moja spi! a ja sobie przypomnialam jak to kiedys sie robilo takie branzoletki z nitek! i robieteraz chwila przerwy bo w oczach juz mi sie mieni!
co do okresu to ja uwielbiam tampony!!!!! nie wyobrazam sobie jak mozna nosic podpaski , choc kazdy ma swoje upodobania!
a sasiedzi to tez u mnie nie zle cyrki! wczesniej na samej gorze mieszkali polacy i co wieczor po pracy piliile ja sie k**rw nasluchalam i calej wiaznki bo oni pili przy otwartym oknie
no ale sie wyprowadzili , ale za to jest rodzina arabow i tak sie kloca a ta baba tak krzyczy codziennie , w dzien w noc ona chyba jest troche nie normalna ; maja tez syna co piszczy co tylko oni cos powiedza , duzy chlopak ! a ostatnio sasiedzi na gorze zrobile impreze chyba z 60osob bylo ! w tych malych mieszkaniach gdzie oni ich wsadzili?? tyh gosci! ale rowno o 24 rozeszlo sie towarzystwo! ja na poczatku myslalam ze jakas manifestacja pod domem a to tak sie echo roznosilo z gory
widze chyba panowie od smieci znowu strajkuja bo jak dzis wyszlam to wozkiem sie nie miescilam na chodniku takie kosze pelne od wczoraj!!!
Josephine ja nie nawidze przeprowadzek! zwlaszcza z dziecmi! mam nadzieje ze szybko wam to pojdzie! i oczywiscie chce zdjecia tutaj nowego mieszkanka![]()
zoe : ja kiedys robilam bransoletki z takich maciupkich koralikow zakladanych na zylke
moj synek pospal 1h20 a teraz jest na spacerze z mezem, a ja sobie odpoczywam, bo cieniutko sie cos czuje...
a przeprowadzke tez nienawidze : z dziecmi czy bez... i mam nadzieje, ze tym razem nie ebde sie znow po roku czy dwoch przenosic, prosze choc o 3 fajne, wygodne i CICHE lata!!! ale znajac zycie to penwie bedziemy sie szybko przenosic, bo albo znajdizemy "cos lepszego" i nas podkusi, albo meza przeniosa z pracy gdzies, albo sam z siebie znajdzie inna prace... wczoraj mi wlasnie wspomnial o propozyji w londynie, moze juz na styczen.. rece mi opadly... to po co sie w ogole wprowadzac do tego wersalu? na miesiac czy poltora... na szczescie to nci pewnego, wiec licze, ze nie bedzie zadnych zaklocen w planach...