Marta1981
Rodzyneczka
Witam cieplutko i słonecznie, widzę że rozpakowywanie ciężko idzie;-)
:-). Wysłałam M z chłopakami na sanki i mam chwilkę dla Was
:-)
.
Jeśli chcecie zakładać nowe tematy to macie wolną rękę
:-).
Papciu, później skrobnę na PW recepturę na chlebek
. Moje dla m na wyjazd i zamówienie właśnie się pieką
.
Bosa, fajnie ze odnalazłaś się w roli Matki-Polki;-)
- spróbuj karmić Stellkę przez nakładki - może wtedy nie będzie boleć
.
Harsh, popieram Papcię - zrobisz wydawniczą furrorę na miano Harrego Pottera;-)
a i śniłaś mi się w nocy
.
Tulip, dobrze Ciebie rozumiem z przyzwyczajeniem, u nas też obiado-kolacja późno.
:-). Wysłałam M z chłopakami na sanki i mam chwilkę dla Was
:-)
.Jeśli chcecie zakładać nowe tematy to macie wolną rękę
:-). Mnie biodra nie bolą ale jak wstanę w nocy na siku to wstać wstanę ale kroki to jak robocop robię, nogę ciągnę za nogą - rozruszać nie mogę.a tak wogóle laski to mam pytanko czy wy np też macie takie straszne bóle bioder w nocy? ja np do tego jak mam nogi podkurczone to bolą biodra i jest ok ale jak je wyprostuje to momentalnie mam skurcze od bioder w dól a dzisiaj nawet w łokieć mnie złapał masakra a jak już wstane to jest ok tylko po10minutach mam taki nacisk na oczy jakbym miała kamienie na powiekach i boli jak ruszam oczami po ok 30min przechodzi ale nie powiem żeby to mnie nie martwiło bo nigdy takiego czegoś nie miałam
no i trzymać kciuki bo właśnie mam w piekarniku mój pierwszy chleb
Papciu, później skrobnę na PW recepturę na chlebek
. Moje dla m na wyjazd i zamówienie właśnie się pieką
.Bosa, fajnie ze odnalazłaś się w roli Matki-Polki;-)
- spróbuj karmić Stellkę przez nakładki - może wtedy nie będzie boleć
.Harsh, popieram Papcię - zrobisz wydawniczą furrorę na miano Harrego Pottera;-)
a i śniłaś mi się w nocy
.Tulip, dobrze Ciebie rozumiem z przyzwyczajeniem, u nas też obiado-kolacja późno.


- tu piszemy o swoich porodach