Młody nadal ma katar, więc non stop biegam z fridą i sterimarem :-( Dzisiaj w nocy już było odrobinę lepiej, bo trochę spokojniej spał. Nie wiem skąd ten katarek. Czy go przewiało, czy po szczepieniu, czy może od zębów- przed chwilą wyczułam, że Wojtusiowi wyszła druga jedynka.
Mała mi współczuję teściów. Nie wyobrażam sobie, jak można tak okropnie wyrażać się o własnym dziecku. Naprawdę uciekajcie stamtąd jak najszyciej, bo oboje wykończycie się nerwowo.
Dawidowe mój też ma wiecznie ubrudzone skarpety. Jedząc próbuje jednocześnie wpychać do buźki zabawki, rączki i nóżki. W efekcie jedną ręką trzymam głowę, drugą łyżeczkę i potrzebuję pomocnika, który by zatrzymał obie rączki a najlepiej dwóch, bo gdy zachce mu się pić, to nie nadążam z podaniem butli
Dziewczyny mam prośbę.Właściwie to przyłączam się do pytania Sugar,o wózki spacerowe.
Po długim namyśle, oglądaniu wózeczków w sklepach, wybrałam espiro. Jest fajnie zabudowany (nie podwiewa gdy oparcie jest położone), rozkłada się prawie na płasko, ma wkładkę dla maluchów (takich jak nasze), podnóżek jest "foliowany", więc można go przetrzeć. Poza tym folia przeciwdeszczowa jest doczepiana na zamek, więc nie zwieje jej żaden wiatr. Waga też jest znośna- 8kg. Koleżanka od 3 lat ma starszy model tego wózka i jest bardzo zadowolona. Kupiłam go dzisiaj rano:
NOWE WÓZKI ESPIRO ACTIVE 2011 GRATISY SKLEP ZABRZE (1561757563) - Aukcje internetowe Allegro