Witam z rana
Padam na twarz po ciężkiej nocy

Mateuszek przez pół nocy wymiotował i ból głowy mu niestety nie przeszedł:-(Bidulek tak się męczył, spał w naszej sypialni na siedząco oparty o mnie a ja masowałam mu skronie które tak pulsowały że

Koło 4 rano zasnął na dobre i własnie przed chwilą wstał uśmiechnięty, dzięki bogu dzieci tak szybko zapominają o bólu.
Widzę że o róznicy wieku było.Miedzy moimi chłopakami są trzy lata i jest super

nie zauważyłam aby Emil się uwstecznił .Zauważyłam natomiast że między mną a moim bratem było 5 lat różnicy i miałam z nim słaby kontakt i byłam strasznie zazdrosna , to samo było teraz u nas z Mateuszkiem też miał problem z pogodzeniem się ze nie jest już najmłodszy i też jest 5 lat różnicy między nim a Helenką

Wszystko zalezy od nas rodziców jaki kontakt będa miały nasze dzieci
Co do przytulania , całowania i noszenia na rękach.
U nas przytulaski zawsze na pierwszym miejscu, dzieciaki wycałowane każdego dnia i nigdy nie pozwalałam aby dziecko się wypłakało brałam na ręce i uspokajałam

Do dzisiaj jest tak ze jak jestem w szkole u Emilka i on mnie widzi to podbiega i się przytula i mnie całuje:-) nie zwraca uwagi co powiedza koledzy, Mateuszek to samo.
Agnieszka najlepszego z okazji rocznicy :-)
Muszę wypić kawkę bo zasnę na siedząco;-)
Miłego dnia kwietnióweczki
