reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październikowe Mamy 2010

Jupiiii! właśnie przyszło body na dzień babci i dziadzia :
Zobacz załącznik 318615

Super wygląda w tym Justysia, na pewno dziadkom będzie się podobać!!! :):)

a my dzisiaj albo jutro będziemy robić odlew rączki i nożki, ciekawe jak nam to wyjdzie, zdjęcie do ramki też mamy już zrobione i prezent na Dzień Babci i Dziadka gotowy :)
 
reklama
Witam jak zwykle popołudniu.
My już po spacerku. Dziś aż 2 godziny na dworze, ale pogoda świetna.
Jeśli chodzi o ubieranie to ja na body i śpiochy zakładam dresik welurowy, skarpetki i kombinezon i zastanawiam się czy nie za ciepło, ale chyba nie. Do auta tak samo tylko ogrzewania raczej nie włączamy.

Dobranocka super bodziak.
Strip dużo zdrówka dla maluszka.
Mili84 witaj. A skąd dokładnie jesteś? Ja też ze Śląska. :)
 
Albo ma za dużo kontaktu z chorymi dziećmi siostry...
to chyba bardziej możliwe, Krzyś ma katar 2 raz i to kolejny raz kiedy załapał go od siostry :/ ach to przedszkole. A bodziaki rewelka a 'serdelki' na udkach Justysi jeszcze słodsze. :-):tak::-)
My też już po spacerku ale u nas dżdżysto troszkę. a co do "fikołajtków" to mój leniuszek klocuszek ani myśli walczyć z grawitacją. Z plecków na boczki owszem ale nigdy dalej.
monimoni kciuki zaciśnięte. Krzysia na dodatek obślinione ale to na szczęście
 
Ostatnia edycja:
Mili84 witam serdecznie,pisz z nami jak najczęściej
Dobranocka super to body,a Justynka jest do zjedzenia hehe.Fajnie by wyglądało to zdjęcie w tym właśnie body w ramce dla dziadków:-)

Dziewczyny a jak wy mówicie,że dzieci mają katar to jak to wygląda...?Wiem głupie pytanie,ale chodzi mi o to czy dzieciom leci normalnie woda z nosa jak u dorosłego,czy jakieś gilki tylko...?Bo nie wiem czy u mojego można nazwać katarem lekko zatkany nosek raz na jakiś czas.Wtedy pomaga nawilżenie powierza przez położenie mokrego ręcznika na kaloryfer i frida.No i nie wiem czy to już katar,czy zwykłe fizjologiczne zatykanie się noska.No bo się zaczęłam martwić jak wy tak piszecie,że niuńki mają katar...może ja zła matka i przeoczyłam?Da się przeoczyć?
 
wydaje mi sie ze wiecej robi złego kontakt z dziecmi niz przegrzanie albo wyziebienie choc to tez ma jakis wpływ.

Laurka znowu dzis od 9 spała dwa razy po 25 minut i ciagle chce aby z nia siedziec nawt teraz jak pisze to sie wscieka. A ja głodna jak nie wiem co. Dosłownie gotuje tak po trochu i do niej wracam np obrałam ogórka na mizerie i sie z nia pobawiłam potem go doprawiłam i znowu zabawa i tak cały czas.
 
ja tak na syzbciutko powiedziec, ze jestem, podczytuje was, ale nie mam czasu pisac, maly szaleje, nic mu sie nie podoba a do tego troche juz zaczela pracowac z domu i wogole ledwo koniec z koncem lacze, a o spaniu nie wspomne,
co do ubierania to wychodzi, ze ja przegrzewam chyba, u nas body + pajac + bluza + skarpetki x2 + spodnie (jak -) + kombinezon i na to kocyk, i wozek , spiworek tylko jak bylo -6 i zimniej,
co do kataru, leci z nosa, dziecko nie moze jesc i wogole duzo gilow, jak zapachany ale tak normalniej jakby to rzec to normalne fiziologiczne
 
ja zakładam body z długim rękawem i skarpetki na to pajac, a na to wszystko kombinezon, który jest całością ze stópkami i na dłonie. no i leży przykryty w wózku.
a jak były większe mrozy to czasem rajstopy zakładałam, czasem grubszy pajac. a no i czapkę zawsze ma.
a co do kataru to chyba nie da się przeoczyć, chociaż moje dziecko spokojnie je przy katarze;-)
 
reklama
Do góry