Hejka!
A moje dziecko odstawiło jakieś 30min. temu taką histerię, że aż sama zamknęłam się w łazience i ryczałam. Co się stało?
Wyszłam dosłownie na 20min. do sklepu, wróciłam a mała siedziała na kolanach D. i "czytała" z nim gazetę. Siadłam koło nich i stwierdziłam, że sobie ją wezmę. Posadziłam Luśkę u siebie cośtam do niej gadałam, ona się śmiała gugała itp. a nagle zrobiła podkówki i zaliczyła taki ryk jak nigdy dotąd. Jak chciałam ją chociaż dotknąć to zanosiła się niesamowicie a wystarczyło, że D. wziął ją do siebie to przestwała lamentowac tylko tak jakby narzekała. Po 10min. D. stwierdził, że mi ją da (juz uspokojoną) a ta jak tylko ją wzięłam znowyu ryk na całego (nawet się mi dotknąć nie dawała)... nie można było jej uspokoić dosłownie. Potem jak tylko mnie zobaczyła to ryczała a ja razem z nią, bo sobie wbiłam, że własne dziecko mnie nie kocha.... ech udało się ją jakimś cudem uspokoić po godzinie mniej więcej. Wykąpaliśmy Młodą a teraz śpi zminą buldoga. No i kto mi powie o co chodziło

:-(
O łaaaa no rozumiem,że było Ci przykro...ale czemu tak?Nie mam pojęcia...może faktycznie jakiś zapach był dla dziecka drażniący.
Franek obraca się dopiero od wczoraj,a ja już dzisiaj mam dość jego obrotów

. Nie mogę go zostawić na chwilę,bo się boję,że mi spadnie z łóżka(o podłodze nie ma mowy-ryki były niesamowite). Wieczorkiem położyłam go do łóżeczka,żeby się wyciszył i pocieszył do karuzeli. Za kilka minut słyszę jakieś kwękanie. Wchodzę,a cwaniaczek już na brzuchu


. Normalnie szok



.
O masz! No nie dogodzisz hehe,gratki dla Frania!
[
A mamy
drugiego ząbka :-)
Dziewczyny zaraziłam już męża i córkę, szpital w domu
Gratuluję ząbka i dużo zdrówka dla Was!!!!
mamaagusi - ja rónież obstawiam skok rozwojowy.Przejdzie jej za kilka dni.Przytulam i cierpliwości :-)
Dziulka u nas ząbkami indentycznie,jak u Was.Musimy czekać cierpliwie :-)
Dorisku noooo oczywiście,że ja tęskniłam :-)super,że mały przystojniak już bez śladów na buźce...podejrzałam na galerii - super facet z niego!
Rzutka miło,że jesteś :-)
kania- życzę dziś lepszego dnia,buziaki!
mała_mi super,że jazda poszła gładko i że Ci się nawet spodobało,teraz to będzie tylko lepiej i lepiej!Kciuki za egzamin!
Ida no co ty opowiadasz - nie sądzę,aby można Cię przestać lubić ;-)
Rysia - kciuki za zabieg i za Twoje nerwy.
Natolin - wszystkiego najpiękniejszego z okazji pół roczku!
monimoni mój Krzyś nie ma jeszcze ząbków,a ślini się i pcha rączki od początku lutego,już kilka razy musiałam użyć żelu na dziąsła a ząbka nadal nie ma
Alicja gratki zębola!
Sarisa co się dzieje? Przytulam!
edit:
Sariska - :-**** NIe łam się kochana,każdy może mieć gorszy dzień.
Dziewczyny a o sobie napiszę później,bo już mi mały nie pozwala dokończyć,pieron jeden hehe
