aniwar - nie rób sobie wyrzutów, bo mnóstwo dziewczyn ma problem taki jak ty, a to nie znaczy że są złymi lub dobrymi matkami, tylko może potrzebują więcej czasu. Instynkt instynktem, ale pewnie większości trzeba się nauczyć. A dzieci też są zupełnie różne, jedne są z natury grzeczniejsze, a inne bardziej płaczliwe... ja nawet się nie łudzę, że będę wiedzieć, jak zareagować na potrzeby dziecka. Boję się tego jak jasna cholera! Tym bardziej, że jestem dość nerwową osobą i lubię wiedzieć co robić a nie błądzić po omacku. Lekko nie będzie :-( Boję się, że dam się zmanipulować wszystkim na około, którzy będą chcieli mi pomóc, a z drugiej strony boję się, że nikt mi nie pomoże. Ech... Na dodatek jeszcze moja mama, której zachowania nie da się przewidzieć 
Ewcia - tak bym chciała tak, jak ty...
AsiaK - bardzo mi przykro, ale słoneczko się już u nas kończyło, więc nie mogę ci już przesłać. Masz za to buziaka! :-)
claudia - pisz, co u ciebie i ariski, bo wyczekujemy bardzo tych wieści :-)

Ewcia - tak bym chciała tak, jak ty...
AsiaK - bardzo mi przykro, ale słoneczko się już u nas kończyło, więc nie mogę ci już przesłać. Masz za to buziaka! :-)
claudia - pisz, co u ciebie i ariski, bo wyczekujemy bardzo tych wieści :-)