reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

moja mała kochana słoninka :-) byleby jej żaden ptaszek na czółko nie narobił :-D

już wiem! wywieszę moją na śmigus dyngus - ona co chwila ślinotoku dostaje to ludziska będą mieli niespodziankę :-D

Rzutka ja Ci mówię Wasz maluch ma super warunki, jak tak dalej pójdzie to z domu Wam nie pójdzie , w sumie gdzie mu bedzie lepiej niż u mamusi :-p
 
reklama
Witam wieczorową porą :)
Mój Pawcio po przedwczorajszej szczepionce się zepsół, marudzi, mało śpi, mam nadzieje, że szybko mu przejdzie.
Jakiegoś dołka załapałam, ale czytając Wasze posty to naprawdę można sobie nastrój poprawić.
Dziulka Twoje wpisy to mnie rozbrajają poprostu.
Efa szczęściaro gratuluję !!!
 
ALICJA:) Leane tez mnie zalewa i to zdrowo:) szczegolnie jak stoi nade mna na moich udach i "jest wieksza" ode mnie to tedy zalewa mi koszulke -chyba musze apetycznie wygladac:)
 
chyba utworzymy kabaret BB bo normalnie nieraz nam takie teksty wychodza ze mozna pasc:))) moj komp juz taki brudny....
 
Napisałabym o sobie, ale właściwie, to nie wiem co..
Mam 24 (jeszcze do niedzieli) lata, mieszkam w Hiszpanii, ale mój Filipek to 100% polak :)
Pod koniec ciąży przylecieli moi rodzice-on jakby na nich czekał-na drugi dzień wypełznął na drugą stronę brzucha :p rodzice zostali prawie miesiąc, a ich pomoc-nieoceniona..
Pisałyście coś o teściowych ostatnio-moi teściowie przybyli na ponad miesiąc, niedawno wyjechali..wszystko super tylko na przykład przez większość pobytu nawet nie mogli sami iść do sklepu, bo bariera językowa, ale moja teściowa, mimo,że to nie to samo co mama, pomogła mi co niemiara i ani razu nie próbowała mi nic narzucić, a może nie zwróciłam uwagi, bo po mnie raczej wszystko spływa :p nie narzekajcie-wy macie teściowe dozowane po troszkę, ja rzadko ale za to na długo
Tak z innej beczki zastanawiam się jak Wam się udaje tak często coś napisać? Ja jestem kompletnie niezorganizowana i na nic nie mam czasu, może dlatego, że przez te prawie 4 mies. życia Filipka przez połowę czasu miałam pomoc :p
A mój Filip ma tak jak przysapała tutejsza pediatra-je kiedy chce-czyli co chwilę, śpi kiedy chce czyli ciężko określić godziny i kąpie się co drugi dzień (chociaż baba polecała co trzeci..) i mam wrażenie,że nie wszystko jest tak,jak ma być...trzeba było wcześniej przywlec się na forum...
I nie wiem co więcej o sobie :p
 
ANCZE ja w ciagu dnia rzadko pisze bo mloda mnie pochlania zywcem zwlaszcza ze w dzien malo spi. nadrabiam posty i produkuje wieczorami jak mloda juz odjechana spi wl ozeczku. takze sie nie martw . a jak mam moment ze mloda drzemie to ja wtedy sobie robie jedzenie, prasuje albo posprzatam cos w domu i czasami w ciagu dnia wjade ze dwa razy na dwa trzy posty i tyle. wieczory mam spokojne.
 
Napisałabym o sobie, ale właściwie, to nie wiem co..
Mam 24 (jeszcze do niedzieli) lata, mieszkam w Hiszpanii, ale mój Filipek to 100% polak :)
Pod koniec ciąży przylecieli moi rodzice-on jakby na nich czekał-na drugi dzień wypełznął na drugą stronę brzucha :p rodzice zostali prawie miesiąc, a ich pomoc-nieoceniona..
Pisałyście coś o teściowych ostatnio-moi teściowie przybyli na ponad miesiąc, niedawno wyjechali..wszystko super tylko na przykład przez większość pobytu nawet nie mogli sami iść do sklepu, bo bariera językowa, ale moja teściowa, mimo,że to nie to samo co mama, pomogła mi co niemiara i ani razu nie próbowała mi nic narzucić, a może nie zwróciłam uwagi, bo po mnie raczej wszystko spływa :p nie narzekajcie-wy macie teściowe dozowane po troszkę, ja rzadko ale za to na długo
Tak z innej beczki zastanawiam się jak Wam się udaje tak często coś napisać? Ja jestem kompletnie niezorganizowana i na nic nie mam czasu, może dlatego, że przez te prawie 4 mies. życia Filipka przez połowę czasu miałam pomoc :p
A mój Filip ma tak jak przysapała tutejsza pediatra-je kiedy chce-czyli co chwilę, śpi kiedy chce czyli ciężko określić godziny i kąpie się co drugi dzień (chociaż baba polecała co trzeci..) i mam wrażenie,że nie wszystko jest tak,jak ma być...trzeba było wcześniej przywlec się na forum...
I nie wiem co więcej o sobie :p

Tyle na początek wystarczy:tak:. Jak znajdziesz czas,to pisz więce i więcej i więcej....

aniawa gratuluję czwóreczki!!!!!
 
Ancze nie tylko Tobie wydaje się, że jestes niezorganizowana. Ja mam tak samo i podziwiam dziewczyny, które potrafią to wszystko ogarnąć. Ja tam do sterylnych nie należę, ale zanim posprzątam, ugotuję itp, itd to ciężko wygospodarować tyle czasu ile by się chciało na BB.
 
reklama
wreszcie udało się.....

robilam dzis chyba z 3 podejscia do przeczytania i napisania do was i ciagle cos.
Rano poszlam z małym do przychodni zrobic morfologie , bo jutro szczepienie a lekarka sobie zazyczyla... no i du.....pa bo pobierali tylko do 10-tej a ja bylam przed 11-tą. Przy okazji spotkalam w przychodni moja siostre - chorą :szok:, a w niedzielę chrzciny a ona ma byc chrzestną :-(. Po wyjsciu z przychodni stwierdzilam ,ze musze jechac do labolatorium , tylko jak ? jak mi chlop auto wziął .... zadzwonilam więc do taty , i zgodzil sie pojechac ze mną . Dluuuuugo na niego czekalam , ale zalatwilam badanie w pięć minut - bo ludzi nie bylo. A najlepsze jest to ,ze mój Dorian cudowny nawet nie jęknął przy ukłuciu w paluszek , a co lepsze śmial sie do tej babki co mu to robila :-). No dumna bylam strasznie. A babka tez fajna bo tak cieplutko do niego mówila i on ja tak słuchal i sie smial . Super.
Po powrocie poszlismy na spacer , bo u nas dzis cudnie :-) , potem obiad , troche ogarnęłam chaupkę i mialam juz siadac na kompa a tu tesciowa . Pojawila sie po kilku tygodniach:confused2:i maly nie byl chyba zachwycony (a przeważnie sie smieje do wszystkich) , bo rozryczal się okropnie. Ona ma strasznie donosny taki niski ton głosu i to mu chyba dzis nie spasowalo :-) . Najlepsze bylo to ,ze tesciowa stwierdzila ,ze chyba go brzuszek rozbolał - hahahaha . Nie chcialam jej nic mówic i stłumilam śmiech w sobie.
Widze ,ze tu tez na tapecie temat tesciowych. Ja wam powiem tylko tyle: tesciów się nie wybiera , ale najwazniejsze ,zeby mąż byl zawsze po stronie zony!!!! Bo mnie jak cos nie pasuje , to mowie mojemu ,zeby pogadal z mamą i jej delikatnie powiedzial ,ze tego nie chcę czy coś.
Dobra mialam poodpisywac, ale juz polowę pozapominalam:
miniu fajnie ,ze kupa u Was byla :-) . Ja tez kiedys musialam sie wspomóc czopkiem glicerynowym jak 2 tygodnie po porodzie bylo a ja nic :baffled:. Nie wiedzialam jednak ,ze mozna takiemu malcowi zapodac?!:eek:
elizabenet - dobrze ,ze juz po burzy. Współczuje strat w postaci dziur w suficie :-(
happy jak tam u okulisty?
ida cos mi się zdaje ,ze pieprzysz jak po grzybkach jesli chodzi o to brzydkie kaczątko ! A co do bycia w Twoim typie , to wiesz ... call me! :zawstydzona/y::-D

A jak tam dzisiejsze szczepienia? Dzis trochę ich bylo. Ida, onesmile, sarisa ... i inne mamusie - chyba pozapominalam

sarisa jak głowa?
sheeney oj nie zazdroszczę deszczu ze sniegiem. U mnie dzis bylo tak wiosennie!, ale chyba tylko na chwile , bo od soboty znów zapowiadają kilkanascie stopni na minusie :no::wściekła/y:
efa Ty szczęsciaro. Kurcze musisz grac w totka i mamcię namów!!!!
ika i czarodziejka i inne obdarzone złymi tesciowymi - masakra z tymi tesciowymi. Jakby nie bylo to jednak przykra sprawa.
alicja i dziulka ahhhh Wy wariatki :-) , ale macie pomysly! Co wy bierzecie???? :-)

mialam cos jeszcze ..... hmmmn
 
Do góry