reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe Mamy 2010

No jak nie,jak tak głupolku :-D:rofl2:

Sugar ja nie przeczytałam tego co napisałaś ;-)

Czysta prowokacja. Chcesz w dupe? ;-P
YES, YES, YES

no wiesz?!?!? kogo jak kogo, ale ciebie mamy nie czytać?!:cool2::-D
I gdzie jest sugar? Coś dawno jej nie było;-);-);-);-);-);-):cool2:

No masz rację Emiliab, Sugar dawno nie zaglądała ;-P Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...:-D

Boszszzzz i gdzie jest Sugar??????????? Ja się pytam! NO przecież się pochlastam mydłem z tesknoty!!!!!:-D;-) :-****

No lepiej mi lepiej, jeszcze Alicja tęskniła...

Nic więcdej nie napiszę, bo Mąż wrócił i idziemy na pocztę.
 
reklama
Sugarku tęskniłam, teskniłam szaleńczo tylko mój ślubny zagarnął komputer i nie mogłam przelać na forum mojej tęsknoty :**************


Idusia Słońce Ty moje a możesz Ty mi napisać kiedy na to Pobierowo jesteście umówieni? Bo ja bym baaardzo chciała Cie poznać :-) i pozostałe dziewczątka również :-D tylko nie wiem czy sie z urlopem małża zgramy... ale jakby co to napiszcie kiedy to może uda mi sie coś wykombinować (mi sie nie uda , MI SIE NIE UDA? :-D :-D)
 
Ostatnia edycja:
STRIP co Ty mówisz!!!! jesteś cudowną mamą
KANIA mój też uwielbia jak laptop jest w zasięgu jego wzroku i ręki ;-)
KASIA gratki dla Pawcia!!! i zdrówka dla niego i dla Ciebie!!! no i koniecznie do lekarza, niech wystawia dłuuugieee L4 :-)
E-LONA zdrowia! ale to chora do maluszków pójdziesz???
IDA z tym dzikusem to jesteśmy alter ego ;-) a witaminę D ja daję, ale tak po prostu, bo nikt nie mówił, żeby nie dawać ;-)
RYSIA ja już dziś trzymam kciuki
MILA zdrówka! dla Ciebie i męża
EMILIAB dopiero dotarłam i nadrabiam od razu ;-)
DZIULKA no lepiej kup na zastępstwo, bo jak się zgubi czy coś...
KASIA o witamince A to i ja pierwszy raz słyszę
 
a mi się coś psuje zasilacz od kompa... jak by mi się nie udało jutro naprawić, to może mnie chwilę nie być...

byliśmy dziś u endokrynologa, mówi , że mimo tego niskiego tsh chyba nic mu nie jest, bo nie wygląda jak dziecko chore na tarczyce.

zlecił jeszcze ft3 i ft4...

jutro 30ste urodziny męża, pojutrze pół roczku Dziuba... :-)
 
Sugarku tęskniłam, teskniłam szaleńczo tylko mój ślubny zagarnął komputer i nie mogłam przelać na forum mojej tęsknoty :**************

Aluś :**************

Spacer na pocztę zamienił się w samochodową wyprawę na pocztę, do Reala (pampersy po 44 zł) i wypożyczalnię DVD :-)
Widzę, że wszystkie gdzieś wyjechałyście...

A teraz kilka słów od Artka:

m ,jbh ggggggggggggg ab b nb bv ZX VX

No a na konidc wszytko skasował, ale od czego kopij, wklej ;-)
 
A moje dziecko odstawiło jakieś 30min. temu taką histerię, że aż sama zamknęłam się w łazience i ryczałam. Co się stało?
Wyszłam dosłownie na 20min. do sklepu, wróciłam a mała siedziała na kolanach D. i "czytała" z nim gazetę. Siadłam koło nich i stwierdziłam, że sobie ją wezmę. Posadziłam Luśkę u siebie cośtam do niej gadałam, ona się śmiała gugała itp. a nagle zrobiła podkówki i zaliczyła taki ryk jak nigdy dotąd. Jak chciałam ją chociaż dotknąć to zanosiła się niesamowicie a wystarczyło, że D. wziął ją do siebie to przestwała lamentowac tylko tak jakby narzekała. Po 10min. D. stwierdził, że mi ją da (juz uspokojoną) a ta jak tylko ją wzięłam znowyu ryk na całego (nawet się mi dotknąć nie dawała)... nie można było jej uspokoić dosłownie. Potem jak tylko mnie zobaczyła to ryczała a ja razem z nią, bo sobie wbiłam, że własne dziecko mnie nie kocha.... ech udało się ją jakimś cudem uspokoić po godzinie mniej więcej. Wykąpaliśmy Młodą a teraz śpi zminą buldoga. No i kto mi powie o co chodziło :confused: :-(
 
Makuc a kupiłaś jej coś w sklepie? bo jak nie to ja też bym focha strzeliła :-D :-D :-D

a tak serio to może na sobie przyniosłaś jakiś zapach, który ją drażnił, wiesz takie małe dziecie to może być drażliwe na takie sprawy ;-) ja pamiętam jak na początku, kiedy mała miała może z dwa tygodnie kiedy ją uspokajałam to płakała jeszcze bardziej, małż ją brał na ręce i cisza, wtedy też czułam sie jakby moje własne dziecie mnie nie chciało ;-)


Sugar nie no bardzo jasno sie Artuś wysłowił :-D moja jak ostatnio dorwała sie do klawiatury to mi włączyła mega powiększenie strony, później paręnaście minut zajęło mi dojście do tego jak to naprawić :-)


a mój dziec wciągnął grzecznie flache, zassał smoka i udawał że idzie spac, bo jak ja włożyłam do łóżeczka to zaczęła sobie gugać i miętolić pieluszkę, ale grzeczna jest, bez marudzenia więc udaje że mnie nie ma, mam nadzieje że znów ładnie sama zaśnie ;-)
 
reklama
sugar Artek mądrze mówi:tak::tak:;-):-)
makuc nie wiem co powiedzieć :no::nerd:

Do Pobierowa to ja też chętnie pojadę,ale na weekend... Fajnie,jak będzie ustalony jakis termin...

Franek obraca się dopiero od wczoraj,a ja już dzisiaj mam dość jego obrotów:no:. Nie mogę go zostawić na chwilę,bo się boję,że mi spadnie z łóżka(o podłodze nie ma mowy-ryki były niesamowite). Wieczorkiem położyłam go do łóżeczka,żeby się wyciszył i pocieszył do karuzeli. Za kilka minut słyszę jakieś kwękanie. Wchodzę,a cwaniaczek już na brzuchu:tak::tak:. Normalnie szok:szok::szok::szok:.
 
Do góry