reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrzesień 2010...

Poczytałam właśnie relację taka_ja z porodu i się poryczałam jak bóbr, emocje , hormony:-) jak przyjdzie na mnie pora to pewnie tez będę się zalewać ze wzruszenia ( łzy z bólu tez pewnie będą ale te nie są takie ważne).
 
reklama
Czuje lekkie zdenerwowanie samym szpitalem bo to wiadomo jakos tak nie nastraja dobrze ale myslę cały czas o maluszku , ze go zobacze a poza tym jakoś musza go wyjąc;-)damy radę;-)

Calineczko ogromnie Ci zazdroszczę, że ta chwila jest już tak blisko :) Wykorzystajcie z mężem ostatni weekend tylko we dwoje :-) A jak wiadomo w szpitalu będzie każda z nas więc się mi tu nie stresuj!!! :blink:
 
Czesc dziewczynki:) ja dzisiaj myslalam ze zwariuje w nocy..wstaje srednio co 2 h na siku bo maly tak mi napiera na pecherz ze inaczej nie daje rady;/ do tego jakas bezsennosc mnie dopadla i spac nie moglam;/ dzis u mnie ladna pogoda i moj E wraca z trasy wiec nastroj lepszy:) a jutro chyba jedziemy do Gorzowa poszukac wozka:)

beti co do hemoroida to ja tez mam hehe..ostatnio zauwazylam;/ okropienstwo ale takie uroki ciazy..a przy porodzie to ja sobie nie wyobrazam ile ich sie pojawi z wysilku;/

Calineczko juz niedlugo utulisz niunke swoja:) jak fajnie:)

Beniaminko ze tez musialas zlapac jakies paskudztwo;/ no nic teraz tylko sie kuruj i dbaj o siebie:)

Onionek kciuki za kolezanke trzymam i musi byc dobrze..swoja droga bidulka z niej..za szybko jeszcze na porod;/

Emilia fajnie ze sie odezwalas bo my tu juz sie martwilysmy o Ciebie:*

Kasik wiec gratuluje synusia:)) ale fajnie ze juz wiecie:)

Guusia ale Ci sie fartnelo ze Twoj przyjezdza:) nie zamecz Go hehe

Kurde wiecej grzechow nie pamietam..Tym mamusiom co maja dzisiaj wizyte zycze powodzenia:)
 
Dziewczyny, mam pytanie do tych którym skracała się szyjka, bo od dwóch dni jak chodzę to często czuję takie kłucie, jakby mi ktoś szpilkę wbijał w krocze. Czy to może być coś z szyjką??? W pierwszej ciąży nic takiego nie miałam.
 
Witam.

Kasik gratuluje wizyty i synusia:-)
Emilia witam spowrotem:-)
monia.gryc - co do wagi małej to schizuje bo jem dużo, przez miesiąc przytyłam 3 kilo a mała tylko 400 gram. Wiem, wiem głupol ze mnie:zawstydzona/y:
Kerna - wczoraj "rzuciłam" luteine i magnez i zastanawiam się kiedy mnie skurzybyki dopadną:dry:

Życze milusiego dnia i powodzenia na wizytkach..
A To akurat nie ma znaczenia...możesz nic nie przytyć a dzidzia owszem, to zależy od innych czynników ,głównie genetycznych , twojej budowy itd.

Witam
Wracam od lekarza......... mam skierowanie do szpitala na poniedziałek najpierw badania a byc może we wtorek cc
chyba , że przez weekend Michaś będzie chciał wyjśc;-)

Ale ci zazdroszczę....już niedłudgo przytulisz swojego synka....

Gratki wielgachne!!! Super mamy kolejnego łobuziaka!!



O mamo to już taaaak blisko, boisz się?? Aż mi ciarki przeszły, kurna kiedy ja polecę??

:tak:;-):-)
Trzymam za wszystkie dziewczynki które będą miały dzisiaj wizyty, ;-)a wy trzymajcie za mnie bo ja mam na 16 i już mi się robi gorąco jak pomyślę. :szok::-)
O 15 idę jeszcze do fryzjera, muszę troszkę się upiększyc - żeby się mnie dzieciątko nie wystraszyło ;));-):-):-):-):-):-)
Kciuki zaciśnięte
A położyłam się o 8 i wstałam o 11:30 zrobiłam zakupki i się lenię...a robota czeka
miłego dnia
 
reklama
witam znowu.
Olgadom ja miałam skracającą sięszyjkę, ale to była niewydolność...i przechodzi bezobjawowo...Ale mimo to też czuję często szpilę w kroku:sorry2: dosłownie aż podcina mi kolana...ja tłumaczyłam to sobie szwem....ale to chyba w takim razie norma bo szyjka mi się nie skraca, z tego co wiem od ostatniej wizyty. Mi się wydaje że główka jużtak mocno uciska na cokolwiek że tylko rwać włosy:rofl2:
To spadam na opowieść taka ja o porodzie...:happy:
 
Do góry