reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

matko wronka! mąż mi mówił o tym wypadku... czyli to o niej?
http://www.dziennikbaltycki.pl/stro...anski-kolejny-smiertelny-wypadek-na,id,t.html
matko ale mnie ciarki przeszły... czemu ten świat jest taki niesprawiedliwy...
kici...dokładnie to ten wypadek
Straszny ten wypadek, Boże łzy ciurkiem leciały. Świat jest taki niesprawiedliwy, w jednej chwili można wszystko stracić
nie doceniamy tego co mamy

no właśnie...boooze do tej pory mam ciarki, sorki dziewczynki, ale w szoku jestem, wchodze na nk i widze jej zdjęcie na pierwszej stronie na sledziku...no szok
 
reklama
Straszny wypadek... ciezko cokolwiek powiedziec. Nawet nie probuje wyobrazic sobie co maz przezywa....
 
Tragedia kiedy dotyka kogoś z naszego otoczenia jest po prostu nie do ogarnięcia...

13 myślę że mąż podołał? i dobrze chłopu
mój to najdłużej 2,5 h był sam z Olą ale też karmienie mu przypadło już kilka razy i dał radę.

Tyle ze moja cycem karmiona:) A Alicja zdziwiona ze tata też ma mleko bo to Jej pierwszy raz nie dość ze z butli to jeszcze od taty:)

Kochana, ja Cie swietnie rozumiem, mnie tez od czasu do czasu nachodzi mysl o jeszcze jednym malenstwie, nawet juz teraz :-)
Z czystego pragmatyzmu bedziemy jednak czekac, jeszcze dwa lata - jesli w ogole sie zdecydujemy...

Kurcze, ja naprawde lubilam byc w ciazy :tak:

Najlepszy czas na dzieci to albo jedno po drugim albo odstęp 6 lat. Najgorsza jest przerwa ok 2-3 lata bo starsze się zacofuje... ja miałam chętkę na bycie mamą kwietniową 2011;)
i miałam szansę bo dziś właśnie @ przylazła...

dziewczyny są już kwietniówki 2011
rany czas leci za szybko....:( mam doła

niektóre jeszcze mają szansę:)

uciekam na zakupy bo moje dziecię już z 74 wyrasta...
 
Tragedia kiedy dotyka kogoś z naszego otoczenia jest po prostu nie do ogarnięcia...



Tyle ze moja cycem karmiona:) A Alicja zdziwiona ze tata też ma mleko bo to Jej pierwszy raz nie dość ze z butli to jeszcze od taty:)



Najlepszy czas na dzieci to albo jedno po drugim albo odstęp 6 lat. Najgorsza jest przerwa ok 2-3 lata bo starsze się zacofuje... ja miałam chętkę na bycie mamą kwietniową 2011;)
i miałam szansę bo dziś właśnie @ przylazła...
niezgodze sie
miedzy mna a siostra jest 6 lat roznicy, i nigdy dobrego kontaktu nie mialysmy. Zbyt dlugo staruszki sie zabezpieczaly :-D
Albo mniejsza roznica wieku, albo zdecydowanie wieksza, tak -nascie lat....
 
niezgodze sie
miedzy mna a siostra jest 6 lat roznicy, i nigdy dobrego kontaktu nie mialysmy. Zbyt dlugo staruszki sie zabezpieczaly :-D
Albo mniejsza roznica wieku, albo zdecydowanie wieksza, tak -nascie lat....

Mówię co wyczytałam z ostatnich newsów -to Ci mądrzy tak ustalają i pewnie za 2 lata pogląd się zmieni
 
Wronka- no straszny ten wypadek!:-:)shocked2:

13x13- podobno najlepsza różnica wieku to taka, którą rodzice wybiorą :-D Mi 3 lata pasuje- nie za dużo, nie za mało :tak:
Mój mężuś też zosataje z Bartulą na kilka godzin sam, od kiedy mały skończył miesiąc przynajmniej raz w tygodniu... no i z Kubą jeszcze :-p. Przy pierwszym karmieniu Bartuś miał oczy jak spodki- chyba był przekonany, że tatuś też ma cycusia :-D:-p:-D

Agita& Aleks- witajcie!

Jeeenyyy- jestem zryta, a naprawde nic nie zrobiłam... wniosek lenistwo jest ciężką robotą!
 
niezgodze sie
miedzy mna a siostra jest 6 lat roznicy, i nigdy dobrego kontaktu nie mialysmy. Zbyt dlugo staruszki sie zabezpieczaly :-D
Albo mniejsza roznica wieku, albo zdecydowanie wieksza, tak -nascie lat....


A ja wam powiem bo mam brata o 6 lat młodszego a siostrę o 15 lat młodszą... i żadna z tych różnic nie jest dobra... z bratem to dopiero teraz się zaczynamy dogadywać, a siostra to ciągle dzieciak jest... mimo wszytko...wg mnie najlepiej tak do 3 lat-4 lat najwyżej różnicy ...
 
niezgodze sie
miedzy mna a siostra jest 6 lat roznicy, i nigdy dobrego kontaktu nie mialysmy. Zbyt dlugo staruszki sie zabezpieczaly :-D
Albo mniejsza roznica wieku, albo zdecydowanie wieksza, tak -nascie lat....


Miedzy mna a moim bratem tez 6 lat roznicy i cale dziecintwo spedzilismy wlasciwie jako jedynacy. Prawie 30 lat nam bylo trzeba na wytworzenie normalnych relacji, a wlasciwie na to, by zaczac mowic podobnym jezykiem. Kiedy ja mialam 10 lat moj brat chodzil na randki, jak ja mialam nascie lat i randkowalam, on zakladal rodzine. Jak studiowalam, on tyral na rodzine. Jak ja zwiedzalam swiat, on tyral na rodzine... Teraz oboje mamy rodziny, upss on sie rozwodzi...


no i dzieci jedno po drugim, to jak blizniaki - zdecydowanie zbyt duzo roboty i klopotow, zwlaszcza w nocy. 3 lata, to swietna roznica, bo juz starsze chodzi do przedszkola i wiele rzeczy samo moze zrobic i wiele rzeczy rozumie lepiej. No i roznica jest tak niewielka, ze maja o czym pogadac.
 
Ostatnia edycja:
sandrahaha ta baba to jakaś nawiedzona, weź ty ją omijaj szerokim łukiem


ja to ja omijam... widze ja raz na ruski rok i jak cos to tylko z daleka kiwne reka i tyle... a ona mojego sie pyta ,, a dlaczego sandra nic nie rozmawia z nami ani nie przychodzi//'' a moj zawsze na to ,,a o czym ona ma z toba gadac??!! przeciez ona z toba nie rodzina!!!'' :-D:-D:-D ostatnio wyskoczyla z tekstem dlaczego nie robimy chrzcin tutaj tylko w polsce albo w portugalii :eek::eek: jakie glupie pytanie... bo to moze nasz kraj gdzie sie urodzilismy... eeeeeeeee... a poza tym tytaj dzadkowie malego by nic nie rozumieli a w polsce lub portugalii tylko od jednej strony dziadkowie beda nie rozumiec... eeeeeee... rocket science... :-D:-D:-D buhahah... pytania glupie zadaje pinda jedna... albo mojego z szokiem zapytala ,,oo to ty z ojcem swoim rozmiawasz??'' a moj na to ,,martwie sie o mojego ojca bo jest chory.... nie musimy rozmiawiac ze soba zebym wiedzial ze moj tata mnie kocha...'' szczena jej opadla i nie wiedzial co powiedziec... ona wielce oburzona ze moj tz ze swoimi rodzicami rozmawia... brrrrrrrrr.. nerwica mnie bierze na jej widok... albo zapytala tz ,,twoja mama mowila cos zlego o mnie??''... co ona mysli ze moj tz odpowie ,,tak... nie mielismy o czym rozmawiac tylko o tobie??'' co ona myski ze wszystko w kolo niej sie toczy??!! wnerwiaja mnie wszystkim... z mala do domu zawsze sa spoznieni ale jak my sie spozniamy 1 min to i juz sa przy naszych drzwiach... wrrrrrrrrrr


sorki ze tak truje ale sie wygadac musze bo mnie tu strzeli...
 
reklama
Miedzy mna a moim bratem tez 6 lat roznicy i cale dziecintwo spedzilismy wlasciwie jako jedynacy. Prawie 30 lat nam bylo trzeba na wytworzenie normalnych relacji, a wlasciwie na to, by zaczac mowic podobnym jezykiem. Kiedy ja mialam 10 lat moj brat chodzil na randki, jak ja mialam nascie lat i randkowalam, on zakladal rodzine. Jak studiowalam, on tyral na rodzine. Jak ja zwiedzalam swiat, on tyral na rodzine... Teraz oboje mamy rodziny, upss on sie rozwodzi...
u nas baaardzo podobnie to wygladalo...
do dzis pamietam, jak wpadlam kiedys do siostry na plotki przy kawie, i zwierzylam sie, ze mam swoj "pierwszy raz" za soba...
A ona do mnie: a czy ty wiesz, ze przez to mozesz zajsc w ciaze?...
OMG
Od tego czasu sinusoida naszych relacji zaczela zmierzac juz tylko w dol.....
 
Do góry