reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

A tez macie tako jumpera? Nam tez tylne poszlo, tez pekl plastik;/ a jeszcze przy tym odpadnieciu to sie okazalo, ze zabki od lozysk w obu tylnych kolach sa pouszczerbiane.....nawet o tym nie wiedzialam wczesniej.....fakt, jezdzilismy po lesie, ale dlatego wlasnie kupilismy wozek na duzych pompowanych kolach, zeby dawal rade i w lesie i na plazy.....a tu kupa;/ i teraz juz bede bala sie mu zaufac na wyjezdzie......

Tak :tak: Jumpera X mamy :tak: wczesniej nam dwie dętki poszły ;/ do wymiany. Mamy też okropny design kółek, że nie da się normalnie ich pompować, więc kupiliśmy dętki z wygiętym wentylem...
 
reklama
Marzka ja pomagałam Alusiowi wstawać :tak: wcześniej byly ćwiczenia łokieć-kolanko na przemian, no i wieksze zaangazowanie Alusia we wstawanie, ja podawałam tylko rękę, a on sam się podnisł :tak: do dziś tak robi :tak:
 
Niestety kochana takie czasy, że robią na odwal wszystko ;/

My niedługo do neurologa śmigamy :tak: W sumie to takie chodzenie po nic, bo małemu nic nie dolega, ale lekarz powiedział, że najgorsze schorzenia nuerologiczne ujawniają się w 1 roku życia dziecka i lepiej dmuchać na zimne :tak:
Nie zdziwię się, jak kiedyś kawę zaczniemy pić z nudów :-D

A tak w ogóle to luźny lekarz :-) Okazało się, że na rowerze śmiga (starszy dziadek!!!) i na masę rowerowa przyjechał nawet, jak się dowiedział, że tata Alusia w stowarzyszeniu rowerowym jest :-D A zaczęło się od rowerowego body Alka...

:-D
 
i my po ortopedzie:) wszystko w pozadku:) nast wizyta za ok 8 mies bo od uredzenia Alan nie mial problemow z biioderkami wiec lekarz powiedzial ze nie ma sensu juz prychodzic wczesniej skoro nic sie u niego nie dzieje:)
Smieal sie z jego stojacych wlosow:D:D:D ja nie wiem nop nie da sie w ogole ich ulicac zeby tak nie staly:D:D
 
Dla jubilatów stówka:)
Marzka- ja nie robiłam nic, sama usiadła. Najpierw turlała się jak opętana z brzucha na plecy i odwrotnie, potem na boczku sobie leżała podparta ręka, potem zaczęła raczkować a niedawno siadać. Teraz to już jej zgrabnie wychodzi. Chociaż dzwonów o podłoge zaliczyła naprawdę duzo;)
 
Ktoś pytał u siadanie- nam lekarz wczoraj znowu powiedział, żeby nie dawać palców i nie podciągać, bo dziecko przybiera nienaturalną pozycję, robi okrągłe plecy i to się utrwala. A poza tym za duże obciążenie dla kręgosłupa. Powiedział, że dziecko ma samo siąść z pozycji leżącej na brzuszku. Podniesie się na rączkach, podłoży nóżkę pod pupę i samo usiądzie na parę sekund. I żeby nie panikować, bo jest na to czas od 7-10 miesiąca. Ale widzę, że nasza ma już takie zapędy, bo strasznie tyłek wypina ;-).
 
Ktoś pytał u siadanie- nam lekarz wczoraj znowu powiedział, żeby nie dawać palców i nie podciągać, bo dziecko przybiera nienaturalną pozycję, robi okrągłe plecy i to się utrwala. A poza tym za duże obciążenie dla kręgosłupa. Powiedział, że dziecko ma samo siąść z pozycji leżącej na brzuszku. Podniesie się na rączkach, podłoży nóżkę pod pupę i samo usiądzie na parę sekund. I żeby nie panikować, bo jest na to czas od 7-10 miesiąca. Ale widzę, że nasza ma już takie zapędy, bo strasznie tyłek wypina ;-).

A mi dzis ortopepeda powiedzial zeby dawc dziecku rece zeby sie podciagalo no i mlowil ze pod paszkami mozna go trzymac i zeby soebie juz pomalu dreptal:) wychodzi na to ze ilu lekarzy tyle opini:)
 
Widocznie tak. Ja tam słucham się swojego lekarza, bo to dobry specjalista-neonatolog. Każdy niech robi jak uważa :-).
 
reklama
Do góry