martolinka
Mama i nie tylko :-)
Tylko mi tam teraz przepisów nie dopisywac co bede miałą mniej pracy
u mnie w słoncu 42

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
gratulacje moja drogaU nas już 4 ząb![]()
Witam sie dzisiaj:-)
A my dzis mamy 7mcy:-)ale ten czas leci...
Marta od 60 chyba:-)
dziewczyny ile stopi nad morzem??
Kamcia a co sie dzieje?
U mnie tez z samopoczuciem kiepsko.
Ja przechodze na marne 400 zl miesiecznie, do pracy raczej nie wroce - chcialam dorobic na wychowawczym ale nie da rady, bo nie ma tyle roboty, jedyne wyjscie to rezygnacja z urlopu wychowawczego i powrot do pracy, ale to sie nie oplaca, za mala pensja...
Mój A pracę stracił...
Przyszedł rachunek za gaz - MASAKRA...
Opał trzeba kupić....
Julia od września do szkoły - książki trzeba kupić, przybory...
W sierpniu wesele...
Długo by wymieniać.
No i mój brat w szpitalu i nikt nie wie co mu jest!!! Ma 23 lata i leży na oddziale wewnętrznym - najmłodszy pacjent, wokół niego same stare dziadki a i tak położyli go z najmłodszymi. Ogólnie czuł się słabo i w końcu poszedł a raczej zawieźliśmy go do lekarza. Okazało się że w moczu ma 300mg białka, a powinno być zero. Wyniki krwi równie kiepskie. Dostał skierowanie na oddział chorób wewnętrznych. Tam wykryto mu lewostronne zapalenie płuc, zajętą opłucną, wodę w płucach. Zapalenie płuc prawie minęło, a białko w moczu nadal bardzo wysokie, do tego powiększona wątroba i tarczyca. Na szczęście po usg szyji okazało się że jednak tarczyca jest ok. Ale skąd to białko... Ściągnęli nefrologa, jakiegoś bardzo dobrego, bo podejrzewali niewydolność nerek, ale on stwierdził że to nie to, bo by inne objawy były.
W efekcie ordynator rozkłada ręce.
Dziś Maciek ma gastroskopię i kontrolny rtg klatki piersiowej, a 1 lipca kolanoskopię. Do tego czasu musi się stawić do Akademii na biopsję nerki.
Wczoraj była za niego msza. Normalna załamka.
A ten głupi się śmieje że mam mu duzy kalendarz kupić aby łatwo było mu w niego kopnąć, a mama jak się go zapytała czy mu kupić taką fajną koszulę to usłyszała,że jedyne co mu się teraz przyda to czarny garnitur i buty z kartonu![]()