reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Malinka to żadna dieta cud, ja po prostu tyle jem :sorry: czasami to jem za pięcioro a czasami wcale, taki to mój metabolizm i żołądek :sorry: no ja też do biedronki chodzę, ale w lidlu większy wybór mam więc tam chodzę :tak: przynajmniej Kubę też czymś zajmę :-) zdrówka dla dzieciaczków :tak: a u mnie się zimno zrobiło :baffled: a miałam pranie dalej robić ale zrezygnuję bo będzie padać :sorry: muszę sobie tą suszarkę kupić bo za mało miejsca mam na balkonie :tak: a kurde musiałam mieć coś mokrego w pralce bo mi pielucha przesiąkła wodą i mi pleśnią zaszła i musiałam ją wywalić, bluzkę i spodenki Kuby :crazy: no zła jestem na siebie jak nie wiem. Dobrze że to ciuchy do spania a nie do noszenia i na szczęście nie na moje :tak: no ja mam już sprzątnięte, jak Kuba zaśnie to podłogi umyję i się pójdę wykąpać :tak: obiadek się robi, dzisiaj spaghetti, mamie wczoraj zabrałam sos i mam obiad :-p
 
reklama
hej mamuski!!!
faktycznie tu pustki ostatnio.
a ja dzis od 7 na nogach bo na godz.9 miałam wizyte z dziecmi w poradni wczesnej interwencji(wizyta kątrolna)i na szczescie jest wszystko ok dzieciaki sie prawidlowo rozwijaja wiec jestem szczesliwa.jak wruciłam to położylam dzieci spac i wziełam sie za sprzatanie i robienie obiadu.teraz już mam wszysttko zrobione i spokojnie dopijam kawke.a zła jestem bo moj krystek sie skarży na gardło ze go boli,oby tylko mu przeszło bo jak zachoruje to na 99,9%alan i mikolaj też beda chorzy.
wczoraj u nas byla burza tak sie balam ze aż mi sie rozmawiac nie chciało.wszystkie okna pozasłanialam a i tak od tych piorunów było jasno.ale na szczescie przeszło bokiem i nie narobilo żadnych szkód.

miłego dnia.

malinka-duzo zdrowia dla dzieciaków życze.

madeuska-super zakupki.

patrysia-ja tez w tamtym tygodniu sprzedałam wózek moich dzieci.zawsze to troszke kaski wpadło.
 
hej!!
witam sie i ja wieczorkiem.
moje dzieci juz spią,m z krystianem graja w gre a ja tak na chwilke wpadłam zobaczyc co tam u was.
ja zaraz uciekam sie kapac i ide spac bo jestem nie wyspana po tym wczorajszym grillku,tak było fajne i tak nam sie fajnie rozmawiało ze czas nam tak zlecial ze poszlam spac o godz.4-15 i nic sie nie wyspałam.a dzis byłam z cala rodzinka u mojej mamy na obiedzie, wiec miałam wolne od kuchni i nic nie gotowałam.u mojej mamy zjechała sie cala rodzinka i było fajnie i oczywiscie też był grill.

spokojnej nocki życze.

agnes-super ze oli już nie kuleje.

ania-to super że lence raczka sie goi i że przybiera na wadze.
ja pewnie jutro odwiedze iwonke.

mh-ja tez tak mam ze jak mój m jest w domu to mi cały rytm dnia burzy.
szkoda ze Cie nie bylo u iwonki bo czekalysmy na Ciebie.Mialam nadzieje ze Cie poznam osobiscie
Witam kochane.
Przeszłam sama bez podjeżdżania całą pielgrzymkę.:tak::-D:-D:-D
Było super !!!!
Odpoczęłam psychicznie i zdystansowałam się do rzeczywistości.:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
Pozdrawiam Was wszystkie .
Aneta
najwazniejsze ze odpoczelas
witamy spowrotem
Witam moje kochane w deszczowy poniedziałek :happy:
Anetko wróciłaś jak wrażenia???jak atmosfera??? akumulatorki naładowane???intencje doniesione?????fajnie że ju,z jesteś:*
Ania widzę że ci ze szwagrem dobrze:-D:-D:-D:-Dsuper że u Iwonki wszystko idzie ku lepszemu i trzymam kciuki żeby nasze kochane dziewczyny szybko wróciły:tak:bo Iwonka to już pewnie ma dość tego szpitala:-(
MH chłop w dom równa się ruina całych planów:-D:-D:-Dale bez nich też źle:-D:-D:-D
Beatko a na co on tą 100 wydał??kochana jak ty to robisz że tobie 30-40 zł starczyło na życie na tydzień:szok::szok::szok::szok:bo ja nadal bez pensji to bym się chętnie nauczyła bo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:wolę się nie rozpisywac bo aż przez moją szefową kipi we mnie:wściekła/y:
Natalia a mi się to łóżo podoba :tak::tak::tak:tylko drogie troszku:sorry:ale skoro to pieniąde Czarusia to pewnie jego kasa jego wybór:tak::tak::tak: mój Antonio byłby nim pewnie zachwycony:tak::tak::tak:ale w mojej klitce i dużym zaludnieniu nie mam szans na takie łóżko ale kiedyś ...może...byle szybko zanim mi dziecko wyrośnie z takiego łóżka :-D:-D:-D u mnie wszyscy mają swoje marzenia dotyczące mieszkania a właściwie domku:-)Adam swój pokój z ciemnymi ścianami w stylu skeyta :tak:Julia białe meble różowe ściany łóżeczko z baldachimem ogólnie styl księżniczki:-DAntek pwnie pojazdy ślizgawki ogólnie plac zabaw w pokoju:-DPiotr marzy o pokoju kinowym wyłożonym specjalną gąbką itd:-D:-Dno i ogród zieleń gdie by mógł realizować swoją pasję ogrodniczą :-DJa kuchnia w stylu prowansalskim duża big okna wyjście na taras jasne meble białe przecierane błękitne dodatki..na tarasie bujany fotel dużo wikliny..w ogrodzie hamak..ech jak nic musimy wygrać w totka:-):-):-):-):-):-):-)
Kochana on tak o mnie dba ze nie pozwal mi pojsc spac na trzezwo :)) Po urlopie to mi sie przyda jakis odwyk :D chlop mnie nie pozna jak wroce bo bede co wieczor drinkowac :)) a co do marzen to ja tez mam slabosc do wikliny
wspolczuje koledze:-:)-:)-(

super ze wypoczelas:tak::tak::tak::tak:


ja tu wpadam z mysla ze wyrobic sie z nadrabianiem nie dam rady a tu nawet nie cala strona:szok:
ja wczoraj skonczylam kokardki i dzis wysylka wiec czekam na babke zeby odebrala

z nowosci to tyle ze m zlozyl nasze malzenskie loze i czarek ma juz swoj pokoj
pozniej porobie fotki to wkleje
jeszcze musimy pomalowac i dojdzie tam lozko i wykladzina dywanowa
wtedy juz bedzie urzadzone:tak::tak::tak:
my wyladowalismy na wersalce w duzym pokoju:sorry:
i dzis przemeblowanie w pokoju duzym bedzie:tak::tak::tak::tak:
czekam jak m tylko z pracy wroci
wczoraj bylismy na odpuscie w krzeszowie ale wieczorem wiec ludzi juz mniej stragany tez juz sie zwijaly
a za tydzien u nas odpust:tak::tak::tak:
no to czekamy na foteczki
Witam. Ja już u siebie. Mama musiała ze mną przyjechać bo jak zwykle z torbami wróciłam a jeszcze zakupy zrobiłam :tak: na mieście powiem szczerze że nie ma nic ciekawego :sorry: Mama kupiłam Kubie tylko adidaski takie fajne a ja sobie sukienkę za 15zł przeceniona :tak: M mi pisał że mają jutro wracać ale to nic nie wiadomo. Bo póki nie będą siedzieć na starach to nic nie jest pewne :tak: więc tak czy inaczej nie liczę na to że wróci w tym tygodniu bo znowu zapowiadają opady :tak: a ja Kochane mało jem dlatego tyle wydaje :tak: ja robię obiad i mam na dwa dni :tak: zakupy robię w lidlu a tam tanio więc mi na tydzień starcza żarełka :tak: zawsze coś na obiad zrobię żeby Kuba też zjadł :tak: jeden chlebek mam na 3-4 dni bo to graham i cały czas miękki i dobry ;-) gdyby M był to bym nie wiem co jadła :sorry: idę teraz coś zjeść bo mi kiszki marsza grają ;-)
As super że już jesteś :-D cała i zdrowa :-) opowiadaj co i jak :tak:
Malinka mnie też się marzy taki domek :tak: mam nadzieję że kiedyś będzie mnie satć na takie luksusy :tak:
ja jak jestem sama z Laura tez gotuje na dwa dni nie ma co sie przemeczac :)) Zup[ka to i na 3 dni mi starcza :))
Hej.
Wczoraj byłam cały dzien w Katowicach z mamą:rofl:

w Zarze tyle ciuchów dziewczęcych na wyprzedaży:crazy::crazy::crazy: a chłopięcych dokładnie 10- z czego tylko 1 bluza na Maksa bo reszta mała:-(

a dla dziwczynki z 500... pewnie bym wyszła goła i wesola jakbym miała córcię:rofl:
głównie jechaam do ikei kupić MAksowi nocnik i Mulę:tak: noi jeszcze kupiłam mu te kubeczki układane w piramidkę:tak: w Sumie to Maks sobie kupił za swoje;-)


ja mam adidaski z Nike, torebke 2 pary spodni i bluzkę:-) aa i sweterek Zary:-) Wszystko od mamy;-)
Była wypłacić odsetki z lkaty i poszalała:rofl:
udane zakupki, fajnie ze mozesz sobie tak z mama polatac po sklepach
Hej laseczki moje kochane:happy:
Aco tu takie pustki :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
Beatka ty to masz dopiero dietę cud:szok::szok::szok:kochana ja rano idąc do warzywniaczka kupuję chlebek bułki mleko jabłka jakiiś jogurt ziemniaczki itp i wydają 20-30 zł a gdzie reszta:baffled::baffled::baffled:ale niedługo szkoła i codzienne wizyty w biedronce to będzie taniej :tak::tak::tak::tak::tak:
Meduska coś w tym jest j jak ide do sklepu nawet głupiego lumpka to Julce zawsze coś znajdę a chłopakom ciężko :baffled:nawet ostatnio w smyku była wyprzedaż zeszłorocznej kolekcji zimowej i były fajne kombinezony zimowe ...chłopięcych sztuk 1 i to na rozmiar 62 a dziewczęcych z 50 i to od 56 do 98 :eek:
Kamcia hej :-)
U nas pogoda dziś jakaś dziwna jak cały czas ostatnio:sorry: niby nie jest zimno bo 24 * ale słońce raz na 2 godziny a tak ponuro co godzinkę jakiś deszczyk jakoś tak dziwnie jest :baffled:
Adam buduje z lego Julka z Antonim zrobili sobie disco :eek: wczoraj przyszły Antoniego kalosze z piratem więc non top w nich chodzi :-):-):-):-)teraz też w nich tańcuje:-D
Moja szefowa dała mi wczoraj część pensji :eek::eek::eek::eek:reszta nie wiem kiedy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:normalnie rozkosz a tu Adam nie ma butów prócz klapek żadnych i trzeba kupić jakieś adidasy i trampki do chodzenia po szkole...a jakoś to będzie :confused2:
dziś n 14.30 mamy wizytę u lekarza bo Antonio coraz gorzej Julka znów sie smarczy Adam narzeka że go głowa boli i w gardle drapie:-:)-:)-:)-:)-(jeszcze pewnie o aptekę trzeba będzie zahaczyć :-:)-:)-:)-( ech.....ja przez to nerwowa i żołądek mnie boli :-:)-:)-:)-:)-(no to się wygadałam :tak:
kurcze ta twoja szefowa tak sie zachowuje jakby nie miala pojecia o zyciu w rodzinie
Zdrowka zycze a Tobie spokoju



Wczoraj bylam u Iwonki mialam nadzieje ze Lidka wpadnie ale niestety
Od piatku nie ma mojej mamy wiec przejelam obowiazki :))
Tesciowa Iwonki nie wymagajaca i super sie z nia dogaduje Klopotow mi nie sprawia wiec luzik.Od poniedzialku szwagier na urlopie wiec nie siedze sama z dzieciaczkami.dzis mam pod opieka jeszcze Davida 5 latka od Krzysia brata syn. Dzieci w piaskownicy to ja szybko wpadnlam na bb.Szwagier pojechal do taty do Osrodka a ja zrobilam nalesniki z serem i wzielam sie za pranie.Pewnie juz gotowe i trzeba powiesic bo sloneczko jeszcze na niebie a nie wiedomo czy nie zacznie padac.
Na obiad placek po wegiersku a po obiadku ida z dziecmi na lody do sklepu
Wieczorem byla burza i nie mialam netu wiec wybaczcie ale to nie moaj wina :)) pozatym pusto jakos sie tu robi.No nic spadam zagladne wieczorkiem
 
hej
wpadlam zamledowac ze zyje;)
przez weekend mialam siostre wiec urzedowalysmy w basenie i na "plazy":-D:-D:-D
i malowanie tez w piatek i czwartek,bo wczoraj za goracao bylo.siosra wczoraj dopiero po ppoludniu pojechala,a ze moj ma nocki to musze wszytso sama ogarniam
a wieczorem coz-byla niezla burza wiec komp wylaczony
teraz babcia zabrla adzieci a ja siadam do poprawek;-)

postarama sie zajrzec wieczorem

buziaki
 
hej daje znac ze zyje
zarobiona po uszy nawet z obiadem sie dzis spoznie:sorry:
a tu do jutra jeszcze 400 sztuk musze zrobic zla jestem na siebie ale jak glupia to trudno:sorry::-D:-D
m zaraz z pracy wraca
a rybka na wpol zamrozona jeszcze:-p
do tego sie wscieklam bo znow mi syfon wypadl w kuchni i zalalo:crazy:
i bedzie chyba trza jechac po nowy:wściekła/y:
trudno

mlody jeszcze spi jak bede miec wiecej czasu to zajrze i poodopisuje;-)


Sto lat Kernuś kochanie:tak::tak::tak:
 
witam popołudniowo.
ja juz po spacerku,dzieciaki zjadły obiadek i teraz spia a ja korzystam i buszuje po necie.
dzis mi przyszla ta sukienka co sobie zamówiłam i jest swietna.jestem glodna jak wilk ale z obiadkiem poczekam na m wiec to juz nie bedzie obiad a kolacja bo pewnie wruci okolo 19.

ania-kurcze,ale szkoda że nie przyjechałam ale nie dałam rady.mój m ma nawał pracy i nie mugł przyjechac wczesniej niż o 19 i dzis pewnie też tak wruci.a tesciowej nie chce prosic zeby z dziecmi została bo zaraz jej cos nie pasuje.a do kiedy iwonka jest jeszce w szpitalu?może bedzie nam dane sie jeszce spotkac.
 
ja u mamy
zjedlismy u nich obaiedek bo im zostalo
ale zaraz spadamy do domku bo mam mega prasowania
Sewek jakis marudny

za niedlugo na te wesele do kuzynki m
kupilam Niki sukienke na allegro za 25 zl
wiec tonie majatek
Sewek koszul ma mase wiec mu nic nie trzeba
ale mojemu m zdaloby sie jakas koszule...


kerna wszystkeigo naj z okazji urodzin szybkiego rozwizania i oczywiscie bezbolesnego... buziaki od Rybek :***
 
Kernuś wszystkiego naj naj z okazji urodzin

M wrócił, teraz sobie je obiadek :tak: ale zaraz będziemy musieli na zakupy iść bo jutro do pracy idzie a ja pusta lodówka i chleba nie ma :sorry: mam nadzieję że czwartek i piątek dadzą im wolne ale na 99% w poniedziałek znowu będzie wracać do Zgorzelca :sorry: no trudno jak trzeba to trzeba :tak:
 
KERNUŚ WSZYSTKIEGO NAJ NAJ W DNIU URODZIN KOCHANA:*****
My po lekarzu na szczęście to tylko przeziębienie u całej 3 więc bez leków sie obyło:tak::tak::tak:uffffffffffffff
Pati a jaką masz dla siebie kreacje na wesele???????
Natali a czemu tak duzo tych kokrdek musisz zrobić?????
Beatko mąż w domu równa sie zakupy:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Boziu zaraz do pracy a tak mi sie nie chce że szok:szok::szok::szok::szok:
A co to nasza Dowikla sie nie pojawia ostatnio???
Anabubka hej robokopie:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
dzięki za życzonka!!!!! Stara dupina ze mnie. A M mnie drażni bo myslał, że jak powie wszytkiego najlepszego przez tel. to wsio...eh już na przytulańca nie mogę liczyć nawet:no::no::no::no: katastrofa
Dziewczynki poczytałam, ale szczerze pisać mi sięjakosnie chce...Mam takiego dzis nerwa, że szkoda gadać...nosi mnie na lewo i prawo aż w końcu pokłócę sięz M i będzie super udany urodzinowyu wieczór. Ale z tego co znam mojego M to i tak nic mnie juznie czeka..tylko ten cholerny kwiotek wypłakany prawie przez tel:angry::confused2: pewnie jakbym mu nie powiedziała że mam urodziny to nawet by tych życzeń nie złożył...dupa i juz..ale ja chyba tak co roku doły łapię odkąd skończyłam 20.
 
Do góry