reklama
Mama Helenki
i Aniki :D
Witam,
pogoda dzisiaj u mnie do d
A wczoraj wieczorem nawet w parku nie byłysmy bo juz burza przyszła, więc dzieciaki znudzone domem będą mi dzisiaja na głowę wchodzić 
Nono, czekamy na fotki tatuażu
No coty, co się stało



Zgorszycie, dobre 



O, nasteoana
Uśmiech proszę 
A my to się chyba nie znamy, witaj :-)
Zapomniałam, wam powiedzieć, że wysadzam mała rano na nocnik, pojętna dziewczyna jest


pogoda dzisiaj u mnie do d


hej kobietki...
wczoraj byla pogoda wiec korzystalismy i od rana na dworze bylismy
a wczesniej nie mialam czasu nawet usiasc na kompa
jutro ide z Niki na szczepienie - ciekawe ile juz wazy
w sobote juz robie tatuaz
nie moge sie doczekac bo szkic wyszedl poprostu za.... - pieknie
bede robic na lopatce prawej.
motyla z kwaitkami. efekt koncowy pokaze.
jutro moze pjde sie dogadac z nim czy cos jeszzce bedziemy tam dodawac czy tak juz zostanie.
wczoraj z m zrobilismy sobie seans filmowy ogladalismy film "Paranormal activity"
POLECAM, ale straszny bo nie umialam potem zasnac.
dzieci juz okapane i Niki spi a Sewek jeszcze nie...
ja tez ide sie kapac i spac bo jutro rano trza wstawac...
dobrej nocki papapa![]()
Nono, czekamy na fotki tatuażu

cześć kobietki,wpadłam sie tylko przywitac i spadam bo amm doła że ho ho.......:--
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-(
nie mam ochoty na nic.
![]()
No coty, co się stało

Kerna dobrze że chociaż w końcu napisałaś
Pati zazdroszczę tatuażu też bym chciała ale mnie nie stać na takie przyjemnościczekamy aż się pochwalisz efektem końcowym :-)
Aga co jest? Czemu masz doła?
Witam wieczorem. Kuba wstał mi po południu z katarem i bólem gardłano i przez to marudny że hoho
wytrzymać z nim nie idzie
jeszcze M mnie wkurzył ale nie mam siły i ochoty nawet z nim gadać a co dopiero kłócić się
oczywiście jako on jedyny w domu chleb ja, ja raz dwa razy na tydzień i oczywiście nie powiedział że chleba nie ma bo po co
no już mam tego dosyć, matka go przyzwyczaiła że wszystko gotowe, podane, sprzątnięte a dupa
no kiedyś nie wytrzymam i go chyba wypieprzę przez balkon, może do potoku do mamusi doleci
no to się wyżaliłam i mi lepiej
M kładzie Kubę, ciekawe czy mu zaśnie bo ostatnio cały czas za mna lata, nawet iść do wc nie mogę bo zaraz lamet dziecka słyszę pod drzwiami
nie wiem co z nim się dzieje, mam nadzieję że to na piątki bo dzisiaj zdołałam zobaczyć że ma już trochę tam spuchnięte
no jak on teraz jest taki to już się boję co będzie dalej. Zapas viburcolu będę musiała zrobić :-) no i opłaty zakupy i wypłaty nie ma
jeny masakra... ja się tylko modlę żeby mi nic w tym miesiącu nie wypadło z wydatków
miałam iść zęba następnego wyrwać i echo serca w końcu zrobić i się dowiedzieć co i jak a tu dupa blada. Jakbym poszła to bym tapetę ze ścian zdzierała żeby mieć co jeść
miłej nocki życzę
a tu do uśmiechu
Pijany facet po piątym piwie wychodzi do toalety. Jakieś 2 minuty po tym knajpą wstrząsa mrożący krew w żyłach krzyk dobywający się z kibelka. Za jakieś pieć minut znowu. W końcu barman nie wytrzymał i idzie sprawdzić, patrzy, siedzi tam ten facet, więc pyta go:
- Czemu się pan tak drze?
A facet:
- Panie, usiadłem na kibelku, zrobiłem, co trzeba, spuszczam wodę... i jak mnie coś nie ściśnie za jaja! Za chwilę znowu - ciagnę tę wajchę - i jak mnie nie ściśnie!
- Bo to nie kibel, idioto, tylko wiadro od mopa..
Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dziecko szarpie matkę za rękaw i mówi:
- Mamo, mamo chce mi się jeść i pić.
Obok stoi facet i doradza:
- Niech mu pani kupi arbuza to zje i się napije.
Na to matka:
- Zwal se pan konia nogami, to se pan por*chasz i potańczysz.
Przychodzi trzech pedałów do lekarza i skarżą się, że chyba mają nadwrażliwość odbytu. Lekarz mówi, że musi to zbadać. Bierze pierwszego gościa, każe mu zdjąć spodnie i się pochylić, potem wkłada mu miedzy pośladki drewniana szpatułkę lekarską i pyta:
- Co pan czuje?
- 40 letni jesion, który przeżył dwa pożary lasu, z okolic Suwałk, ścięty dwa sezony temu, obrobiony w tartaku koło Białegostoku, wykończony niemieckim papierem ściernym o ziarnie...
- Dość! Ma pan wrażliwy odbyt, ale zobaczymy jak reszta.
Wchodzi drugi pacjent, sytuacja się powtarza, tylko lekarz ładuje mu miedzy pośladki stetoskop i pyta:
- Co pan czuje?
- Niskoprocentowa ruda żelaza ze złóż północnej Szwecji, wydobyta około 5 lat temu, przetopiona w hucie w Zagłębiu Ruhry, z lekkim dodatkiem manganu, tytanu i...
- Dość! Ma pan wrażliwy odbyt, ale jeszcze sprawdzę ostatniego z was.
Wchodzi trzeci koleś, zdejmuje spodnie, pochyla się, lekarz wkurzony chlusnął mu w tyłek kubek gorącej herbaty, a on na to:
- Oj oj oj!
- Co, gorąca?!
- Nie, gorzka!
dobra wystarczy bo mi się dziewczynki zgorszycie jeszczedobranoc :-):-)








Witam wieczorkiem
Mlodzi juz spia ,bo dziewczynki znowu w dzien nie spalyJuz mi coraz rzadziej spia,a mi to w sumie troszke pasuje
Gorzej jest jak maja jakis zly dzien i mi marudza albo wyja
Ale ogolnie jest git bo mam caly dzien do dyspozycji i jak gdzies chce jechac to nie musze sie spieszyc do np 13 bo male musza isc spac
Zana po drodze to asna a jak nie to nie hehe
KERNA
No w koncu sie odezwalasKoniecznie daj znac jutro po ginku
AGNES
No nie fajnie z tym gipsemAle piatek juz na szczescie nie daleko
BEATKO
Zdrowka dla Kubusia
A ja mam jakiegos dola![]()
O, nasteoana


Beata u was viburcol jest na recepte? bo u mnie kurcze tak.. ale wkurza mnie kupowanie w necie bo 14zl za przesylke place to jakby kolejne opakowanie viburcolu..ehhhh
a kawaly niezlesie usmialam
![]()
A my to się chyba nie znamy, witaj :-)
Zapomniałam, wam powiedzieć, że wysadzam mała rano na nocnik, pojętna dziewczyna jest



luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Witajcie dziewczyny, dospać nie mogę. Młoda w nocy płakała, idę zobaczyć co jest a ta siedzi na foteliku i płacze, że ma bałagan-ale sny
. No i chciał nie chciał wkolegowała się do nas do łóżka-nikt się dzieki temu nie wyspał, a ta teraz drzemie sobie jeszcze, hehe.
Wczoraj uszykowałam kilka porcji farszu do naleśników mięsnych , zamroziłam, zrobiłam małe zakupy, odebrałam mięcho i wędlinę, pojechałam do brata z prezentem dla Julki i kuźwa uwaga będzie wścieklizna!
jechałam takim małym busikiem, przystanek, wąskie wyjście, strome, to pod jedna pacha trzymam Witusię i parasol big, w drugiej ręce torbe i torbę z prezentami. Kupiłam jej kilka paczek różnych ciastek, słodyczy, paluszków, żelków, samochodziki metalowe, sukienkę, bluzeczkę i tunikę i wieką butle kubusia. Za mną wysiada facet i popchnął mnie, że mało nie spadłam i drze się -pośpiesz się. Mialam wybór żeby sie złapać: albo puścić dziecko, alebo te torby, wiec puściłam dziecko, zeby się nie zabić. Zeszłam, odstawiłam dziecko i jak mu przypierd.....am, to wpadł spowrotem do uatobusu, aż mnie do wieczore ręka bolała. Co za gnój, gdybym spadła, to z 2 wysokich stopnie na beton i to na dziecko, bo przed sobą ja tachałam. W paczce zbił się kubuś i wszystko zalane!.Co za świat popier.....y! Nawet nie wiem, czy gościu wstał, czy nie, bo poszłam taka wścieła, ze się nawet nie obruciłam, ludzie na przystanku patrzą i nie wierzą. On ze 40 lat, kawał byka, ale ma za swoje, czuję sie naprawdę usprawiedliwiona. Pewnie się nie spodziewał w ryj dostac od panny 160cm wzrostu, hehe.
No i w końcu się spokowałyśmy. Jeszcze tylko nocnik, ale to później, bo na noc musiał stać przy łóżeczku.
Dziewczyny sorki za te dziwki, wiadomo miało byc dzięki, hehe.
Malinuś teksty dzieciaków jak zwykle powalające, moja też już zaczyna nieźle dawać, ale nie nadązam spisywac ich i sytuacji do nich, a taki mialam plan, hehe.
AS trzymam kciuki z całych sił&&&&&&&&&&
Agunia do pracy sie wybieram do Kancelarii komornika sądowego, ale czy tam dotre, to się okaze we wrzesniu. Trzymajcie kciuki dziewczyny, bo na lepsza pracę nie mam szans, a ktoś musi dziecko odprowadzać i odbierać z przedszkola.
Kerna no witaj, list gończy dotarł? swietne zakupy, fryzurka i zapas w szafce, hehe. Ładnie po remoncie wyszło.
Daffodill współczuję anginy i gratuluje rocznicy, my teraz mięliśmy piątą.
Agunia a Ty chcesz sobie żołądek zmniejszać? KOleżanka poddała się temu zabiegowi, bo nie mogła sobie z nadwagą poradzić i pięknie schudła 60 kg, wygladała już tak ślicznie, i znów zaczełą się obrzerac ponad potrzeby i rozciągnęła go znowu.
Ale z tego co słyszałam warto.
Pati czekam na focie tatuazu. Za nami chodzą kolejne, ale kasy na to nie ma, hehe
No i tyle, ale mi sie chce spac, a nie mogę, nerwy. Dziś wyjeżdżam i z tydzien a jak się uda to i dłużej mnie nie bedzie.
Edit:
MH to szybko, bo i Niki piszesz tak? Ale jak po mojemu to dobrze, bo z pierwszym dzieckiem to sie zwleka, a im szybciej tym lepiej.

Wczoraj uszykowałam kilka porcji farszu do naleśników mięsnych , zamroziłam, zrobiłam małe zakupy, odebrałam mięcho i wędlinę, pojechałam do brata z prezentem dla Julki i kuźwa uwaga będzie wścieklizna!
jechałam takim małym busikiem, przystanek, wąskie wyjście, strome, to pod jedna pacha trzymam Witusię i parasol big, w drugiej ręce torbe i torbę z prezentami. Kupiłam jej kilka paczek różnych ciastek, słodyczy, paluszków, żelków, samochodziki metalowe, sukienkę, bluzeczkę i tunikę i wieką butle kubusia. Za mną wysiada facet i popchnął mnie, że mało nie spadłam i drze się -pośpiesz się. Mialam wybór żeby sie złapać: albo puścić dziecko, alebo te torby, wiec puściłam dziecko, zeby się nie zabić. Zeszłam, odstawiłam dziecko i jak mu przypierd.....am, to wpadł spowrotem do uatobusu, aż mnie do wieczore ręka bolała. Co za gnój, gdybym spadła, to z 2 wysokich stopnie na beton i to na dziecko, bo przed sobą ja tachałam. W paczce zbił się kubuś i wszystko zalane!.Co za świat popier.....y! Nawet nie wiem, czy gościu wstał, czy nie, bo poszłam taka wścieła, ze się nawet nie obruciłam, ludzie na przystanku patrzą i nie wierzą. On ze 40 lat, kawał byka, ale ma za swoje, czuję sie naprawdę usprawiedliwiona. Pewnie się nie spodziewał w ryj dostac od panny 160cm wzrostu, hehe.
No i w końcu się spokowałyśmy. Jeszcze tylko nocnik, ale to później, bo na noc musiał stać przy łóżeczku.
Dziewczyny sorki za te dziwki, wiadomo miało byc dzięki, hehe.
Malinuś teksty dzieciaków jak zwykle powalające, moja też już zaczyna nieźle dawać, ale nie nadązam spisywac ich i sytuacji do nich, a taki mialam plan, hehe.
AS trzymam kciuki z całych sił&&&&&&&&&&
Agunia do pracy sie wybieram do Kancelarii komornika sądowego, ale czy tam dotre, to się okaze we wrzesniu. Trzymajcie kciuki dziewczyny, bo na lepsza pracę nie mam szans, a ktoś musi dziecko odprowadzać i odbierać z przedszkola.
Kerna no witaj, list gończy dotarł? swietne zakupy, fryzurka i zapas w szafce, hehe. Ładnie po remoncie wyszło.
Daffodill współczuję anginy i gratuluje rocznicy, my teraz mięliśmy piątą.
Agunia a Ty chcesz sobie żołądek zmniejszać? KOleżanka poddała się temu zabiegowi, bo nie mogła sobie z nadwagą poradzić i pięknie schudła 60 kg, wygladała już tak ślicznie, i znów zaczełą się obrzerac ponad potrzeby i rozciągnęła go znowu.
Ale z tego co słyszałam warto.
Pati czekam na focie tatuazu. Za nami chodzą kolejne, ale kasy na to nie ma, hehe
No i tyle, ale mi sie chce spac, a nie mogę, nerwy. Dziś wyjeżdżam i z tydzien a jak się uda to i dłużej mnie nie bedzie.
Edit:
MH to szybko, bo i Niki piszesz tak? Ale jak po mojemu to dobrze, bo z pierwszym dzieckiem to sie zwleka, a im szybciej tym lepiej.
Ostatnia edycja:
Mama Helenki
i Aniki :D
Lunka, ty nie przepraszaj za dziwki, bo ja się nieźle ubawiłam 


A co do siusiania Niki, to ja jej nie odstawiam od pampków, bo jeszcze za wcześnie, tylko oswajam ją z nocnikiem i wyrabiam nawyki
Helenki np się nie dało bo nie chciała siadać na nocniku 
Udanego wyjazdu



A co do siusiania Niki, to ja jej nie odstawiam od pampków, bo jeszcze za wcześnie, tylko oswajam ją z nocnikiem i wyrabiam nawyki


Udanego wyjazdu
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
A moja znajoma wlasnie, drugie dziecko w wieku roku juz bez pampków latało( 8 mieś i juz chodzila) a półtora roku spała bez pampersa! Dlamnie szok, ale widac można, tylko więcej cierpliwości, jesli tylko dziecko wykazuje checi.
Mama Helenki
i Aniki :D
To ja jestem za leniwa na takie eksperymenty
Mam wystarczająco dużo zajęć, a zastanawianie się czy ani chce się siku czy nie jako mi nie w smak 

Jak bedzie gotowa to zacznie sama sygnalizować 





Czesc dziewczyny znowu nie pisalam kilka dni ech...ciagle cos..
wlece poczytam z grubsza i nie pisze...
my wczoraj bylismy u dentysty z dzieciakami...
hania ladnie otworzyla buzie hehe..ale ma duzo zepsutych zebow
...i dentysta chce kilka jej wyrwac bo juz sa bardzo kaput...a reszte leczyc 

wiec dalam jeszcze szymka do obejrzenia bo ma jakies dziwne zolte plamy na zebach a dentysta stwierdzil ze to juz jest duza prochnica
i tez ma kilka zebow do naprawy..i do wyrwania niby tez...
wiec tu robia tak ze dzieci usypiaja calkowice pod narkoze i spia i wtedy robia wszystkie zeby na raz
ale ja nie wiem czy zgodzic sie na wyrwanie szymka zeba 1 czy 2 nie wiem jesli to sa mleczaki czy jest to sens wyrywac??
nigdy nie slyszalam zeby 3 latka juz wyrywano zeby hmm...
boje sie jak on by jadl i wogole bez zabkow a zanim wyrosna mu stale to troche jeszcze potrwa przeciez...dziewczyny jak wy sadzicie??
bo hani to zrobie napewno bo ona ma juz stale zeby...
no a pozatym to ok...
pogoda tylko jakas dzwina i pochmurna ciagle chyba u nas koniec juz lata
wlece poczytam z grubsza i nie pisze...
my wczoraj bylismy u dentysty z dzieciakami...
hania ladnie otworzyla buzie hehe..ale ma duzo zepsutych zebow




wiec dalam jeszcze szymka do obejrzenia bo ma jakies dziwne zolte plamy na zebach a dentysta stwierdzil ze to juz jest duza prochnica



wiec tu robia tak ze dzieci usypiaja calkowice pod narkoze i spia i wtedy robia wszystkie zeby na raz

ale ja nie wiem czy zgodzic sie na wyrwanie szymka zeba 1 czy 2 nie wiem jesli to sa mleczaki czy jest to sens wyrywac??
nigdy nie slyszalam zeby 3 latka juz wyrywano zeby hmm...
boje sie jak on by jadl i wogole bez zabkow a zanim wyrosna mu stale to troche jeszcze potrwa przeciez...dziewczyny jak wy sadzicie??

bo hani to zrobie napewno bo ona ma juz stale zeby...
no a pozatym to ok...
pogoda tylko jakas dzwina i pochmurna ciagle chyba u nas koniec juz lata

B
Beata1988
Gość
Daffodill u mnie viburcol nie jest na recepte
a broń boże przecież to normalny lek na bóle, gorączke itd 
Lunka i bardzo dobrze zrobiłaś
popieram w stu procentach
ja bym jeszcze go w jaja kopła
rok i bez pampków, oj jak ja bym tak chciała
no niestety moje dziecko oporne na nocnik jakoś 
Witam. Dzisiaj chociaż nie pada
ale za to nie wyspana jestem jak cholera
Kuba jak zaczął płakać wieczorem przez sen to go chyba ze dwie godziny nosiłam żeby się uspokoił
no masakra jakaś. Jeszcze M mnie wkurzył, wszedł do pokoiku i stoi na środku nie wiadomo po co a ja krążę wokół niego. No myślałam że mnie rozsadzi
no ale Kuba jak zasnął to potem przez 4 godziny co chwilę musiałam do niego latać po zaczynał płakać na nowo
i jeszcze obudził się o 6,30 ale zdołałam go położyć spać jeszcze, więc w sumie spałam może jakąś godzinkę
jeszcze na domiar złego prąd mi wyłączyli
no lodówka mi się rozmrozi i będę musiała połowę z zamrażki wywalić
no chyba zabiję tego co prąd wyłączył
oj coś czuję że jak ktoś mi na odcisk dzisiaj nadepnie to wybuchnę na maxa
jeszcze kurde na zakupy muszę jechać, a tak mi się chce że paranoja 


Lunka i bardzo dobrze zrobiłaś





Witam. Dzisiaj chociaż nie pada











luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Magdamir w tym wieku juz taka pruchnica???






Beata wdech wydech wdech wydech-nagraj sobie:-). A poważnie, to współczuję, przez tą pogodę człowiek taki rozdrażniony chodzi, ja wczoraj i przedwczoraj to jak bomba, no i się stało. Pewnie dołożyłabym gościowi jeszcze ale z dzieckiem byłam, i tak mialam lekkiego stracha, że się puści za mną, ale nei wiem nawet, czy wstał.
Dziś już trochę ze mnei zeszło, ale denerwuję się tym wyjazdem, bo sa tylko 2 autobusy, na jeden można kupić bilet albo zarezerwować przez neta, i jets tylko jedno miejsce, jak pojade na pks w nocy a się okaże, że już nas nie zabierze, labo kilka godzin z dzieckiem na stojąco to się załamię.







Beata wdech wydech wdech wydech-nagraj sobie:-). A poważnie, to współczuję, przez tą pogodę człowiek taki rozdrażniony chodzi, ja wczoraj i przedwczoraj to jak bomba, no i się stało. Pewnie dołożyłabym gościowi jeszcze ale z dzieckiem byłam, i tak mialam lekkiego stracha, że się puści za mną, ale nei wiem nawet, czy wstał.
Dziś już trochę ze mnei zeszło, ale denerwuję się tym wyjazdem, bo sa tylko 2 autobusy, na jeden można kupić bilet albo zarezerwować przez neta, i jets tylko jedno miejsce, jak pojade na pks w nocy a się okaże, że już nas nie zabierze, labo kilka godzin z dzieckiem na stojąco to się załamię.
reklama
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 13 082
Witam,
pogoda dzisiaj u mnie do dA wczoraj wieczorem nawet w parku nie byłysmy bo juz burza przyszła, więc dzieciaki znudzone domem będą mi dzisiaja na głowę wchodzić
Nono, czekamy na fotki tatuażu
No coty, co się stało
Zgorszycie, dobre
O, nasteoanaUśmiech proszę
A my to się chyba nie znamy, witaj :-)
Zapomniałam, wam powiedzieć, że wysadzam mała rano na nocnik, pojętna dziewczyna jest![]()
byc moze. juz jakis czas temu sie witalam i pisalam z tym ze tak jak napisalam mialam angine ropna i malutkiej badania robilam bo leukocyty i erytrocyty w moczu miala.
Witajcie wszystkie z ktorymi sie jeszcze nie mialam okazji przywitac.
Beatko to widze ze masz szczescie bo u mnie neistety na recepte....
a mloda mi ząbkuje i kurcze chwilami jest nie wesoło a wole podac viburcol niz paracetamol.
Ostatnia edycja:
Podziel się: