Nie rozumiem jej oburzenia, przecież co jej szkodzi. Co innego jakbyś jej powiedziała że nie podoba Ci się kolor ścian albo kafelek.
Marchewkową już jadł i to nie raz,śliwki drugi raz. Tylko on mi np. od dłuższego czasu zaczoł w dzień zasypiać na boku, a dziś się majtoł całkiem na brzuch. Moja siostrzenica też jak była mała nauczyła się spać na brzuchu i śpi tak do tej pory, obojętnie czy na noc czy w dzień. Chciałam go przewrócić na plecy i go obudziłam a teraz nie chce spać i znowu obrócił się na brzuch i leżakuje.
monimoni współczuję, ja też mam taki charakter że lubię mieć wszystko po swojemu. A tym bardziej Ci sie nie dziwie że to Wasze pierwsze mieszkanie, powinno być wymarzone, wyśnione, urządzone tak jak sobie zaplanowaliście..tulaski :*
froog mi sie tak skojarzyło, może głupio - może go brzusio rozbolał? ja mam tak, ze jak mnie brzuch boli to sie zwijam w kłębek, albo nawet kładę na brzuchu bo mam wrażenie że jak go ścisnę to mniej mnie bolimoże dlatego Fifolek tak zasnął? a bo ja niestety nie pamiętam: Fifuś jadł wcześniej marchewkową i śliwki? wszystko było po tym jedzonku zawsze ok?
Marchewkową już jadł i to nie raz,śliwki drugi raz. Tylko on mi np. od dłuższego czasu zaczoł w dzień zasypiać na boku, a dziś się majtoł całkiem na brzuch. Moja siostrzenica też jak była mała nauczyła się spać na brzuchu i śpi tak do tej pory, obojętnie czy na noc czy w dzień. Chciałam go przewrócić na plecy i go obudziłam a teraz nie chce spać i znowu obrócił się na brzuch i leżakuje.
Ostatnia edycja: