Kasiiula
mamusia Pawełka :)
niea jak gotowalas sie nie rozkleiły?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
niea jak gotowalas sie nie rozkleiły?
U Olinka choroby nie widac a daję mu ten antybiotyk.......
Przygotowan było mase, sprzatania jeszcze wiecej a urodziny trwały kilka godzin.
ale jestem przerażona
etna, chcialabym miec takie podejscie do zycia jak ty
bo ja tylko ciagle na wszystko narzekam![]()
BanAna to tak jak ja, ciągle tylko narzekam
Majeczka kończy dziś roczek ;-)
My przed impreza roczkowa- zrobilismy liste zakupow , plan działania opracowany

I takie pytanko: Jasiek zaczął chodzić puszcza się sam, ale raczej się asekuruje i woli trzymać mnie za rękę i tak prowadza mnie po całym domu. Czy wasze dzieciaczki też miały taki etap prowadzania, czy jak zaczęły to chodziły same???
prowadzała go tak chyba 4 miesiące
kupiła szelki później bo było wygodniej. no i nadszedł na mnie czas dostałam pierwszą @ od lutego 2009 ale fajnie :-):-)
Ja bym się załamała jakbym @ dostała! Jeszcze po takim czasie!
A ta zamiast posłuchać to jeszcze załatwiała różne sprawy i dopiero niedawno na patologię pojechali
Teraz się modlić by było wsio ok...
normalnie wolna amerykanka, potykamy sie o worki i byle dupereli szukamy po całym mieszkaniu 
mam nadzieje ze do weekendu sobie wszystko w szafkach poukładam tak jak ma to być. Marcel ma swój pokój. Matko!!!! Dopiero teraz odżyłam jak on jest w drugim pokoju...moge cos zrobić, posłuchac TV i porozmawiać!!! takie luxusy...a co!! pogoda była cudna, w sweterku paradowałam. Młody dzis z natłoku nowości nie chciał zasnac wiec dałam zupe o 12 i fru na dwór. Zasnął w ciagu 10 min a potem mnie sie juz jezdzenie znudziło i pobuszowałam po centrum chinskim. Zakupiłam sweterekala nietoperz, spodnie takie obciślejsze od dresu i idealnie pasujaca bluze na czarnym misiu super dresik
obiad miałam takze luuuzik. Nogi mi właza do d*** ale sie ciesze, odżyłam na swoim. Co do odparzania pupki to masakra
niedawno mlody obudzil sie z opdparzeniem w pachwinach - po nocce nie wiem od czego bo bez kupy, lewno wygoiłam a dziś znów....... załamka. Dziwne bo jak na odparzenie jego to nie boli a chusteczek juz nie uzywam tylko co przewijanie to myje w wannie i nie wiem, pampersa zakladam jak co noc
ehhhh no nie wiem. napisze pozniej bo mi sie mąż przyplątał hahahaha :-)a no własnie, najgorzej jak nikt czlowieka nie docenia. Ja mogę sobie i zyly wyprowac jak wiem, ze to ktos doceni tyle, ze niestety nie ma ktoKilolek trzymaj sie. Dzielna kobieta z Ciebie.
Ja dziś wymiekam, płakać mi sie chce, nikt nie docenia tego co robie, stale tylko słysze sama krytyke, ah zycie jest ciezkie. Wyniosłam sie do drugiego pokoju, ale czy ktoś to w ogole zauwazy, pewnie nie ;-( Jutro chyba na szczepienie pojde z Majka bo mialam sie stawic w polowie listopada. Milego wieczorka życze
no tak podejrzewam, że zeby. 1 ostatni z tej partii został (bo nam sttadami wychodzą) właśnie 4. Być moze to to ale nie mam pewności, bo jak biore na ręce to w ciagu kilku sekund sypia i spis spokojnie dopóki go trzymam. Nie wiem przypadkiem czy to nie jest jakiś stres,który sie pogłębia ale już ne wiem. To ttra juz co najmniej z miesiąc tylko się poglebia. Najpierw było tylko nad ranem, potem w dzień, coraz wcczesniej w nocy a dziś to praktycnzie całą dobę. Co ciekawe najpierw chodizlo tylko o mnie, jak byl z babcią cz z ata to nei bylo najmniejszego problemu i w dzien i ze spaniem a tylko ja błam od razu histerie. Dziaisj babcia tez juz musiała nosić i usypiac na rekach. Dobrze,z ę choć dął jej się odłozyć. Teraz trochę marudzi ale jeszcze daje sie ululać. Jak zacznie mocniej to dam mu Ibum, nie zaszkodzi a przynajmniej zobaczę czy to ból czy coś innego. Wczoraj w nocy smarowałam dziąsła i wydawało mi się, ze pomogło ale na 10 minut więc chyba nie do końcaKilolek a może Twojemu ząbki wychodzą także, może stąd ten dyskomfort. Może uszka go od tego bolą bo to podobno jak 4 wychodzą to promieniuje. Ja tak się wkurzałam i zarazem zamartwiałam o malego ze nam tak dawał popalić ostatnimi dniami a wyszło na to ze bolały go uszka pewnie od ząbków, i ząbkuje, z prawej strony chyba 3 ząbki mu się czają do wyjścia. Maluszkowi Twojemu pewnie coś jest skoro taki płaczliwy jest. Ja zauważyłam ze nasze dzieci tak się zachowują jak im jest źle, bo przecież jeszcze manipulować nami nie potrafią aż tak dobrze, dopiero się uczą ;/
Kurczę tylko co jest Twojemu Synkowi ;(?
Mama i Marcel...Wy już na swoim? ZAZDROSZCZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Macie swoj własny domek i podwóreczko? ach....ajj.....super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
My już prawie po remoncie, pokoj Olinka pomalowany, zostało wykładzinę połoźyć, panele w sypialni i sciany też, duży pokoj składający się z dwóch mniejsxych juz prawie, wystarczy tylko posprzątac i myslę ze za msc się przeniesiemy. Aj....własne łoże sypialniane....nareszcie sami na górze.......ach!!!! Nie mogę się doczekać ;D