Witam wieczorową porą zdać relacje z wizyty u lekarza

Wcześniej nie mogłam się pojawić bo musiałam Amandę odebrać od sąsiadów
Martynka rośnie jak na drożdżach wazy już 1850g a mierzy nie wiadomo
Położona jest już główka do dołu i nie powinna się już przekręcić
Ciśnienia mi nie mierzył i dobrze bo miała bym wysokie z racji tego że trochę sie na wizytę oczekałam

najpierw jakaś babka przede mną się wepchała a potem przyszła żona lekarza i weszła po tej bo niby miała coś ważnego swemu chłopu przekazać i się trochę zasiedziała jakby nie mogli porozmawiać w domu
Cóż poza tym gin stwierdził że bóle brzucha tuż pod żebrami moga być spowodowany nie skurczami ale przez zgagę która ostatnimi czasu dawała mi nieźle popalić

i mam na nią brać rennie lub inne specyfiki ktorych nazw już nie pamiętam
Na bóle obejmujące całą powierzchnię brzucha mam brać no-spę ta zwykła a jak ona nie będzie pomagać to tą fortę poza tym mam brać magnez tak jak biorę 3 razy dziennie

No to chyba tyle by było