reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

hejus, ja po grillu - objadłam sie karkoweczka mniam

nos czerwony od glutów :/

A wiecie co moj mały to juz nie chce ssac cycuszka :-(
u nas tez sie tak zaczelo
po prostu NIE i koniec i niczym go nie moglam oszukac, kapturki tez przestal tolerowac
Dzielna Zuzia, super


Agi w szoku jestem że twoja mała tak to lubi
Jas tez nie ma z tym problemu, troche sie krzywi ale daje sobie czyscic
moze Lukaszek przez katar tak zle znosi

Agi powodzenia w pakowaniu, a kiedy jedziecie? szczepilas Polcie w PL czy w UK zaszczepisz?
 
reklama
przypomnialo mi sie kupilam dzis w biedronce huggisy 99 szt za 30 zl :)) niesety byly to juz ostatnie 3 zostaly same 4 , to cena na 15 lat biedronki, wyprobowalam juz jednego i powiem ze porownywalne z pampersami no a cena wyszla piorunujaca
 
Witajcie ja wpadam tak na moment.
Dziś cały dzień szykujemy wszystko na jutrzejsze chrzciny i naszą rocznicę ślubu. A dokładnie to tak najpierw do restauracji zawieźliśmy alkohol, potem po tort. Następnie musieliśmy jeszcze po marketach za napojami pojeździć bo źle dogadaliśmy się z właścicielem (wydawało nam się że mają być a tu lipa). Potem lataliśmy po kościołach szukać gdzie spowiadają. Więc Karolinka prawie cały dzień z babcią, na szczęście już się przyzwyczaiła i nie reaguje na moją mamę płaczem.

Trzymajcie jutro kciuki za Karolkę, aby była grzeczna w kościele.
 
Ewuś szczerze mówiąc ja bym nie pojechała. Dziadkowie skoro chcą utrzymywać kontakt to super, ale chyba im łatwiej jest przyjść, niż Tobie z chłopcami. A co do niego to palant i tyle. Wiem że łatwo mi mówić, ale daj sobie z nim spokój. Zasługujesz na kogoś kto będzie Ciebie i chłopców kochał i szanował.

Ewela gratulacje zdania egzaminu!!!

Klementinka mojej też czasem się ulewa

Nadika u mnie zakupy kończą się w ten sam sposób. Zawsze muszę Karoli coś kupić.
 
Cała noc spędzona w kuchni nad grzybami feee, nie cierpię grzybów, ale czego się nie robi dla faceta :-) Dobrze że Kamil dał nam popracować bo inaczej to pewnie nad ranem byśmy z kuchni wyszli :-)

Mój maluch zaczyna się ostatnio aferować i nigdzie nie można go na dłużej zostawić :-( do tej pory nie było z tym problemu nawet na cały dzień zostawał u babci, a teraz dwie godziny to maksimum potem płacz wrzask i musimy po niego jechać. Babcią przykro, że tak reaguje ale co małemu się nie wytłumaczy. On chyba po prostu jest już na tyle duży, że czuje różnicę z kim i gdzie jest. szkoda :-D
 
A u nas ostatnio sie cos dziwnego z małą dzieje i niebardzo wiemy od czego i jak zrobić żeby tak nie było :(
Mała jest strasznie niespokojna, zasypiając wierci się niesamowicie (macha rączkami, nóżkami i główką w każdą stronę), płacze przez sen i też wyma****e rączkami i nóżkami. Z nami w łóżku spać nie chce bo przyzwyczaiła sie już do łóżeczka. Czasami mam wrażenie że boi się ciemności bo wieczorami jak wchodzi się z nią do pokoju w którym się światło nie świeci to zaczyna płakać :( ale w nocy nie pośpi przy zapalonym świetle dłużej.
 
u nas tez sie tak zaczelo
po prostu NIE i koniec i niczym go nie moglam oszukac, kapturki tez przestal tolerowac

Jas tez nie ma z tym problemu, troche sie krzywi ale daje sobie czyscic
moze Lukaszek przez katar tak zle znosi

Agi powodzenia w pakowaniu, a kiedy jedziecie? szczepilas Polcie w PL czy w UK zaszczepisz?

Klementinka jedziemy za 2 tygodnie....a szczepić będę w Anglii bo tam zaczynają od 3 miesiąca a Polcia 3 miesiące kończy 5 października więc będzie ok.....Nawet fajnie bo wszelkie pneumokoki są tam za darmo więc zaoszczędzę....hihi...Ale tak serio to po prostu wszyscy lekarze mi doradzali żeby szczepić tam i isć angielskim kalendarzem szczepień....

Witajcie ja wpadam tak na moment.
Dziś cały dzień szykujemy wszystko na jutrzejsze chrzciny i naszą rocznicę ślubu. A dokładnie to tak najpierw do restauracji zawieźliśmy alkohol, potem po tort. Następnie musieliśmy jeszcze po marketach za napojami pojeździć bo źle dogadaliśmy się z właścicielem (wydawało nam się że mają być a tu lipa). Potem lataliśmy po kościołach szukać gdzie spowiadają. Więc Karolinka prawie cały dzień z babcią, na szczęście już się przyzwyczaiła i nie reaguje na moją mamę płaczem.

Trzymajcie jutro kciuki za Karolkę, aby była grzeczna w kościele.
Będę trzymać kciuki za Karolcię ...Nas to czeka za tydzień...i już sie troszkę boję....Mała w wozku przesypia całą msze...ale na rękach może być ciężko....
Ewa wszystkiedo dobrego z okazji rocznicy ślubu!!!!!

Nasza malutka to dziś w nocy anioł....od 3 dni zmienila sobie rytm...Kąpię ją o 7.00 po czym mała zaraz zasypia bez jedzenia...budzi się tak 20.30 je....zasypia przy butli i wstaje 4.30 a potem 7.30.....a teraz już od 20 minut bawi się w leżaczku.....
Życzę miłej niedzieli ....
 
A u nas ostatnio sie cos dziwnego z małą dzieje i niebardzo wiemy od czego i jak zrobić żeby tak nie było :(
Mała jest strasznie niespokojna, zasypiając wierci się niesamowicie (macha rączkami, nóżkami i główką w każdą stronę), płacze przez sen i też wyma****e rączkami i nóżkami. Z nami w łóżku spać nie chce bo przyzwyczaiła sie już do łóżeczka. Czasami mam wrażenie że boi się ciemności bo wieczorami jak wchodzi się z nią do pokoju w którym się światło nie świeci to zaczyna płakać :( ale w nocy nie pośpi przy zapalonym świetle dłużej.

może gazy???


a ja znowu nie wyspana, nie dość że mały budził się 4 razy to mążwyskoczył ze szwagrem na piwo i dopóki nie wrócił (1:00) nie mogłam zasnąć. Na dodatek dzwonił o 7 męża siostra że jeszcze jej mąż nie wrócił do domu i nikt nie wie gdzie jest, na szczęście w szpitalu go nie ma


wydaje mi się ze te częste pobudkimojego synka przez zalegająe gilki, czyszczę mu nosek i dużo tego jest ale nie potrafię mu całkiem wyczyścić, ciągle mu coś tam zalega :(((((
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nareszcie nadrobiłam piątek i sobote na bb wczoraj cały dzień spędziliśmy poza domem najpierw długie spacery póżniej imieniny teścia tylko skończyło się tak że mój za dużo wypił i nie dał mi spać do 1 30 taki miał humor i cały czas nawijał tańczył włączał muzyke mnie ciągnął żebym z nim tańczyła matko ale się z nim umęczyłam pewnie jak sama bym coś piła to bym z nim potańczyła:-Da tak tylko na nerwach mi działał:wściekła/y:
Poza tym moja Marysia w piątek wieczorem jak ja karmiłam małą a mąż wyszedł do sklepu obcieła sobie włosy:szok:no i wczoraj rano musieliśmy zasuwać do fryzjerki żeby coś z tym zrobiła no i z długich zapuszczanych od urodzenia ma teraz krótkie włoski jak Dorota Gardias:-Dniemoge się przyzwyczaić:baffled:
zyraffka-moja jak miała katarek to też dwie nocki żle spała bo ją budził zatkany nosek ale już jej przechodzi i odrazu dziś nocka super pobudka o 5 o 8 i teraz dalej śpi chyba odsypia
 
Do góry