reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

reklama
Ehhhhhhhhhhh nudzi mi sie :-):-) niuniek śpi......a ja siedze i pilnuje coby nie spadł z łóżka. Normalnie nas zasypie - ten śnieg chyba się wściekł.....posprawdzałam sobie przepisy na obiadek rybka w ziołowych przyprawach i w panierce + surówka z kisz. kap. no i ziemniaczki. Młody wstanie to tez dostanie rybke z warzywami. Potem zabieram sie za nasz obiadek :tak: Aaaaaaaaaaaaa i AZA mnie natchnęła i od rana pucuje kuchnie....sprzęt, szafki ...no wszystko. Az sie nie chce wierzyc jak Marcel w tydzien upalcował - wszystko oblepione :szok: jeszcze tylko lodówke chciałam mleczkiem przelecieć ale to pod wieczór jak D. wróci bo sie boje ze młody łapy wysmaruje i pooblizuje potem cifa ;/ umyć podłoge i można sie za łazienke zabierać. Jakiś power mam.....jak nigdy :rofl2: W ogóle drzwi musze pomyć - takie pierdoły bo jeszcze sie gdzieś tam pałęta pył z remontu. Poza tym nie maluje juz drugi raz przedpokoju bo stwierdziłam ze do wiosny i tak kuchnia i przedpokój bedzie wysmarowany przez małego i bedzie trzeba to poprawić. Póki co musze zbierać kase na karnisz do kuchni bo świece gołym oknem. Tylko nie wiem z czego odłoże jak do 10-tego trzeba przetrwać a jestesmy juz na zerze :crazy: dobrze ze w lodówce jakis zapas jest :baffled:a w nastepnym m-cu auto trzeba zrobic.....w gracie wysiada wszystko po kolei :dry: zapowiedziano nam ze to jakies 800 zł :wściekła/y: no dobrze tylko ze gość rozłozy nam na 2 raty... skad tu tego szmalu nabrac :confused: w takim tempie moze do 2015r. umebluje góre tak jak mam w planach heheehehehe aaaaa koncze bo gadam pierdoły z nudów normalnie :-D:-D

edit: Marcel spi juz 2 godz. i ani myśli wstawać........pewnie bedzie głodny jak wilk i bedzie kupa ryku zanim sie odgrzeje obiadek. ;/
 
Ostatnia edycja:
Mama_i_Marcetak samo mam dzis :D tzn powera :d hahah ale to temu ze od kompa odeszłam bo inaczej robota jakos nie idzie :d sypialnie przeleciałam z korytarzem w miedzy czasie :d wlasnie skonczylam sprzatac w kuchni i lodowke umyłam i w srodku i na zewnatrz :d Paweł skubany stał tylko i zamykał górne drzwiczki od lodowki :D hehehe chwila przerwy i lece na łazienke :D i pozneij podłoga na mokro i odkurzyc :D aaaaa i sprzatanie zabawek co przed sek ogarnełam bo wlanie Paweł zabrał sie za swoje "porzadki" :D
co do zdjec to wstawie wieczorem bo moj szanowny robil formata i nie zainstalował mi photoshopa a ma na pendrive przy kluczach wiec musze czkeac
 
My wróciliśmy ze spacerku:tak: wciągnęłam z Antkiem owsianke , pewnie zaraz go połoze drugi raz , bo już coś oczka trze:tak:
w Sopocie niedługo rusza lodowisko , jutro wyciąg w Wieżycy , ten przy mieszkanku (mini górka ) też jutro:tak:zimaaaa!!!:-D

tylko wkurzają mni te przeklete plakaty wyborcze, niedługo na czole ponaklejaja ludziom
 
My wróciliśmy ze spacerku:tak: wciągnęłam z Antkiem owsianke , pewnie zaraz go połoze drugi raz , bo już coś oczka trze:tak:
w Sopocie niedługo rusza lodowisko , jutro wyciąg w Wieżycy , ten przy mieszkanku (mini górka ) też jutro:tak:zimaaaa!!!:-D

tylko wkurzają mni te przeklete plakaty wyborcze, niedługo na czole ponaklejaja ludziom

Marta a jaka owsianke jecie??jak ona wyglada?i na jakim mleku??modyfikowane czy krowie??je to chetnie Antek??
 
My wróciliśmy ze spacerku:tak: wciągnęłam z Antkiem owsianke , pewnie zaraz go połoze drugi raz , bo już coś oczka trze:tak:
w Sopocie niedługo rusza lodowisko , jutro wyciąg w Wieżycy , ten przy mieszkanku (mini górka ) też jutro:tak:zimaaaa!!!:-D

tylko wkurzają mni te przeklete plakaty wyborcze, niedługo na czole ponaklejaja ludziom

U nas też od jutra lodowisko :tak: koło Julki szkoły, także rzut beretem:tak:

Co do plakatów - mam te same odczucia:wściekła/y:

My też po spacerze, tzn dzieci z A, przyszli po mnie do pracy, Julia po 15 metrach od wyjścia z domu zaczęła ryczeć i ryczała aż do powrotu do domu (czyli jakieś pół godziny). W zeszłym roku tak samo zimę znosiła, za zimno jej jak siedzi na sankach a chodzić nie chce bo nogi bolą:baffled:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jestem dziewczynkki, zyję choć ledwo. Wczoraj w pracy mialam takiego nerwa, że aż się schorowałam. Ledwo do domu doszlam. Jak już padlam to przespałam 12 godzin.Szok. A rano zaspalam do przedszkola. Panika, bieg. Potem biegiem do sklepu po cokolwiek, bo na obiad nic nie zrobione a tu zaraz do pracy trzeba. Michaś śrendnio był zadowolony z tego szaleństwa porannego ale dalismy rade. Dobrze że sniegu napadało to jednego w wózek, drugiego w sanki i szybciutko poszlo (jak już się z domu wygrzebaliśmy wreszcie :D) w najbliżsyzm sklepie kupiłam sloiczek dla małego dla wiekszego paluszki rybne i surówke. Ziemniaczek się obgotowął ja młodemu kanapeczkę wpychałam. Z resztą gładko poszlo po tym biegu. I tak w godzinkę się obrobilam jeszcze nawet dywan i środek pokoju odkurzłam. Jak już do pracy leciałam to udawane obiadki były gotowe hehe wielka improwizacja. Trudno, nic im się nie stalo, mieli co jeść, z glodu nie padli hehe

U nas śniegu po kolana. Wybrałam się pod wieczór na spacer. Michał w wózku, Kuba w sankach. Oj umordowałam się, bo nakurzyło sporo śniegu. Jak rano szliśmy do przedszkola to fajnie odśnieżone było i bez problemu dojechaliśmy szybciutko, a wieczorem tragedia już.

Dziewczyny z UK jak u Was tak chętnie szkoły zamykają to nie musza potem tego odpracować? U nas jak kiedyś na kilka dni zamknęli z powodu mrozu to potem wakacje były później, bo trzeba było odrobić.

alez naskrobałyście


Jak dobrze wstać skoro świt :-D:-D i wiedzieć, że już niedługo weekend ;-);-).
Agrafka - ale mała opatulona... bosko wyglądała. Artykuł już wcześniej czytałam, no cóż .... po części rozumiem mamy ... nie myślą jednak o konsekwencjach. ehhh
Aza - to Ty sowa jesteś :-D:-D, tak w nocy szorować... :laugh2:
Ula - ja niby Wwka, ale uliczki osiedlowe zapomniane przez zarząd oczyszczania miasta... i mamy wydmy ;-), co rozjeżdżą samochody ...
Kasiiula - ano , teraz będzie próbował na ile może sobie pozwolić... bada granice, normalne , musisz się do tego przyzwyczaić, bo to dopiero się zaczyna.:baffled::baffled::szok:
Ilona - miałam to samo z nocką... za szybko leci ten czas.
Jestem trochę wk.... , bo nie mogę dostać podwójnych sanek, które widziałam w necie, bo producent na razie woli produkcję pojedynczych wrrr. Jak będzie miał lukę to może wyprodukuje.. co za kraj.
A moje wczoraj kobitki zaliczyły spacer w zaspach... tarzały się w śniegu aż miło.. Gocha próbowała pokonywać śnieg, ale jest jeszcze za niska i trochę ją to "przerosło". W wekend porobię foty to wstawię.
ja upiłam taie sanki SANKI PODWÓJNE DUŻE Z OPARCIEM ,PODNOŻKIEM.nowe (1346294695) - Aukcje internetowe Allegro a ty jakie chcesz?
 
Do góry