Cześć dziewczyny!
u mnie bez zmian, czekamy, aż się ruszy :-) Czuję się lepiej, ale całkiem zdrowa jeszcze nie jestem, bo jeszcze kaszlę. Wczoraj mało sie odzywałam, bo chciałam jeszcze wyleżeć choróbsko i nabrać sił.
Na gorącej wieści brak, co tam z dzieciaczkami, może później dziewczyny się odezwą.
Piszecie, że dzieci płaczą w czasie karmienia... Ja jestem zielona, ale czytam teraz "Język niemowląt" i podobno czasami pomaga, jak zrobi się przerwę w karmieniu i dziecku odbije się, bo mogło się nałykać powietrza. Potem można przystawić jeszcze raz.
Idę na śniadanko.
------
i cieszę się, że wróciłyście dziewczyny na forum, bo tak już cicho było
u mnie bez zmian, czekamy, aż się ruszy :-) Czuję się lepiej, ale całkiem zdrowa jeszcze nie jestem, bo jeszcze kaszlę. Wczoraj mało sie odzywałam, bo chciałam jeszcze wyleżeć choróbsko i nabrać sił.
Na gorącej wieści brak, co tam z dzieciaczkami, może później dziewczyny się odezwą.
Piszecie, że dzieci płaczą w czasie karmienia... Ja jestem zielona, ale czytam teraz "Język niemowląt" i podobno czasami pomaga, jak zrobi się przerwę w karmieniu i dziecku odbije się, bo mogło się nałykać powietrza. Potem można przystawić jeszcze raz.
Idę na śniadanko.
------
i cieszę się, że wróciłyście dziewczyny na forum, bo tak już cicho było
Ostatnia edycja:
