Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Mama Helenki]

Kurcze, zazdroszczę, ja chodzilam ociężała Bolały mnie nery i notoryczne zaparcia Nie jest to dieta dla mnie

 

[anaconda27]

U mnie właśnie ten problem ze nie chce mi się zbytnio eksperymentować i przy garach stać dlatego szybko mi się nudzi, a do tego miłość do słodyczy nie daje mi długo bez nich wytrzymać ale jak na razie daję radę, nawet chlebek sobie upiekłam

 

[dowikla]

Witam i ja z ranca
Pogoda fatalna ,ciemno i pada jak cholera juz od nocyMoja "ulica" juz plywa
Dziewczynki pospaly prawie do 9 wiec jest gitTeraz pozeraja cieple lody a ja szybko na BB

AGNES,IWCIK
Super foteczki

ANACONDZIA
Fajne zakupkiA Majka jak modelka pozuje;-):-)

MH
To niezle sie zawzielas z tymi cwiczeniamiSzacun kobieto
Ja chyba dzisiaj tez sobie pocwicze

 

[Justa_82]

MH skoro dieta nie służy , nie ma się co katować.
W sumie to zrezygnowałam z tego co mnie najbardziej tuczyło , czyli : ryż , ziemniaki, kasze,makarony, smażenie na głębokim tłuszczu..
Wszystko piekę, smażę teraz na teflonie lub w piekarniku bez tłuszczu. I waga leci.:-)
Owszem i mnie się zastoje zdarzają. No i grzeszki w postaci kawałka pizzy. No, ale jak dieta ma być przyjemna, bez wyrzeczeń, to jak raz na jakiś czas coś skubnę, to nic złego się nie stanie.;-) Zwykle odchorowuję to bólem brzucha lub zastojem wagowym kilkudniowym.
anakonda no właśnie dieta jest chyba dla tych co w kuchni stać lubią. ;-)
Choć przyznam szczerze , że tak już się w tym wszystkim wyrobiłam, że mało kiedy stoję przy garach.

 

[Mama Helenki]

Dowikla, dzieki
Dorzucę sobie do ćwiczeń jeszcze 8 minute stetch, to mi nie zaszkodzi

Justa, ja też w sumie, nie używam tłuszczu do smażenia, odrzuciłam większość węglowodanów i waga poszła teraz zrobiłam sobie 2 tyg wolnego, no ale wracam do dietki :-) Jeszcze długa droga przede mną

 

[kokusia31]

MH , anakonda nie mam żadnych niepokojących objawów , wręcz przeciwnie.:-)
Miałam 5 dni uderzeniówki i dalej lecę trybem 5/5. 5 dni protein naprzemiennie z 5 dniami proteinki + warzywa. Jest dobrze, nie chodzę głodna. Czasami nie mam gdzie kolacji zmieścić.
Na P jem galarety z kurczaka, naleśniki z serem, bułeczki ( wg. Dukana- mam sprawdzony przepis od koleżanki ;-)) z wędliną, sernik, śledzie, rybki które kocham, mięsko wołowe, pulpety, owsiankę.... dużo tego.:-)
A na P+W to samo + warzywka. Tak więc wtedy dopiero zaczyna się szał w kuchni - od gołąbków ( bez ryżu) po leczo, zapiekanki z ryb i warzywek, sałatki....
Tak więc kochana jest dobrze. A najfajniejsze jest to , że jesz ile chcesz a waga spada.

No i kochane najgorsza jest monotonia. nie powinno się do niej dopuścić.


Tutaj macie kilka ciekawych linków : https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/staraczki-na-diecie-dukana-43692/

Ogólnie polecam ten blog : Dieta Dukana . Moje przepisy i moje poczynania

Oj tak przy dukanie trzeba lubić krzątaninę w kuchni i wtedy na pewno nie zbrzydnie. Moja znajoma już 7 miesięcy duka.
Ja też miałam z nim mały przelotny romansik bo na poprzedniej diecie miałam zastój. W sumie dieta fajna ale jak Martynka poszła do przedszkola to się nie wyrabiałam z tym wszystkim i niestety dieta poszła w odstawkę.

U mnie właśnie ten problem ze nie chce mi się zbytnio eksperymentować i przy garach stać dlatego szybko mi się nudzi, a do tego miłość do słodyczy nie daje mi długo bez nich wytrzymać ale jak na razie daję radę, nawet chlebek sobie upiekłam

Anaconda no to na dukanie można sobie świetnie połasuszyć. Ja całe 10 dni uderzeniówki to praktycznie słodycze jadłam a waga leciała jak szalona


Kurcze jakiś dziwny dzień. Nic mi się nie chce. Gary ze zlewu wyłażą i wołają o pomstę do nieba. Głowa mnie boli. W ogóle przez to siedzenie w domu to się jakaś rozlazła zrobiłam. Mam nadzieję że już w poniedziałek wrócimy do dawnego rytmu.

 

[patrysia]

witam moje kochane
brak czasu....
wczoraj byla u mnie siostra i zostala na noc, za chwile wyszykuje ja do szkoly,
kanapki juz zrobilam :-)
poczesalam wiec gotowi juz od dawna.

mali wczoraj grzeczni
jak znajde wicej czasu to sie odezwe

 

[Beata1988]

A te znowu o ćwiczeniach ja bym musiała tylko kondycję sobie podnieść bo zdecydowałam się iść na policję na przyszły rok :-)
Iwcik ale ta Twoja mała słodka a po Tobie nie widać żebyś urodziła
Agnes zdjęcia super z pasowania :-)
Anaconda zakupki udane, Maja super wygląda
Dowikla ale mi ochoty na ciepłe lody robiłaś

Witam w pochmurny dzień raz pada raz nie i wieje jak nie wiem co dobrze że obiad mam ze wczoraj to nic nie muszę robić ale sobie chcę kuchni dzisiaj posprzątać jak mi się uda :-) łazienkę już sprzątnęłam, poodkurzałam i jest git M ma wolne do wtorku ale już dzisiaj się pokłóciliśmy i sobie wziął służbę na jutro i niedzielę za kolegę no cóż może być i tak teraz idę zupkę podgrzać dla Kuby i się za cisto wezmę bo chodzi za mną chyba ze trzy tygodnie zajrzę później Laseczki :-)

 

[kokusia31]

A te znowu o ćwiczeniach ja bym musiała tylko kondycję sobie podnieść bo zdecydowałam się iść na policję na przyszły rok :-)
Iwcik ale ta Twoja mała słodka a po Tobie nie widać żebyś urodziła
Agnes zdjęcia super z pasowania :-)
Anaconda zakupki udane, Maja super wygląda
Dowikla ale mi ochoty na ciepłe lody robiłaś

Witam w pochmurny dzień raz pada raz nie i wieje jak nie wiem co dobrze że obiad mam ze wczoraj to nic nie muszę robić ale sobie chcę kuchni dzisiaj posprzątać jak mi się uda :-) łazienkę już sprzątnęłam, poodkurzałam i jest git M ma wolne do wtorku ale już dzisiaj się pokłóciliśmy i sobie wziął służbę na jutro i niedzielę za kolegę no cóż może być i tak teraz idę zupkę podgrzać dla Kuby i się za cisto wezmę bo chodzi za mną chyba ze trzy tygodnie zajrzę później Laseczki :-)

Skąd ja to znam. Mój jak się ze mną zetnie to też ucieka w pracę. No ale chociaż potem kaska dodatkowa.


Ja się jednak przemogłam i ogarnęłam chatę. Jeszcze tylko podłogi pomyć ale to wieczorem.
Właśnie nastawiłam rosołek a na drugie chyba zrobię zapiekankę z boczkiem bo wiem że dziewczynki lubią.


A moje dzieci bawią się w psa. A robią przy tym tyle jazgotu że poważnie się zastanawiam czy nie wystawić ich na dwór do budy szkoda tylko że deszcze pada

 

[anaconda27]

Oj szkoda że pada bo w takie dni to chętnie połowę bym przespała a połowę przesiedziała w domu nigdzie nie wychodząc