Witajcie
Co za pogoda

Jest tylko 13 stopni i strasznie wieje

Wczoraj jak przy 25 wiało, to było mi strasznie zimno. Dziś nawet nie wybieram się na spacer...
Jutro zakończenie roku - wybieram się, żeby pożegnać się z 3 gimnazjum i przede wszystkim pogadać z dyrektorką kiedy ja dokładnie wracam do pracy.
Do Kuby ma przyjść teściowa i mimo że bardzo babkę lubię, to jednak się tego boję... Przede wszystkim ona jeszcze nigdy się nim nie zajmowała, a tu nagle mam ją zostawić na pół dnia. Chciałam moją Mamę, która już z nim wiele razy zostawała, ale M się prawie obraził, że dyskryminuję jego mamę...

No nic, będzie sobie radzić, skoro się zgodziła.
Przyszła dziś mata edukacyjna, którą zamówiłam po tym całym feralnym incydencie i Kuba przez pół godziny tak gadał do małpki, że myślałam, że się popłaczę ze śmiechu
no i dostalismy wyrok od lekarza: atopowe zapalenie skory:-(
U nas też alergolog orzekła, że objawy jak przy AZS czyli typowe zmiany przy skazie białkowej

Ale może Cię pocieszę, że po kąpielach i nacieraniu Emolium wszystko ładnie poschodziło, został tylko 1 mały placek na brzuszku, który jest dość oporny. Nawet się zastanawiam, czy na następnej wizycie nie poprosić o skierowanie na badanie krwi, żeby się faktycznie przekonać, czy to skaza, bo przy alergii trzeba będzie uważać przy rozszerzaniu diety... A jakby wyszło OK, to Kubek mógłby jeść normalnie.