnie coraz bardziej że nie ma po co wracać(...) Wiadomo ze tu też nie zawsze na wszystko są finanse ale jakoś tak łatwiej się żyje...
A co do brata - najważniejsze że robią cokolwiek i szukają, ze jest pod opieką itd...
Staraj się nie zamartwiać bo myslę że wsparcie emocjonalne to to czego najbardziej teraz potrzebuje..:sorry:


Kamcia
SKĄD TAKI DOŁEK I NIECHĘĆ??????
 
Do góry