Mi się właśnie wydaje że dla maluszka ten cyfrowy super, a ze starszakiem to pod pachę i 9sekund wytrzymać to przecież nie jest wieczność. Poza tym jak jest miękka końcówka to termometr nie jest zimny, jak w przypadku rtęciowego - gdzie rozumię że dziecko nie chce dać sobie zmierzyć temp.
no by mamy taki z gumowa koncówką i ciężko szło zmierzenie małemu jak miał 2 latka, ale to wriat mały i na sam widok nie i nie, za to do ucha 2 sek i nawet nie zauważa kiedy.
Ale tak jak mówie wszystko to kwestia dziecka i naszego podejścia. Napewno jak od małego będzie miał styczność tlyko z takim pod pache to sie przyzwyczaji.
Ja wole jednak taki do ucha/czoła i kilka razy zmierzyć dla pewności.
Ostatnio mi sie jeszcze tak pomyślało że przydatna rzecz przy dziecku to blender, do miksowania zupek

ale to jak juz starszy berbeć.
miki
czemu nei mowisz ze na pytanie nie odpowiadam co do tej butelki.
nei da jej się używać bez tego wkładu w środku, a jeśli chodzi o czyszczenie to jest tam taka mała szczoteczka do tego, sporo jednak pracy to będzie wymagać jak mleko ponalatuje do tych dziurek i innych wypukłości. Mam nadzieje że jednak działa ten system.
Ja już tak po zakupie to mam mieszane uczucia, ale jak bym nie kupiła to bym pewnie żałowała że nie ta, bo podobała mi się od dawna, oby małej się podobała

. Najlepiej samemu pomacać i obejrzeć, w askocie mają spory wybór więc możesz porównać róże, a kupić chyab taniej na allegro wychodzi, szczególnie jak więcej rzeczy się zamawia na raz.