Marcóweczki 2011

[Asco]

Pinuś - widzę, że przygotowania na porodówke ida "pełna parą".

Bosa - ja to Cie nie zainspiruję, bo na tej obczyźnie, to za mną "chodzą" tradycyjne dania.

Ja w następny piątek wybieram się na dopieszczanie - manicure i pedicure, ale musze Wam powiedzieć, że w życiu nie miałam tak słabych paznokci jak teraz, normalnie, każdy się rozdwaja i łamie, noszę juz tak krótkie, ze bardziej nie da się ich obciąć. O skórze na twarzy nie wspomnę, tak sucha, aż się łuszczy i tez nie wiele na to pomaga:-(

 

[Justysia1a]

Katjusza- udanego wypadu na miasto Ja też bym tak gdzieś poszła ale kompletnie nie mam dzisiaj na nic ochoty;p
Asco- Ja na początku ciąży miałam mocno słabe paznokcie Bo rozdwajały się i łamały straszliwie a teraz rosną jak na drożdżach i są bardzo mocne

 

[PINKA25]

justysia- to juz palma na łeb odbija haaaaa musze cos ze soba zrobic wiec sie głaszcze hiihihi

Bosa- juz mi nie zalezy niechce wychodzic to nie łaski bez

Katjusza- w takim razie udanego wypadu

Asco - eeeee tam na porodówke juz nie tak dla siebie zeby lepiej sie poczuc

moze se jeszcze jakies foty stzrel w całości pod warunkiem ze wejde w kiecke;-)

 

[Justysia1a]

Pinka- czekamy na fotke;P

 

[86ruda]

melduje sie

sprobuje was nadrobic,no ale nie wiem ile tam naskrobalyscie przez caly dzien ;-)

My bylismy na takim spotkaniu rodzicow z dziecmi, B. sie wyszalal, potem na frytkac i na malym pokazie Barney'a.
I padam ;-) tzn. ja czuje sie dobrze,za to moje krocze nie najlepiej jakby mnie ktos minimum 50 razy porzadnie z glowki strzelil--hmm... ciekawe kto
Chlopakow zostawilam na placu zabaw a sama moge teraz chwile odpoczac
i poczytac co tam u was i czy ktoras sie przypadkiem nie rozpakowala

 

[Marta1981]

Bosa, jutro z głodu nie padniesz - już gotowe - szykuj smalczyk i ogóry kiszone;-).
U mnie na obiad kalafiorowa a na drugie paluszki rybne i fryty z piekarnika - jeszcze ino bym lodami jagodowymi dopchała.

Widzę że uroda na tapecie - dziś zrobiłam porządek z łapkami, w poniedziałek kumpela ma mi farbę na odrosty położyć, wtorek kosmetyczka a w środę do ginka. A mi w ciąży zawsze włosy się wzmacniają i grubsze są:-).

 

[Justysia1a]

Hehe ja widzę że teraz wszystkie na frytki ochota dopadła Ja wczoraj też z siostrą robiłyśmy I to z 5 porcji bo wszyscy ochoty nabrali Ale takie swojskie z ziemniaczków domowych a nie kupcze z torebki I dzisiaj znowu mam na nie smak tak jak czytam co szykowałyście dzisiaj

 

[Marta1981]

Justysia, to Ty nie wiesz że fryty, placki ziemniaczane i Fisiel to podstawowe jedzenie Marcjanek.

 

[aga_cina]

Wrabalam cale opakowanie Oreo Ale sie pase na tej koncowce ciazy

Jutro mam zamiar zrobic rosolek i makaron domowy.

Mam nadzieje, ze HArsh pojechala do tego szpitala.

Lustra jednak nie pomyte. Jakos dzien mi uciekl. Jakis film ogladnelismy, malo ciekawy zreszta.

A na kolacje to moze jednak zrobie te gofry. Albo platki zaleje mlekiem...

Ale mam jakies kosciste dziecko. Ciagle mi kolanami jezdzi po brzuchu. Pochwale sie, ze pepek mi nie wylazl i nie wylezie mam nadzieje juz :-)

 

[Justysia1a]

Marta - wiesz że ja jestem rzadko u Was.. niestety czasem brak czasu a czasem już brak sił Ale tylko jak znajdę trochę czasu to odrazu jestem z Wami i czytam co się u Was dzieje