Październikowe Mamy 2010

[Ida Sierpniowa]

zacznę od małej mi: chyba altacetem, a nie alcatelem;D;D;D moja stara cegłówka mi się przypomniała!!! a viburcol nie jest przecież na gorączkę!!! możesz go spokojnie podać skoro mały ma taką fazę po tym szczepieniu, Efa chyba Olusiowi dawała właśnie po kłuciu.
doris, kobitko, co ty chcesz zrzucać??? oszałamiająco wyglądałaś na balu sylwestrowym!!! przyznaj się gdzie i jak ukryłaś te "Zbędne kilogramy", co?
moja Młoda też już się rwie do siadania! na rękach tylko przodem do świata, więc trzeba kombinować żeby trzymać ją tak żeby kręgosłupa nie obciążać za bardzo:/ oby chusta jej podpasowała mimo to...
małż walczy z Młodą... chyba wyspała już swoja normę na dziś, tfu tfu!!! jutro ja będę miała "walkę o ogień" więc dziś niech on sie pomęczy
a ja chyba zabiorę jutro córę do pediatry, bo jakoś tak dziwnie pokasłuje, jakby ślinką, ale coś za często, więc wolę sprawdzić... reszta wsio ok tylko kicha często jakby ją w nosku łaskotało. trzymać mi kciuki


no i myślałam ze będę pierwsza z odp dla małej mi ale musiałam męża zmienić przy dzidziu bo do pieca szedł i jak zwykle na szarym końcu jestem;(((

 

[onesmile]

mala mi - Pawel reaguje tak samo po szczepieniu. W czwartek mielismy drugie i popoludniu wyl chyba z poltorej godziny non stop. Pomagalo utulenie, smok do buzi, potem butla i lulu. Mocno Lukaszka utul, owin w cieply kocyk i sprobuj sie nie denerwowac, bo Maly od razu wyczuje.

Ida - kolorowych snow dla Malej zyczy chrapiacy Pawcio :-)

 

[natolin]

mój też się rwie do siadania i czasem mu pomagam, wiem że nie powinnam... tzn nie tak bardzo, może po prostu nie utrudniam mu.
Ida trzymam kciuki, ja to przychodni staram się unikać, bo boje się, że mały całkiem się rozchoruje. zresztą u nas problem,żeby w ogóle zamówić wizytę...

 

[dorisday2512]

zacznę od małej mi: chyba altacetem, a nie alcatelem;D;D;D moja stara cegłówka mi się przypomniała!!! a viburcol nie jest przecież na gorączkę!!! możesz go spokojnie podać skoro mały ma taką fazę po tym szczepieniu, Efa chyba Olusiowi dawała właśnie po kłuciu.
doris, kobitko, co ty chcesz zrzucać??? oszałamiająco wyglądałaś na balu sylwestrowym!!! przyznaj się gdzie i jak ukryłaś te "Zbędne kilogramy", co?
moja Młoda też już się rwie do siadania! na rękach tylko przodem do świata, więc trzeba kombinować żeby trzymać ją tak żeby kręgosłupa nie obciążać za bardzo:/ oby chusta jej podpasowała mimo to...
małż walczy z Młodą... chyba wyspała już swoja normę na dziś, tfu tfu!!! jutro ja będę miała "walkę o ogień" więc dziś niech on sie pomęczy
a ja chyba zabiorę jutro córę do pediatry, bo jakoś tak dziwnie pokasłuje, jakby ślinką, ale coś za często, więc wolę sprawdzić... reszta wsio ok tylko kicha często jakby ją w nosku łaskotało. trzymać mi kciuki

dobra dobra iduś Ty mi tu nie słodź, kochana. Lepiej powiedz co za dietkę stosujesz? (widzę po suwaczku)
Oczywiscie trzymam kciuki zeby jednak te objawy córci , to żadne choróbsko .

 

[rysia85]

Dziewczyny w sobotę robię urodzinową imprezę na 20 osób...liczę na jakąś podpowiedź co można zrobić do jedzenia by było tanio i smacznie ( i co najważniejsze)łatwe w przyrządzeniu bo ze mnie beznadziejna kucharka;-)
Jeśli chodzi o spanie dziecka w osobnym pokoju to planuje go przenieść ( a raczej siebie wynieść z jego pokoju) gdy będzie miał roczek.Aaaa i od ok. tyg.moje dziecie śpi w łóżeczku a nie jak do tej pory ze mną i jestem z siebie bardzo dumna że daje go radę karmić na siedząco a nie jak do tej pory w łóżku dla mojej wygody:-)

Ida trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę u lekarza:-)

Lecę obejrzeć film na dobranoc przy "smacznym" karmi a Wam życzę spokojnej i co najważniejsze PRZESPANEJ nocy:-)

 

[malutka80]

A mój żuczek bardzo a to bardzo marudny jest, przed chwilą popadł w taką furię płaczu że aż się zanosił... to pewnie po tym szczepieniu jest taki niespokojny. Kurcze temperatury nie ma, bo już tyle raz mu mierzyłam. Głodny nie może być bo jadł a cyca nawet już nie chce a butelką też pluje więc wypił to co miał i więcej nie chce. Posmarowałam mu miejsca szczepień Alcatelem bo tak mówił lekarz, myślałam że może te miejsca mu dokuczają. Jak trzymałam go na rączkach to było mu dobrze, jak położyłam zaraz płacz. Pierwszy raz tak w sumie mamy, że nie wiadomo jak mu pomóc, zawsze jakoś się zaradziło.
Teraz mąż z nim jest a mi źle że nie wiem jak mu pomóc.
Mam niby te czopki Vibricol one podobno są na jakieś stany niespokojne, na gorączkę... nie wiem czy mu podać bo przecież on nie ma temp.
Gdyby zasnął to pewnie rano obudziłby się radosny a tak on płacze i ja razem z nim:--(.

Mała_mi, nasz Bartuś też dzisiaj po szczepieniu był bardzo marudny. Nie od razu ale jak mu się włączyło to tylko przy cycku (nie jeść tylko trzymać w buzi i się tulić), na rączkach i ciągle przytulony. A jak się strasznie żalił. Jak na chwilkę odłożony to straszny wrzask był. Tak było jakoś od 12 do 18. Potem jak ręką odjął. Zaczął gadać i uśmiechać się :-) Nic mu nie podawałam, ważne że nie miał gorączki. Mała_mi tul Łukaszka, niech się czuje bezpieczny. A i nasz kupki dzisiaj dziwne robił. Takie rzadkie i zielonkawe. No i miał problemy z ich zrobieniem.
Po pierwszym szczepieniu nic takiego się nie działo. Może dzisiaj przez te pneumokoki?

 

[Ida Sierpniowa]

Dziewczyny w sobotę robię urodzinową imprezę na 20 osób...liczę na jakąś podpowiedź co można zrobić do jedzenia by było tanio i smacznie ( i co najważniejsze)łatwe w przyrządzeniu bo ze mnie beznadziejna kucharka;-)
Jeśli chodzi o spanie dziecka w osobnym pokoju to planuje go przenieść ( a raczej siebie wynieść z jego pokoju) gdy będzie miał roczek.Aaaa i od ok. tyg.moje dziecie śpi w łóżeczku a nie jak do tej pory ze mną i jestem z siebie bardzo dumna że daje go radę karmić na siedząco a nie jak do tej pory w łóżku dla mojej wygody:-)

Ida trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę u lekarza:-)

Lecę obejrzeć film na dobranoc przy "smacznym" karmi a Wam życzę spokojnej i co najważniejsze PRZESPANEJ nocy:-)

qrczę, gratki samozaparcia z tym karmieniem i spaniem Miłka!!!
a co do menu to ja bym qrczaka z ananasem mogła zaproponować - proste NAWET dla mniechyba że ktoś takich smaków mięsnosłodkich nie lubi...

doris, o diecie już pisałam: słodycze na obiad, normalna obiadokolacja koło18ej i popcorn z masłem na kolację, tak po 22ej)))))))))))

dzidź z mężem wygrał, a że pora cycania to wkroczyłam do akcji...

 

[dorisday2512]

rysia no to faktycznie mozesz byc z siebie dumna ;-). Tak napisalas o tej imprezie , ze myslalam ,ze chcesz nas wswzystkie zaprosic hehe. A tak serio to co do przepisów to chyba dobranocka jest dobra w manu na imprezki :-). Ja polecam sałatke grecką i do tego pieczywko czosnkowe - bo dla mnie tylko to moze byc na stole i jestem happy.
Smacznego pifka!

 

[Ida Sierpniowa]

ja też chcę pifffffffffko..............((((((((((((((

 

[dawidowe]

a mnie jest smutno i siedze i rycze bo sie pokłciłam z mezem. Oczywiscie ja zawsze musze powiedziec duzo za duzo a potem załuje.