reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Chusty i nosidelka :)

reklama
a tak wogóle... wczoraj widziałam jakąś kobietę z nosidłem które to przykuło moją szczególną uwagę...
jak byłam z małą na plaży to, kobieta ta spacerowała akurat koło nas (i załapała się na zdjęcia jak robiłam małej:-D żeby nie było że ją śledziłam czy coś;-):-p)
no wiec ją wycięłam ze zdjęcia Vi i chciałam wam pokazać to cudaśne nosidło:-D
przyznam jedynie że zdjęcie jak szła tyłem było zamierzone:zawstydzona/y::-)

ja z kolei widze bardzo czesto takie nosidla turystyczne u mnie nawet na osiedlu, razdziej nosidelka a juz chusty to ani dudu
 
o mnie chusty to tez bardzo rzadko. Przez 8 miesiecy widziałam chyba 3 a wczoraj w jednym sklepie 2 aż w szoku byłam, ze taki wysyp :D
 
ja też nie widziałam w Wawie- to znaczy u mnie na Bielanach :) za wiele chust. Na moim osiedlu mieszka niewidoma dziewczyna i ona chustuje, a dziś widziałam jednego zamotanego tatusia.

Kilolku, będę upierdliwa ;). Jak tam TULI? :)
 
ja też nie widziałam w Wawie- to znaczy u mnie na Bielanach :) za wiele chust. Na moim osiedlu mieszka niewidoma dziewczyna i ona chustuje, a dziś widziałam jednego zamotanego tatusia.

Kilolku, będę upierdliwa ;). Jak tam TULI? :)
gorąco w brzuch
pod pasem biorowym się czlowiek poci :D dzis tylko troche nosilam, jutro napisze wiecej
 
na wyjeździe musiałam mała zamotać w coś co łatwo wiązać więc postawiłam na podwójny x (jak dziunka pisała można wyjąc dziecko nie motajac ponownie..
i jestem z tego wiązania zadowolona, sprawdziło się:tak:
była tak w zoo a później ją wyjęłam i pojechaliśmy do wytwórni whisky i znów wsadziłam małą...
i było wszystko ok...
ale jak byliśmy w kasynie chciałam zamotać małą w plecak... no i lipa... bałam się wyprostować bo nie byłam wcale pewna tego wiązania:no: a szkoda bo chciałam pograć trochę:-p:-D
 
Nie upiła się oparami ? :-D Bo jak ja byłam w destylarni 2 lata temu to wyszłam na miękkich nogach od tych zapachów :-)
nieee tam nie wchodziliśmy gdzie była produkcja...
bylismy tylko na pokazie tych najstarszych i najmłodszych butelek
no i przy zabytkach z początków :tak: no i zobaczyliśmy oryginalny bar Jamson`a;-)
zero zapachów :-D
 
reklama
agrafka mogę ci spokojnie Tuli polecić. Najwygodniejsze nosidlo jakie do tej pory nosiłam. Nie mogę mu nic zarzucic. Choć na chusty bym na niego nie zmaienila
 
Do góry