Bylam dzis i ogladalismy z Olim Lune. Ory nie bylo bo jest to ekskluzywna wersja do sprzedarzy tylko i wylacznie w sklepie Argos dlatego ich tak malo. Pani w sklepie mowila ze roznia sie przedewszystkim raczka (w Lunie jest regulowana wysokosc w Orze tylko jedna pozycja) Oli siedzial w nim jak krolewic. Podobalo mi sie to ze pasy gorne nie sa przymocowane do siedziska tzn sa zakladane cos jak plecaczek. kurde nie umiem tego wytlumaczyc, ale mlody mogl spokojnie przechylac sie do przodu a ja nie obawialabym sie ze wypadnie z wozka. Siedzisko jest szerokie takze w grubej kurtce mial jeszcze sporoooooo miejsca. Pas miedzy nogami jest w idealnym miejscu wiec po dopasowaniu mlody nie mial szans sie slizgac do przodu i wyginas w jego ulubiony mostek. Podnozek regulowany co jednak jest bardzo wazne gdy dzieciak spi bo teraz Oliverowi bezwladnie zwisaja nozki i zal mi go jak spi. Skladanie i rozkladanie wozka BAJER! Rozmiary po zlozeniu takie jak w moim cosatto wiec dosc male, a podnoszenie pod chodnik pestka! Tak latwo to nawet mojego cosatto sie nie podnosi. Koszyk w miare duzy no i palak do ktorego Oli dosiegal bez problemu. Wozek wazy nie cale 9kg.
Ogolne wrazenia ekstra. Zastanawiam sie tylko na jak dlugo.... hehehe z moim maniactwem mam nadzieje ze przynajmniej rok hahaha.
No nic trza mi sprzedac moj, moze jutro go wystawie. zrobie tez ogloszenie do Polskiego sklepu i moze jakas polka se kupi.
Do obserwacji na ebayu dalam sobie kilka wozkow i zobaczymy za ile pojda.